Dziesięć minut temu obejrzałem ostatni odcinek szóstego sezonu. Całe sześć sezonów obejrzałem w lekko ponad tydzień i szczerze mogę powiedzieć, że ten serial jest genialny. Pomysł, scenariusz, wykonanie, gra aktorska (szczególnie Pivena) - wszystko genialne.
Ogólnie nie przepadam za tego typu serialami i również do Entourage nie byłem zbyt pozytywnie nastawiony, mimo iż setki osób go zachwalają. Ale cóż... pierwszy sezon obejrzałem w jedną noc i byłem pod wrażeniem. Mam nadzieję, że serial za szybko się skończy bo jest to typ rozrywkowy, a takie nie muszą być kończone po paru sezonach, żeby zachować wartość. Jeżeli utrzyma poziom - nie mam nic przeciwko.
Wystawiam mu 10/10, ale nie dlatego, że uważam go za arcydzieło (w tej sprawie mam ból do FW, bo "arcydzieło" to wysoko wyznaczona poprzeczka - a filmów które można oznaczyć tym mianem jest na prawdę bardzo, bardzo mało), ale dlatego, iż zasługuje on na najwyższą ocenę. To takie uzasadnienie, aby nie dawać powodu hejterom.
Z ręką na sercu polecam Entourage - ciężko będzie komuś go nie polubić.
Pozdrawiam!
a masz do nich napisy? bo obejrzałem 4 sezony i do 5 nie umiem znaleźć dobrych napisów.. zawsze można bez napisów, ale wtedy często umykają różne rzeczy.. jak co z góry dzieki za odpowiedz ;)