Witam. Zakończenie jest bliżej, niż dalej. Turniej, to raczej ostatnia saga.
Czy uważacie jak ja, iż wszechświat naszych bohaterów zostanie zniszczony, bo GOKU i ekipa po prostu nie wygrają? Najlogiczniejszy koniec...
Myślę, że przegrają ale któryś ze wszechświatów który wygra użyje super smoczych kul do wskrzeszenia reszty.
Najprawdopodobniej tak, lub Najwyższy Kapłan cofnie czas do DB Z, żeby było powiązanie z DB GT.
Jestem za, mam nadzieję, że to wszechświat Frosta wygra.
Plus tu faktycznie może nastąpić przywrócenie czasu sprzed poznania Beerusa ( wtedy to miałoby jakieś logiczne połączenie z turniejem na końcu serii Z, gdzie MAŁY I SŁABY Uub jest równy 100 % Base Goku, czyli po dorośnięciu Uub = Goku SSJ 3 ).
I to byłby ciekawy twist.
Oraz ja chciałbym, aby sytuacja była taka:
- Goku i Vegeta stają się silniejsi od Beerusa
- Beerus każe Whisowi zabrać ich God Ki i wspomnienia od czasu spotkania
- czas upływa, nikt nie pamięta, jakim cudem tak mało zostało do turnieju, ale przynajmniej są silniejsi niż byli.
- i turniej.
A jesli goku zdradzi swoich?Jesli to on bedzie przyczyna zniszczenia swojego wszechswiata odwroci sie od kompanow i zniknie,tylko po to by ich potem unicestwic za pomoca smoczych kul?I konkurencyjny wszechswiat?Bogow?By w konsekwencji przeistoczyc sie w black goku?
grubo! może być tak, że uderzy się w głowę, sajańska misja zniszczenia wszystkich ziemian, ponownie zryje mu beret i okaże się, że Dragon Ball to tak naprawdę historia Son Gohana - on zwycięży swojego głupiutkiego ojca i uratuje ziemian, zostanie bogiem czegośtam, a Goku będzie nowym beerusem... :D
Bez przesady :D
Nawet Akira nie byłby w stanie czegoś takiego stworzyć.
Poza tym ta akcja z uderzeniem w głowę została napisana w fanowskiej "DB After", gdzie podczas treningu Uub uderza Goku w głowę, odbija mu i staje się Kakarotto.
a może zaczną się zawirowania z czasem, odcinki będą, ale ten turniej koniec końców będzie przegrany, lub wcale się nie odbędzie? :D
Miałem na myśli, że może ta linia czasu nie jest tą właściwą, jak ta z rządzącymi androidami, czy Blackiem...?
Ponieważ historia z androidami,i i Blackiem była byli złymi w historii trunksa z przyszłości tylko . A to nie liczy sie jako główna historia
Niestety 25 marca ostatni odcinek. Mam nadzieje że szybko wznawia kontynuację Zetki.
To wiem że ostatni odcinek 25 marca . I też mam nadzieje że szybko wznowią kontynuacje zetki
Ja mam już dzieci i 32 lata. Jednak co niedzielę wieczór oglądam. Dla mnie to może to lecieć i następne 30 lat. Jeśli chodzi o super to dla mnie wszystko super po za obecnym turniejem. A saga Black Goku uważam za najlepszą w całym Db. Uprzedzam,że to tylko moje zdanie i szanuje tez innych.
ja miałem do czynienia z przeciwnikami db realnie . I nie wyglądali wogóle na w porządku ludzi , tylko na takich co leczyć sie powinni .
Trzeba być jakimś niedorozwiniętym, żeby uważać sagę Goku Blacka za najlepszą w całym DB. Owszem w mandze ta saga jest świetna, w anime natomiast wyszła mocno przeciętnie.
Chyba nie, dlatego wciąż tutaj jesteś i bredzisz na temat anime DBS, które do mangi nie ma startu, a co dopiero do Zetki w obu wersjach.
