Każdy odcinek ułożony jest mniej więcej wg tego samego schematu...najpierw cos o kierowcach a potem o jakimś konkretnym wyścigu. Serial dużo bardziej ciekawy niż wyścigi F1...czasem wieje nudą...albo już dosyć sie naoglądałem.
Najlepsze w serialu jest podrasowany dźwięk, czego bardzo brakuje podczas transmisji w tv (ledwie można usłyszeć pisk opon ☺). Oglądając widoki z kokpitu czy starty wyścigu czuć wtedy ciary na plecach. Same wyścigi też są ciekawie zrobione. Duży plus za to że możemy poznać kierowców i stres z jakim muszą walczyć.