Moim zdaniem, on udawał, choć bardzo często to tak nie wyglądało. Miał czasami różne "odloty", ale potrafił także mówić z sensem i bardzo poważnie. Czyli wychodzi na to, że był normalny, ale udawał, by pomagać kolegom. ( Myslę, że czasami sami twórcy się w tym gubili... ). Murdock to bardzo skomplikowana postać.

Koleś może mieć tak jak ja. Gdy nie mam nic ciekawego i poważnego do roboty i gadania robię/mówię/zachowuję się podobnie jak Murdock. A jak potrzeba coś to jestem normalny. Może tak się zachowywał bo mu było wygodnie w szpitalu. Nie wiem jak on tam trafił. Może będzie wyjaśnione w jakimś epizodzie (oglądałem wszystkie na TV Ex, ale nie pamiętam bo było to 15 lat temu)

Udawał na 100%... Wtedy gdy murzyn zostaje ranny i ta laska dzwoni do niego to zaczyna byc powazny.. zawsze gdy cos sie dzieje powaznego, potrzebuja pomocy to staje sie zaraz powazny, gada z sensem itp.

Co wiecej - Hanibal o tym pewnie wiedzial bo jak murzyn powiedzial "Nie chce krwi tego swira" to Hannibal "To niezupelnie tak..".

Ale nie "murzyn", tylko B.A. Baracus, niepotrzebne te rasistowskie wstawki.
Murdock też był całkowicie normalny w tym barze gdy ranny został Templeton Peck, udawał, ale bez niego i jego świrowania oraz strachu przed samolotami Baracusa ten serial byłby bardzo ubogi, no i te bon moty Hannibala i podryw Buźki, chwatit!!!!

Murzyn to nie jest rasistowska wstawka, pewien "murzyn" oburzył się gdy dziennikarz powiedział do niego "czarnoskóry" bo tak jak nie ma białoskórych to on nie chce być nazywany czarnoskórym, woli być nazywanym murzynem. Zreszta nie wiadomo już jak o nich mówić, żeby nie zostało to odebrane jako rasizm -.-

Zapominam imienia a on jest murzynem wiec sie go skojarzy.

Murzyn to fachowe okreslenie na osobe czarnej skory

Debil to fachowe okreslenie na kogos z IQ ponizej 12 roku zycia

Idiota to fachowa okreslenie na kogos ponizej 6 roku zycia.

I tak dalej..

"Ale nie "murzyn", tylko B.A. Baracus, niepotrzebne te rasistowskie wstawki."

Jeśli z tym rasizmem piszesz na poważnie, to współczuję, żeby tak sam z siebie coś takiego napisać, znaczy ludzie chyba we wszystko uwierzą, w każdą bzdurę politycznej poprawności...

on na samym początku mówił, że w szpitalu ma darmowe mieszkanie i wyżywienie więc raczej udawał, może był przez jakiś czas w szoku po Wietnamie ale potem to już tylko był taki sposób na życie i ukrycie się bo przecież ich poszukiwali a tak w ogóle to tam każdy miał jakieś jazdy :) może poza tą panią ale ogólnie oni sie lubili dobrze bawić

Ale przy nich udawal swira..

pewnie sie przyzwyczail.

Kiedyś Hannibal był przetrzymywany przez bandytów, którzy porywali i handlowali ludźmi. Potem pozostali bohaterowie uwolnili go. Hannibal był przekonany, że plan odbicia go wymyślił Buźka albo B.A. Jednak oni zaprzeczyli. Hannibal z niedowierzaniem powiedział do siebie: Murdock? Sam Murdock właśnie odlatywał helikopterem, więc tego nie słyszał.

Udawał. Przypasowała mu rola świra bo miał spokój w zakładzie z którego i tak wychodził jak chciał. Pozostałych ścigali, chcieli aresztować a Murdock był poza podejrzeniem bo uznany za niespełna rozumu. Plus nawet jakby go złapali to by go odstawili do psychiatryka resztę ekipy czekał sond wojenny i pluton egzekucyjny.

Sond? Ale o co chodzi o sondy kosmiczne czy te do tyłka nie rozumiem o co chodzi przedmówcy.