Saga Black jest świetna. Turniej żałosny z openingiem słabym i średnia muza. Dragon ball wszystkie turnieje spoko. Natomiast długi wątek z armia czerwonej wstęgi słaby. Db Z tylko finałowa walka z Frieza genialna. Saga Cell ta obok Black Goku najlepsza. Blu saga dla mnie dramat tylko przemiana w ssj 3 wymiatają. Mangae znam Mam 42 tomy. Będę zbierał teraz Super ponoć końcem lutego Jpf wyda. Powiedz jak u Ciebie z sagami tylko grzecznie nie chce się spinacze z fanem Dragon Ball.
W mandze jest zajebista. Dla mnie nr 1 jest epicka saga z Freezerem, Cell saga też trzyma poziom, Buu saga trochę słabsza, chociaż na plus można zaliczyć epicki pojedynek Majin Vegety z Goku i samą przemianę SSJ3, no i nie zapominajmy o fuzji, z której powstał największy kozak - Vegetto. Też posiadam wszystkie tomy mangi i już zamówiłem przedpremierowo pierwszy tom Super, 28 lutego premiera.
A nie wiesz co ile tomy będą wychodzić? Coś tam gdzieś usłyszałem,że co 3 miesiące.
Premiera 2 tomu jest zapowiedziana na 8 maja, jeszcze zapowiedziany jest trzeci, ale jeszcze nie ma dokładnej daty, jednak myślę, że w okolicach sierpnia powinien dostępny.
nie
chodzi mi o cytat
''Trzeba być jakimś niedorozwiniętym, żeby uważać sagę Goku Blacka za najlepszą w całym DB ''
Widząc wielokrotnie całą Zetkę to owszem uważam, że trzeba być troszkę niedorozwiniętym, żeby uważać sagę Goku Blacka za najlepszą w całej historii DB.
Jak dla mnie sadze Blacka jest daleko do najlepszej. Zaczęło się fajnie, sama postać Black Goku interesująca, ale potem leciało w dół. Zamasu był nudny i powtarzał cały czas to samo, Goku i Vegeta walczyli z nimi chyba z 6 razy ( o wiele za dużo ), różowa przemiana, a na dodatek zniszczenie permanentnej dotychczas fuzji Potara... I ta końcówka, gdzie Trunks znikąd tworzy Genki Damę i zamienia ją w miecz ( nikt tego nie potrafi, on sam nie zna nawet tej techniki, ale skoro nauczył się Mafuby przez FILMIK z telefonu... ), a następnie wezwanie małego psychopaty Zeno... Zamasu powinien zginąć z ręki Trunksa, na siłę wciśnięto tutaj Zeno i całą akcję, że niby zielonka próbuje przejąć cały wszechświat...
Ta saga u mnie plasuje się daleko w klasyfikacji, ale w top 10 się utrzyma. Najlepsza z całego DBS.
Co do samego zakończenia DBS, ja się cieszę. Ze wszystkich teraźniejszych odcinków było maksymalnie 5, które podobały mi się bezgranicznie ( w tym ten gdzie Toppo pokazuje moc Boga Zniszczenia, nie spodziewałem się takiej zmiany w zachowaniu i walce ), cała seria ma masę błędów, więc dobrze.
Jak są takie wyraźne, jak mam ich nie dostrzegać? Oraz chyba nie przeczytałeś co napisałem na samym początku. Saga Black Goku zaczęła się interesująco, a sama jego postać była ciekawa i miała duży potencjał. To też wada?
''Jak są takie wyraźne, jak mam ich nie dostrzegać?''
Po prostu doszukujesz sie tych wad na siłe , zamiast sie na oglądaniu skupić .
'' Saga Black Goku zaczęła się interesująco, a sama jego postać była ciekawa i miała duży potencjał. To też wada?''
Tak Black goku saga była interesująca i miała potencjał , ale to nie wada tylko jedna z zalet .
1. Lol nie. Wyłączam mózg i staram się to oglądać, ale ciężko to idzie.
2. To było pytanie retoryczne, a jak nie wiesz co to jest, zajrzyj na Google.
Wszystko zależy czy kinówka która wyjdzie w grudniu tego roku
czy odniesie sukces . Fabuła ma być o sayianach