"I have failed this city" -Fajne nawiązanie do Arrowa :)

też to zauważyłam i od razi uśmiech na twarzy :D

chyba nawet dla niekumatych powiedział to więcej niż raz:P

HA :P

3, jeśli się nie mylę.

I jeszcze np. w scenie wyznania medialnie popatrzył najpierw na Barry'ego mówiąc o 'przyjacielu' a następnie powiedział te słowa, hehe :D

Kocham Wellsa <3 Najlepsza postać w serialu i cholernie się cieszę, że odcinek był na nim skoncentrowany :)

Odcinek bardzo mi się podobał, zauważyłam tylko jeden minus. Przejrzałam wszystkie odpowiedzi w temacie i jak dotąd nikt nie skomentował tego. Zaskoczyło mnie, że nikt z ekipy policyjnej ani także Cisco ani Caitlin... od Barry'ego nie wymagam, bo on jest kompletnie ślepy jeśli chodzi o Wellsa. Ale na litość boską nawet Joe ani Eddie nie zauważyli, że w domu Wells'a nie ma żadnych usprawnień/udogodnień dla osoby poruszającej się na wózku?

Co do pytania: bardzo dobre ale myślę, że niepotrzebnie zadane akurat w tym serialu :) No chyba, że w późniejszych odcinkach do tego nawiążą np. Joe stwierdzi, że nie było takich udogodnień bo dany wątek Wellsa będzie tego wymagał.

a może w toalecie akurat miał udogodnienia dla niepełnosprawnego przecież nie pokazali całej willi :P
moim zdaniem reversem którego widzieliśmy w odcinku 9 był eddie co o braku flasha z przyszłości moze być tak że pojawił się on w innym czasie (późniejszym). Tłumacze i objaśniam w domu małego Allana był flash i revers. Jeden został już w tym czasie drugi przez np super sonic punch (BABY!) został wyrzucony w czsie i przestrzeni :) zły został i szkoli flesha by samemu móc się stworzyć ale....pisałem że reversem był edie wg mnie jest on drugim kolegą w żółtym stroju jednak brak mi domysłów skąd sie wzięło ich dwóch w jednym czasie. edie coś znajdzie pewnie w domu wellsa albo zacznie węszyć po star labie i znajdzie jego sekretne pomieszczenie dużo opcji a to dopiero 11 odcinek :P patrzmy dalej myślmy szybciej :)

Nie sądzicie, że Eddie jest za stary, żeby być Reversem? I za głupi? Że tak się wyrażę. Co najwyżej Eddie może brać udział w tworzeniu się Reversa z jakiegoś jego potomka (syna, wnuka), ale sam raczej nim nie jest, bo kiedy niby miałby się nim stać i jakby to miało być. Wells, ma łeb jak stodoła, więc on jest w stanie wymyślić jak ujarzmić speed force, ale raczej na Eddiego w tej kwestii bym nie liczył, a raczej w bibliotece o tym nie przeczyta.

PS. czytałem na wiki DC o Barrym Allenie. Jest tego tyle, i tak zagmatwane, że nie ogarniam :P w każdym razie, zaintrygowało mnie to, że Barry kiedy się urodził miał brata bliźniaka, który niby zmarł, a tak naprawdę został oddany do innej rodziny, której nazwisko to Thawne. Ciekawe co? :)

http://pl.dc.wikia.com/wiki/Flash_(Barry_Allen)_(New_Earth)

pisałem to w innym wątku :) , tak jego brat bliźniak miał moc niebieskiego płomienia , mógł wyssać duszę , ewentualnie moc , jak to zrobił z Flash'em , nazwał siebie Cobalt Blue

Jeszcze jedna rzecz odnośnie teorii Wellsowych: scena pod koniec odcinka na zakończenie wątku Hartley'a, gdzie mówi do Wellsa, że zagrają w grę między sobą i Flashem, na co Wells odpowiada, że 'nie chcesz się przekonać jak mi zależy/co jestem w stanie zrobić' (czy coś w ten deseń). Widz po raz kolejny chyba miał odnieść wrażenie, że Wellsowi.. zależy na Flashu/Barrym.

Good point też wtedy o tym pomyślałam. Choć z drugiej strony to zawsze może być zmyłka i zależy mu na czymś, co jest bezpośrednio powiązane z istnieniem Flasha.

Racja, i nawet jeśli byłaby to zmyłka to bardzo dobrze wykonana (w ogóle genialnie przedstawiany jest Wells - na tym etapie wydaje się, że ta postać jest tak dwuznaczna jak żadna inna a widz ma sobie dopowiedzieć, po której stronie barykady się opowiada). Przynajmniej dopóki nie dostaniemy konkretnej odp. :)

Ja ogólnie myślę że Wells to "good guy". Oczywiście taki co to ma niejedno na sumieniu ("zaryzykuję wysadzeniem całego miasta aby stworzyć Flasha !!" ) i jeszcze niejedno będzie mieć - ale jednak po "jasnej stronie" ;)

no właśnie ja od początku nie jestem przekonany do Wellsa jako "złego" a po tym odcinku jeszcze bardziej, nie wiem czemu ;d
nooooo chyba że Barry jest tuczony(patrz: trenowany) jak świnia na rzeź, a Wells chce mu zabrać moc? bo sam stracił ją? a ten artykuł jest o nim? Flash z przyszłości zniknął bo stracił moc?

On mu raczej nie zabiera tej mocy, tylko tak jakby "tworzył jego kopię". Barry jest coraz szybszy, przez co więcej może z niego DOSŁOWNIE "wycisnąć" i sam korzystać z takiej mocy a nawet większej. Przynajmniej ja nie zauważam żeby Barry był jakoś słabszy obecnie. Wydaje mi się, że albo znajdzie jakiś sposób na to żeby tę jego moc utrzymać na stałe w tym sprzęcie albo MOŻE faktycznie kiedyś mu ją całkowicie zabierze ale to już byłoby bez sensu skoro teraz ją poniekąd posiada.
Co do tego artykułu to mnie delikatnie zaskoczył. Nie wiem czy dobrze go zinterpretowałem ale Wells chyba chciał zmienić przyszłość? Nie pamiętam dokładnie co się działo w tamtym odcinku ale chyba ten elektryczny ziom mu wyssał moc? No i właśnie w momencie kiedy Barry, że tak powiem "był w krytycznej sytuacji" , Wells sprawdził przyszłość i ukazała mu ona, że jeżeli Barry pozostanie w takim stanie to w przyszłości ZNIKNIE, nie będzie Flasha. Dlatego znalazł rozwiązanie aby przywrócić moc Barryemu i wtedy przyszłość wróciła do normy. Przynajmniej ja tak zrozumiałem kwestię tego artykułu z przyszłości.
Chociaż jeżeli tak miałoby być to Wells powinien znać każdy kolejny krok i wydarzenie w obecnym życiu, skoro teoretycznie... to wszystko się już wydarzyło.

Celem Wellsa jest zapewne kradzież mocy od Flasha. To jest ten 'endgame' o którym mówi na zakończenie odc. 11. Dlatego też jego celem jest trening Barrego by był jak najszybszy. Odc. 9 to miał być 'motywator' dla Barrego, a na zakończenie odc. 7 chyba widzimy Wellsa, jak pobiera krew od Blackouta (który mógł zaabsorbować moce Barrego).

Kiedy Flash osiągnie odpowiedni "power level" Wells mu tę moc zabierze. Póki co posługiwał się urządzeniem.

A czemu nikt nie bierze pod uwagę ojca Barrego, gość już grał wcześniej Flasha, teraz też może to zrobić.. i jedno mi nie daje spokoju. 2 smugi w domu Allenów, jedną jest Barry z przyszłość a drugą Henry, i później pokazuje się Barremu w 10 odc, o ile pamiętam. A gdy Cisco i Wells uruchamiają pułapkę na niego, on się spóźnia bo - gada z Barrym w więzieniu.
Więc wg mnie Revers Flashem jest Henry, nawet zarys szczęki mi pasuje, a Wells.. sam do końca nie wiem..może Flashem który w przyszłości pokonał Reversa i zajumał mu kostium - w pierścieniu, bo te to chyba dostał jak w w Lidze był

Dobry odcinek,"i have failed this city" epickie:p