PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34210}

Dzieci Diuny

Children of Dune
7,0 3 071
ocen
7,0 10 1 3071
Dzieci Diuny
powrót do forum serialu Dzieci Diuny

Film mnie oczarowal jednak jego ocena jak i samo obejrzenie nie bylo latwym zajeciem. Pierwsza czesc jest malo strawna. Nie dosc ze nic sie nie dzieje i w okolo roznej masi osobnicy ciagle tylko gadaja to jeszcze do konca nie wiadomo oczym sa te ich nawijki.
Znudzenie trwa prawie 90 minut i jedynie ostatni fragmencik z ladna muzyczka i ujeciami spowodowal iz nie zrezygnowalem calkowicie z dalszego ogladania. W drugiej czesci jest juz wyraznie lepiej wiemy mniej wiecej o co chodzi a bohaterowie zaczynaja sie okazywac ciekawi. O trzciej czesci powiem tyle ze sklonila mnie do dania noty 8/10 calemu filmowi.
Polecam choc tylko ludzia cierpliwym. Ten film potrafi wynagrodzic dluga pocztakowa meczarnie zwiazana z jego ogladaniem.

Bartek2999

czytałeś książkę? chyba nie ,bo byś wiedział że "mesjasz diuny"to książka gdzie rządzi intryga i polityka a nie aktywna akcja" Dzieci diuny" zostały napisane już bardziej z "życiem"

ocenił(a) serial na 8
szarit

Niestety nie czytałem i pewnie temu te intrygi które film od samego początku nam serwuje były dla mnie
niezrozumiałe. Chyba brakowało mi wstępu kto jest kim, kto się lubi a kto nienawidzi. :).

Bartek2999

Czy mnie się wydaje czy zacząłeś oglądać ten film od "Mesjasza Diuny" pomijając wcześniej samą "Diunę"?Bo jeżeli tak to faktycznie mogłeś być nie na bieżąco.Diuny masz dwie do wyboru wg.Lyncha z 1984 roku lub Harrisa z 2000r,a miniserial który oglądałeś to bezpośrednia kontynuacja tej z 2000r z tą samą w większości obsadą.Aha akcja nawet występuje żywsza niż w "Mesjaszu..."i chyba nawet bardziej niż w "Dzieciach..." choć intrygi i polityka i tak rządzą w całym cyklu Diuna.

Bartek2999

No zdecydowanie nie dla Ciebie te filmy, odradzam Ci również czytanie tych nudnych książek w przeciwieństwie do szarita, bo i tak do połowy pierwszego tomu nie wytrzymasz. Tam tylko nunde gadanie jest no i wyobraź sobie że nie ma tam łądnej muzyczki na koniec.

ocenił(a) serial na 8
kukulka5000

Tak nie dla mnie bo mi się podobało,.
Ciekawą dedukcję prezentujesz, gratuluję.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2999

Nie znałam wcześniej w ogóle tematyki Diuny, ale gdy miałam możliwość obejrzenia wszystkich części "Dzieci Diuny", zrobiłam to. Początek był faktycznie dla mnie ciężki, aby się rozeznać kto z kim i przeciw komu, ale w końcu kiedy już wiadomo o co chodzi, ogląda się dobrze, choć troszkę za wolno całość się wlecze.
Ciekawy klimat, dobra gra aktorska i piękna muzyka. Jest również i w samej historii coś wciągającego i wzruszającego, choć pustyni nie znoszę :) Ale sama myśl, żeby zrozumieć (sercem) ludzi pustyni, którzy nie chcą transformacji ekologicznej... Zupełnie na odwrót niż na Ziemi ;)
Żałuję, że nie wzięłam się jednak wcześniej za pierwszą "Diunę", ale może obejrzę jeszcze raz całość w dobrej kolejności :)

ocenił(a) serial na 8
pattymatheson

Przeczytaj książkę .
Tylko w tłumaczeniu Marka Marszała .
Niech Zeus Gromowładny broni od tykania przekładu Jerzego Łozińskiego występującego też pod pseudem Ładysława Jerzyńskiego.

nightgale

Czytalem i mam na polce "Diune" w tlumaczeniu Marka Marszała. Nawet nie wiedzialem, ze istnieja inne...

pattymatheson

nie oglądaj tych "gófien"...tylko przeczytaj książke.Książka to kompletnie co innego , kompletnie inne przezycie, inny świat. Książka diuny to arcydzieło SF, space opera jakiej nikt inny juz nie stworzył i być moze nie stworzy. Tylko Tolkien dorównuje tu rozmachem..ale to fantasy..wiec inny klimat.

użytkownik usunięty
Bartek2999

Wiesz... z góry na tym polega SF- różne postaci "gadają". A Diuna... to raczej powieść filozoficzna z elementami SF

ocenił(a) serial na 8

Kiedyś się spotkałem z określeniem "Diuny" jako political-fiction.
Moim zdaniem pasuje .

użytkownik usunięty
nightgale

Też.
Ale jednak w pierwszym tomie więcej jest filozofii, potem polityki.

ocenił(a) serial na 8

Owszem.
I dlatego dla mnie "Diuną" są wyłącznie te części które napisał i opublikował osobiście Frank Herbert - czyli od "Diuny" do "Kapitularza".
Reszta opublikowana po śmierci mistrza nie posiada już klimatu , i idzie w kierunku stricte SF a nie polityczno/filozoficznej fantastyki.

użytkownik usunięty
nightgale

Niby tak...
Ale gdyby przez następne kilka grubych na 600, 700 stron tomów mówili tylko i wyłącznie o tym, jak to trudno jest przeżyć na pustyni czy pić codziennie kilka litrów wody, to chyba stałoby się to monotonne, co?
Następnych tomów po Kronikach nie oceniam, bo nie czytałem i się na to nie zanosi

Bartek2999

* nie oglądaj
* obejrzyj

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones