Ten serial jest kompletny. Ciekawy temat, luźny klimat, specyficzne poczucie humoru i dobrze rozłożony balans między wątkami komediowymi, a dramatycznymi. Na plus też czas trwania odcinków. Zawsze coś się dzieje, jest dość dynamicznie, a dodatkowo nic nie jest na siłę przeciągnięte mimo ośmiu sezonów. Epizody realnych ludzi ze świata filmu, sportu, muzyki czy innych dziedzin świetnie dopełniają klimat i bez problemu można uwierzyć w opowiadaną historię. Postacie są dynamiczne, przechodzą przemiany, więc w pewnych sytuacjach można utożsamić się z bohaterami. Pewnie nie zdziwię nikogo, ale Ari Gold robi robotę. Piven jest świetny w tej roli. Zwłaszcza jeśli chodzi o ekspresję i teksty. Pani Ari, Billy Walsh, Dana Gordon, Terrance czy Shauna też wypadają bardzo dobrze.