Wie ktoś może jaki jest dokładnie skład tzn ile jest hydrokodonu i ile paracetamu ?
Bo wydają mi się nie realne dawki jakie bierze House.
Paracetamol nie ma tak destrukcyjnego wpływu na śluzówkę żołądka jak leki z grupy NLPZ. Jest uważany za lek bezpieczny nawet w chorobie wrzodowej. Za to martwiłabym się bardziej o wątrobę - duże dawki paracetamolu działają na nią toksycznie.
Są chyba też tabletki Vicodinu, które mają 300 mg paracetamolu.
Paracetamol przy częstym stosowaniu można przedawkować przy dawce 2g... Nie wiem jak jest z rozpuszczalności hydrokodonu, ale skoro ludzie go biorą, to musi być rozpuszczalny i dać się oddzielić go od paracetamolu, który jest raczej nie rozpuszczalny. Nie jest możliwe, żeby jemu nic nie było... Producenci powinni to wiedzieć, skoro takie choroby wymyślają itd. Chyba, że w Ameryce są na tyle głupi, że łykają z paracetamolem...
Wiem, że hydrokodon ma wysoką biodostępność (wyższą niż morfina podawana doustnie).
Teraz doczytałam, jest podobnie jak z kodeiną. Przy środkach, które zawierają hydrokodon i parasyf trzeba wykonać ekstakcję, wtedy piję się roztwór. Są też środki z czystym hydrokodonem, a skoro House to lekarz, a i to i to jest PR, to jaki sens brać akurat ten vicodin z paracetamolem? Po paru razach po wątrobie.