Jest to cztero-odcinkowy serial kryminalny produkcji australijskiej. Mimo iż okolice Sydney nie są idealną scenerią do budowania mrocznego klimatu znanego choćby ze skandynawskich produkcji, to i tak serial ten posiada wiele zalet, które czynią go wartym obejrzenia, a jeśli jesteś fanem kryminałów jest to pozycja wręcz obowiązkowa.
Jest to klasyczny kryminał, gdzie para detektywów Tori (Yael Stone, znana z „Orange Is the New Black”) oraz Nick (Noah Taylor-widywany w „Peaky Blinders”) zajmują się morderstwami gejów. Dodatkowo nasza pani detektyw powiązuje obecne morderstwa z tymi nierozwikłanymi z przed kilkunastu lat, gdzie tamtejsi homofobiczni policjanci umarzali kolejne śledztwa lub stwierdzali nieszczęśliwe wypadki. Tori jednak podwójnie zależy na znalezieniu sprawcy, ponieważ oprócz tego, że jest rzetelną policjantką, to przed laty jedną z ofiar był jej brat. Z pomocą na początku sceptycznego Nicka, para policjantów zaczyna niebezpieczne śledztwo, które toczy się bardzo dynamicznie, nie ma tu miejsca na niepotrzebne wątki, czy też wypełniacze czasu. Serial ogląda się jak 200 minutowy film i to jest bezsprzecznie jego dużą zaletą. Autorzy bardzo sprawnie połączyli kryminał z elementami thrilleru, do tego świetna muzyka i to co najważniejsze dobrze zarysowane postaci świetne zagrane przez aktorów, czynią z tego serialu pozycję wartą obejrzenia Oceniam na 7/10
Ps. Ciekawostka: dwie aktorki grające policjantki, wcześniej w innych produkcjach grały więźniarki