PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624592}

Głęboka woda

7,7 11 145
ocen
7,7 10 1 11145
Głęboka woda
powrót do forum serialu Głęboka woda

Jednostronne ukazanie problemów eksmisji zaczyna być już denerwujące. "Mieszkanie prawem, nie towarem", "Komornik to złodziej", "Komornicy do piwnicy"... A co z drugą stroną? Czy właściciel kamienicy ma być filantropem, który co miesiąc dokłada do interesu, bo lokatorzy nie płacą odpowiednio wysokiego czynszu, ale eksmitować ich nie wolno, bo to złodziejstwo i odbieranie im praw? Może tę samą energię, która młodzież wkłada w te manifestacje, lepiej byłoby przeznaczyć na pomoc mieszkańcom w znalezieniu lepiej płatnej pracy?

Melomanka

No, właścicielowi TEJ kamienicy do filantropa daleko ;-) to po prostu zwykła szumowina, szczująca, zastraszająca i upokarzająca "niechcianych lokatorów" wszystkimi metodami, łącznie z trującym gazem. "Odpowiednio wysoki czynsz" to też względne pojęcie. Ten typ akurat nie winduje czynszu, bo "żyć jakoś trzeba", tylko żeby ordynarnie wywalić ich na bruk. Poza tym, w tym konkretnym przypadku chodzi również o to, że oni chcą ich eksmitować zimą. Wydaje mi się, że dlatego ci młodzi tak gwałtownie protestują.

Tak z zupełnie innej beczki - chwilami nie nadążam za bohaterami tego serialu. Dwa odcinki wstecz Lutkowie odżegnywali się od Wiktora i chcieli dogadywać z Budnym. Teraz nagle panu Lutkowi wyrosły jaja i oboje z małżonką są nastawieni bardzo bojowo. Parę odcinków temu żona Wiktora wionęła chłodem, a on wodził smętnym wzrokiem za Miką (i vice versa). Teraz Wiktor i żona przeżywają renesans, ni w pięć, ni w dziewięć. Nie rozumiem też, co się dzieje pomiędzy tą młodą (którą gra Marta Juras) a wykolejonym lekarzem. Oni się przyjaźnią? Są parą? Następni po Kalinie i Stefanie połączeni przez MOPS? Nawiasem mówiąc, poród Kaliny to najfajniejszy motyw ostatniego odcinka, Gabriela Muskała jak zwykle wymiata, zwłaszcza kiedy nie mogli wydobyć jej spod stołu ;-) tylko czemu Jerzy strzelał te foty jak idiota?

W tym sezonie najbardziej irytuje mnie, że nie wykorzystują potencjału wielu świetnych aktorów. No ludzie, jak się angażuje Ferencego, to chyba nie po to, żeby mu dać dwie mało ciekawe sceny? Cezary Kosiński i Marian Kociniak plączą się po planie od pierwszego odcinka i nic z tego nie wynika. A Mariusz Kiljan (Budny) gra ciekawszą mendę w Czasie Honoru.

Arya_2

No tak, my to wiemy, ale telewidzowie zobaczą tylko relację z transparentami "komornik to złodziej".

Moim zdaniem w serialu pojawiło się wiele osób poszkodowanych, które wypadły bardzo wiarygodnie i wzbudzają współczucie, natomiast czarne charaktery są jakieś schematyczne i przerysowane. Budnego tyczy się to przede wszystkim. Chyba bardziej by mnie ten wątek wciągnął, gdyby okrojono wątek kryminalny, za to pokazano konflikt między lokatorami a właścicielem, w którym obie strony mają swoje racje. Bo ta cała wielka prowokacja jakoś nie zaowocowała ciekawą akcją, od kilku odcinków Wiktor się snuje i sobie biega. Na przykład wybiega z barki obok Mostu Milenijnego i za chwile truchta wokół ogrodzenia zoo, normalnie Struś Pędziwiatr ;-)

Też nie nadążam za relacją Wiktora i Marty. Przecież w ostatnim odcinku pierwszej serii ona daje im drugą szansę, a tu nagle w serii drugiej Wiktor przychodząc do dzieci jest świadkiem, jak Marta rozstaje się z jakimś facetem. Relacji Izy z lekarzem-recydywistą też nie rozumiem, chyba jednocześnie chciano by ich sparować, ale też nie dublować schematu...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones