W bardzo duzym skrocie - Po nieumyslnym spowodowaniu smierci jednej z pacjenyek Foreman zalamal sie, a gdy house nic sobie nie robil ani z jednego, ani z drugiego, postanowil zlozyc wymowienie. W ostatnim odcinku Chase i House klocili sie wlasnie m.in. o to i Chase zostal zwolniony gdy nawrzeszcal na House'a, bodajze za podwazanie jego autoryteyu. Cameron postanowila odejsc dowiedziawszy sie o tym.

Niby gdzie zle?
SLEEPING DOGS LIE - Po przeprowadzeniu zalecanego przez foremana bandania okazalo sie, ze zniszczyl on jej uklad odpornosciowy przez co nie moze sobie poradzic z choroba. W nastepnym odcinku Houseignoruje a nawet wysmiewa ta sytuacje przez co Foreman mow " Uratujesz wiecej pacjentow niz ja. Mnie wystarczy ze mniej zabije. Uznaj to za wymowienie."
HUMAN ERROR - Chase i House sprzeczaja sie o odejscie Foremana, Chase zauwaza, ze House'owi naprawde zalezy, zeby ten zostal i probuje go przekonac, by powiedzial to Foremanowi. W koncu, zniecierpliwiony i poirytowany zachowaniem szefa wrzeszcy na niego przy ludziah, w tym przy Foremanie. W gabinecie House oznajmia mu ze go zwalnia, bo " Jest tu najdluzej i nauczyl sie najweicej, lub raczej najmniej z zespolu." Cameron dowiedziawszy sie o tym rozmawia z Chase'm. Mimo ze ten oficjalnie jej o niczego nie namawia, po tej sytuacji i ona postanawia zlozyc wymowienie.

Teraz to nie sądzisz że liczniej opisałeś niż ten niby skrót ? :) oraz tego że opisałeś 1 lekko ponad odcinek, w dodatku jak widzę powtarzając go aby nie wyszedł na głupka ... Czy to nie ironia ? musiałem to sprawdzić bo nie wiedziałem czy to mi się zdaje czy to jednak prawda z "wycinaniem" Tekstu :)
Poza tym nie chodzi o to iż cameron zrobiła to tylko dlatego iż Chase wyrzucił i on w "niechciany sposób" przekonał ja do odejścia , widzać że logika się różni , Nie sądzisz że pozbawiasz takimi opisami sensu zakończenia ?

Ps: Cameron odeszła głównie dlatego jak to wiadomo , Housowi zaczynało lekko ""normalnie ;D"" odbijać poprzez grożenie Chase , Formanowi , aż po wywyższanie co było normą lecz Ostatni odcinek pokazał że te normy dla niej były już zbyt wielkie jak dobrze wiadomo była ona o "złotym sercu" i jednocześnie wiadomo że pacząc na taką dynamike zachowań housa do zespołu , nie ma czego szukać u niego więcej bo rozsądek przewyższył podziw iii jak to nazwać ""pożądanie"" a więc nie chcąc widzeć twardego upadku zrezygnowała wcześniej aby zacząć to co planowała Cameron więc poszła w ten dzień jak Chase został zwolniony,do jego domu i powiedziała że chce z nim być. A Forman zwyczajnie padł na "cyce" :P


Lepiej oglądnąć samemu niż słuchać lub czytać kretyńskich spoilerów które w żadnej mierze nie oddają klimatu Housa :)
Może co odcinek to samo ale dynamika zdarzeń się zmienia , nie tyle co przypadki ale choćby nawet "emocje" pomiędzy bohaterami ,
to tak jak dodać 2+2=4 4+2=6 a zastąpić to 2+2=6 w którym brak spójników aby ocenić całość :)