Dla mnie ex aequo z Das Boot na pierwszym miejscu seriali wojennych. Doceniam seriale Pacyfik czy Kompania Braci, ale GK daje prawdziwy wgląd w rzeczywistość praktycznie każdej armii na wojnie - gdzie nudę czy bezsensowne działania, przerywają krótkie momenty walki - a wtedy, z perspektywy zwykłego żołnierza, wszystkie działania noszą znamiona chaosu. No i to ciągłe znoszenie niekompetencji kadry, czasem pojawia się i szacunek do tych paru oficerów, którym zależy albo coś więcej umieją niż granie Pattona, oczywiście kosztem swych podwładnych.

wy tak opisujecie to z fotela czy choć raz byliście na strzelnicy??

Ale, żeś jebnął z tymi relacjami międzyludzkimi. Kompania Braci (jak wskazuje sam tytuł) opowiada głównie o relacjach międzyludzkich na podstawie wydarzeń chłopaków ze 101 Powietrznodesantowej. Polecam przeczytać książkę Ambrose'a

Jak ci zależy na relacjach między ludzkich, ciekawych postaciach i mocnych tekstach to sobie ogarnij seriale paradokumentalne na TVN'ie - "Ukrytą Prawdę" albo "Sprawiedliwych" :D
Ten serial jest niezły, ale tylko niezły.