pierwszy sezon był jeszcze ok
drugi był tak naciągany że trzeciego już nie odpaliłem bo mnie skręcało od tych głupot
czwarty mnie skusił bo sezon to był samograj, chciałem przeżyć te emocje raz jeszcze i szczerze myślałem że nie da się tego zepsuć; myliłem się, był jeszcze gorszy niż drugi
jako wieloletni fan f1 jestem zdegustowany tym co wyczynia netflix
a najgorsze jest to że za 15 lat jak już wszyscy zapomną jak to było taki paradokument będzie stanowił zapis "faktów"