Mdłe, kostiumowe nudziarstwo przy którym fabuły Jane Austen to Lux-Torpeda.
To fakt. Słabe, mdłe. Negatywna główna bohaterka manipuluje nie do końca rozumną, naiwną blond dziewuchą. Do tego gra aktorska głónej bohaterki irytująca.
Cóż ile gustów tyle opinii ;) - Ja uwielbiam produkcje kostiumowe, w dodatku świetna Suranne Jones sprawia że obejrzałem serial z miłą chęcią ;)
A najgorsze, że...kobieton.., w dodatku z wielkim nosem.., udająca macho i w dodatku ...rwie laski...No jak żyć!