Jednak z racji tego ze oceniam za jakosc, tresc, akcje i gre aktorska - to 3/10 obowiazkowo tutaj laduje.

Strasznie przewidywalna produkcja. Bardzo nielogicznie poprowadzone watki, dodatkowo w otwarty sposób, co niczego wybitnego nie dolozylo do rozwoju fabularnego.

Motyw meza koniarza vs meza psychologa, okazuje sie byc kompletnie nie na miejscu, gdyz tam gdzie jeden mial kaca moralnego, drugi niczego zlego nie widzial w popelnianych czynach - a chodzilo przede wszystkim o to, aby jakies powazniejsze konsekwencje wyniesiono.

W wyniku powyzszego, jak woda po kaczce splynelo po antagonistkach to co mialo miejsce, przez co zaden znaczacy punkt kulminacyjny miejsca nie mial, zamiast tego wszystko trzyma sie bycia "po staremu" jak mniemam.

Mimo wyczerpania tresci, wszystko wyglada tak jakby zanosilo sie na kolejny sezon - i oby nie. Jako seria limitowana, niech to znika byle szybko, zanim zmutuje sie w wiekszego gniota.