Tak jak wyżej byłem fanem DB i uważam, że Toriyama powinien skończyć na frezer sadze. Songo zostaje SSJ i Vegecie brązowieją majtki z zazdrości.
Dobra na poważnie w DB Super z Goku zrobili tempaka koncertowo. Wszędzie się wyrywa z gadaniem i wpie....la między wódkę, a zakąskę. Jakoś oglądnąłem Super z sentymentu ale na pewno już do niego nie wrócę. Wydaje mi się, że Toyotarou dostał zbyt wolną rękę upośledzając postacie w DB, Toriyama nie przypilnował i jest efekt.