Skoro Buźka zabierał Murdocka ze szpitala za kaźdym razem to w końcu mógł by ktoś go rozpoznać a on za każdym razem wchodził do szpitala ot tak podając sie za wojskowego albo doktora.i zabierał Murdocka.
Alglojęzyczni fani sami odpowiedzueli na to pytanie. Ktoś napidał ciekawe opowiadanie.
Nowa pielęgbiarka rozpacza nad utratą pacjenta. Wydała go facetowi ( Buźce) z absurdalną historią i bała się, że straci pracę. Inne pielęgniarki uspokajają hą, że to nie pierwsze takie zniknięcie Murdocha i że dzieje się to regularnie. Nawet zachwycają się Buźką, chociaż jedna za nim nie przepada. mówią, aby się nie martwiła.Radzą jej, aby wszystko, co pamięta opisała w specjalnym notesie. Kiedy to robi, czyta wpisy innych koleżanek.
W innym opowiadaniu psychiatra martwi się obrażeniami Murdocha i wie doskonale, że to stało się na misji, o czym mu mówi. Murchoch zaprzecza i wspomina o kuzynce, a doktor zauważa, że ten nie ma kuzynki, i każe hego kuzynom uważać (ma na myli Drużynę A). Następnie mamy opis sytuacji, która doprowadziła do obrażeń pilota i znowu szpital. Zjawia się Lynch, informuje o nowych działaniach Drużyny A i o rannym pilocie. ( uszkodzenie nogi), lekarz wpadł prawie za kapitanem i wszystko słyszał, mówi, że Murdoch spadł z konia w trakcie hipoterapii. Chce, aby Murdoch mu zaufał i opowiedział o przyjaciołach