Tyle właśnie będzie liczył w całości ten serial... W grudniu kończy się emisja. Dla mnie szkoda, bo lubiłem go oglądać, ale tylko na TVP Polonia rano w sobotę i niedzielę, ponieważ na TVP1 była jakaś niefortunna pora.
Szkoda. Chociaż w sumie lepiej, żeby się skończył w miarę, niż ciagnął się jak "Moda na sukces", bo wtedy wszytkim by się znudził.
Nie oglądałem tego serialu już od ok. 70-80 odcinka. Skończyli powtórki na TVP Polonia... :(
Dzięki powtórkom wakacyjnym zdołałem nadrobić nieoglądane odcinki. Dzisiaj wyemitowali ostatni, 114 odcinek. Naprawdę serial mi się podobał i nawet się cieszę, że nie ciągnęli go w nieskończoność, bo zapewne zaczął by tracić na wartości.
no prawda bo duzo serialow maja 1000+ odcinkow. Ale tam jeszcze ze 100 by nie zaskodzilo. Stale nie wiadomo czy Sebastian bedzie chodzil z Karolina. Czy Iza bedzi z Romkiem. Jak sie ozenia Horst i Ella. Moze ktos pozniej umrze? Nigdy nic nie wiadomo. Tylko szkoda ze tak krotko bylo.
Rzeczywiście, kilka wątków można by było podciągnąć. Zostały niejasności pewnie dlatego, że jak by się serial przyjął, to by dokręcili, a tak to - jak widać - nie miał dużej popularności oraz dobrej opinii. Masz rację - 100 jeszcze mogło by być :)
jedyny serial polski tego typu który był niezły... ogladałem każdy odcinek i każdy był dosyć ciekawy... zwłaszcza lubiłem wątki walki burmistrza Żelazka z prezesem Wysockim :)
Może kilka początkowych było trochę gorszych, ale i tak były co najmniej niezłe, a tak od 10 było już tylko lepiej. Na początku nie czułem jakiejś wzmożonej chęci oglądania odcinka za odcinkiem, ale powiem, że szybko się to zmieniło, chciało się oglądać i oglądać. Szkoda, ze tylko tyle odcinków, ale przynajmniej za kilka lat będzie można do niego wrócić.
'nie miał dużej popularności oraz dobrej opinii...' No niestety, a naprawdę szkoda, bo wreszcie coś, co ma iskrę bożą i nadaje się dla kogoś, kto niekoniecznie lubi 'Eufrozyno, wyjdź za mnie' i nieślubne dzieci. Piszę to jako dziewczyna BTW.