Wkurzało mnie to ,że znowu Gohan jest taki Laluś i jego moc aż tak drastycznie zanikła! tak samo było z Piccolo który przekraczał moc Super Saiyanina a miał problemy z jakimś Tagomą. I także Krilan który został postrzelony z pistoletu no to było żałosne przeciez miał wiele pieknych walk i przyjmował potężne ciosy niz siła z pistoletu!
A jeśli chodzi o przeciwników to moc Beerusa była przesadzona bo zdzwił się, że ktos pokonał Freezera a gdy walczył z Goku to poziom SSJ3 pokonał z łatwością 2 ciosami. A Goku spokojnie Freezera by pokonał na SSJ1 oczywiście po treningu w komnacie ducha i czasu nawet jednym ciosem oczywiście tą siłe która posiadał Freezer na Namek! Noi teraz mamy Freezera który trenował 4 miesiące a przerosnał silą SSJ 1 SSJ2 SSJ3 SSJ GOD i prawie dawał rade SSJ blue noi jak sam powiedział na statku że wystarcza 3 miesiące i podnisie swoja moc do miliona 300tys niewiem o co z tymi chodzi?? przeciez juz podczas walki z Majin Buu tam mieli po kilka Miliardów jednostek mocy!! Ci japonczycy chyba nie umią liczyć!