Glee
powrót do forum 4 sezonu

Bardzo słaby w porównaniu do poprzednich... Sezon 2 i połowa 3 były naprawdę dobre, teraz serial spadł poniżej oczekiwań. Na tyle, że już nie oglądam...

ropuchaaga007

Moim zdaniem 4 sezon na pewno jest trochę gorszy od poprzednich. Na przykład ze względu na powtarzające się wątki i mało czasu poświęconego starej ekipie, a nowa nie specjalnie przypadła mi do gustu. Wydaje mi się jednak, że zaczęło się rozkręcać - odcinki : 12,13,14 bardzo mi się podobały, choć może z niektórymi rzeczami trochę przesadzają, ale i tak nie mogę doczekać się następnych, i jestem ciekawa jak niektóre sprawy dalej się potoczą. :)

ocenił(a) serial na 8
klaudia041

Zgadzam się. Zdecydowanie za mało starej ekipy. Wątki tych nowych nie są ekscytujące, a duet Marley&Jake jest po prostu irytujący. Choć muszę przyznać, że ostatni odcinek bardzo przypadł mi do gustu. No i w końcu sprawy pomiędzy Kurt'em a Blaine'm wychodzą na prostą. ;)

ocenił(a) serial na 7
Ronnie1008

To jest właśnie problem z serialami, których akcja jest umieszczona w liceum, bo wiadomo, że bohaterowie kiedyś tę szkołę skończą i się rozjadą po różnych częściach kraju/świata, itd.
Także fakt, że 'Glee' miało kiedyś większa magię niż teraz. Rzadko się zdarza, żeby wprowadzenie nowych postaci wywołało jakiś wielki entuzjazm albo, żeby widzowie się szybko przyzwyczaili do nowych twarzy.

ropuchaaga007

A nie macie wrażenia że twórcy Glee tak układają wątki, jakby serial miał się skonczyć na 4tym sezonie?
Finn i Rachel - jak będzie dzidziuś to właściwie forever together.
Blain i Kurt - Blain sa powiedział że są 'endgame'
Brody - wyjawią że jest męską dziwką i się go pozbędą
Quinn i Santana - tu nie mam pojęcia choć nie ukrywam że mam nadzieję że seria skończy się w momencie gdy będą razem
Nowe, młode glee mnie nie interesuje, te Marleje, Jarleje i inne takie ochłapy. Większości też oni nie interesują. Oglądalność spada, a teraz kiedy szkołę kończy Tina, Artie, Britanny i Blain, nikt nie będzie tego oglądał.

mephistoself

Ja znalazłam takie coś, czyli nie skończy się na 4 sezonie i dobrze. :D : Oprócz tego pojawiły się plotki o rzekomej, zupełnie innej fabule 5 sezonu Glee. Kevin Reilly zastanawia się nad przyszłości serialu. W wywiadzie, szef stacji przypomniał, że Fox zamierza, dzięki rozmowom z Ryana Murphy’m, wyemitować 5 sezon (a może nawet więcej). Nowością ma być to, że fabuła koncentruje się na życiu Nowym Jorku. Jak sam twierdzi:

To jest jak życie: macie relacje i przyjaciół – opuszczacie szkołę i siebie nawzajem, ale życie toczy się dalej. Być może dostajecie się razem na te same studia bądź utrzymujecie przyjaźń na odległość. Ale możecie ją stracić z powodu tej właśnie odległości …

W każdym razie, nie jest jeszcze jasne, co nas czeka. W 5 sezonie Reilly widzi takie gwiazdy jak Dianna Agron, Mark Salling, Amber Riley, czy Naya Rivera.

klaudia041

Na piąty i szósty sezon podpisali umowy Jane, Matthew i Jayma, więc coś w tym jest. Swoją drogą lepiej, żeby przenieśli akcję do NY, WMHS jest teraz tragedią. Nie ma co się oszukiwać, ten serial w przyszłości musi czekać diametralna zmiana, albo upadnie do poziomu mułu. Nic go nie uratuje.

ocenił(a) serial na 9
ciotkaEliza

Właśnie to, że twórcy trzymają się wciąż szkoły i spraw szkolnych itd. mi się podoba, bo idealnie rozdzielili czas na McKinley a NY. Jakbym chciał oglądać same życie nastolatków w jakichś miastach to bym włączył 90210 czy coś takiego. Zresztą to że podpisali umowy o niczym nie świadczy, oglądalność tego sezonu jest tak tragiczna w porównaniu z poprzednimi, że to aż dziwne, że jeden z popularniejszych seriali wśród nastolatków ma tak słabą oglądalność xd

ocenił(a) serial na 10
klaudia041

Pytanie czy oni zgodzą się zagrać więcej niż pojawienie się na jeden, dwa odcinki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones