Jakie macie spostrzeżenia? Coś więcej Wam świta po tym odcinku?
Najbardziej mnie zaciekawił wątek śledztwa Joe i Cisco. Jeżeli potwierdziło się, że jedna próbka to krew Barrego. To czyja jest ta druga, skoro nie jest Wellsa? Czy Wells to Barry z przyszłości i po prostu podmienił próbki dużo wcześniej? Czy Barry, który cofnął się w czasie to kto inny i żyje sobie gdzieś w 'teraźniejszośći'? Powolutku wszystko zaczyna się wyjaśniać..