...ale niestety tylko na zapowiedzi się skończyło. Seralik ten posiadał naprawdę silną ekipę dobrych aktorów: Olbrychski, Kownacka, Karolak, Orzechowski, Wencel. Nie najgorsi byli też ci początkujacy: Żmuda, Strzelecki, Rolnicki i Brzoska. Obsada była naprawdę dobra, wręcz rewelacyjna. Niestety nawet dobrzy, doświadczeni aktorzy nei wiedzieli czasem co mieli zrobić z tak beznadziejnie napisanym tekstem. Grały w nim też moje ulubione aktorki Joanna Pokojska i Karolina Nolbrzak. I głównie dla nich go oglądałem. I nie raz by na nie popatrzeć musiałem nieźle się namęczyć! Jeszcze pierwsze odcinki nie były takie tragiczne, ale im dalej biegł serial tym gorzej. Dialogi były nieciekawe, nudne i przewidywalne. Już chyba przeciętny gimnazjalista mógłby napisać lepsze. Najbardziej były denerwujące sceny kłótni bohaterów lub ich irytacji. Postacie wypowiadały takie banalne i oklepane kwestie, że juz wątpiłem w scenarzystów. Sam pomysł na serial był dobry. Ten sportowy klimat... Żaden serial takiego nie posiada. Jednak prysł on po paru odcinkach, a produkcja zamieniła się w bardzo słabą telenowele klasy C. Nawet najciekawsze wątki, dzieki którym aktorzy mogli by ukazać swój warsztat były rozwiązywane w nieciekawy i najgłupszy sposób lub były poprostu w jakiś sposób urywane. Zakończenie serialu na szczęście nie było aż tak tragiczne. Wątki zostały jako tako podomykane i zazwyczaj historie miały Happy End.
Nie miałbym nic przeciwko gdyby go wznowili, ale z nowym reżyserem i scenarzystami.