Glee
powrót do forum 5 sezonu

Sezon 5

ocenił(a) serial na 7

Hej, więc nie wiem czy słyszeliście, ale 5 sezon ma być podobno taki że na początku będziemy
widzieć tylko to co dzieje się w szkole, tak będzie trwało do połowy sezonu, i między nimi, będzie
mała przerwa z tym co się dzieje w Nowym Jorku. A potem od połowy sezonu, akcja przenosi się
całkowicie do Nowego Jorku, jesteście z tego powodu zadowoleni? Bo ja tego nie widzę. Nowe
postacie polubiłam i naprawdę chciałabym, żeby 5 sezon był taki jak 4, czyli na zmianę co się
dzieje tutaj i tutaj. A nie że nagle nie będziemy wiedzieć co się dzieje u Marley, Jake'a, Rydera i
Kitty. I jak myślicie czy Tina, Artie, Sam i Brittany, dołączą do obsady Nowego Jorku? Co jak co,
najbardziej zależy mi na Samie aby był dalej ;)

ocenił(a) serial na 8
PaulaGlee25

gdzieś mówili, że tam mają być tylko postacie z pierwszego sezonu i, że Ryan widzi tam takie gwiazdy jak "Dianna, Amber, Mark...." czy coś tam :P

ocenił(a) serial na 10
PaulaGlee25

dodatkowo sezon czwarty ma zakończyć się tylko na regionals. natomiast nationals zostaną pokazane dopiero w piątce. ryan dodaje także, że, jeśli dojdzie do realizacji sezonu piątego, będzie on znacznie różnił się od tego, co znamy dotychczas i nie chodzi tu wyłącznie o podzielenie go na dwie części. jedna dla mckinnley, druga dla ny

raven46

Oby to różnienie się od tego co dotychczas nie oznaczało jakiegoś bliżej nieokreślonego przeskoku czasowego. Mimo, że z jednej strony fajnie byłoby przyspieszyć akcję i zobaczyć jak życie naszym bohaterom się ułożyło, myślę, że to nie wyszłoby glee na zdrowie.

ocenił(a) serial na 10
kin1313

chciałbym, żeby ostatni odcinek albo przynajmniej ostatnie sceny serialu to było pokazanie już dorosłych bohaterów. powiedzmy pięć lat później. ale wolałbym, żeby teraz nie było żadnego wielkiego przeskoku czasowego. to rzeczywiście nie wpłynęłoby dobrze na fabułę

ocenił(a) serial na 7
raven46

Mi się 4 sezon średnio podoba, postaci które najbardziej mnie interesowały jest mało, Quinn( moja ulubienica) nie ma prawie wcale, Santana teraz dopiero jest jej więcej na szczęście, Pucka też prawie nie ma, a Rachel lubię tylko z Quinn wtedy moim zdaniem jest taka inna, tak samo uwielbiam Santanę w parze z Brittany i Quinn czyli (Unholy Trinity). Sue nie jest już taka zabawna, fajnie że jest chociaż Kurt. Jeżeli chodzi o Finna to go nie lubię i jest mi obojętne czy jest czy też nie. Ja ubolewam nad tym że właśnie jest tak mało Quinn, Pucka, Santany( chociaż ostatnio to się zmieniło), Mercedes. Mogliby się skupić w tym 5 sezonie na tych postaciach, niech np. zrobią mały przeskok( może być ciekawie) np. jak już pracują chociażby dorywczo, np. Rachel dalej by mieszkała z Kurtem, spotkałaby przypadkowo Quinn która by tam zaczęła jakąś pracę, oczywiście plus Santana i Puck który by się tam przeprowadził nawet mógłby mieć jakąś dziewczynę. Powinni się na nich skupić może to byłoby coś innego ciekawszego, bo te nowe postacie kompletnie do mnie nie przemawiają, ja uważam że jeżeli to ma być ten sam serial to niech go kontynuują z tymi samymi postaciami nawet kosztem czegoś takiego że to musiałoby się wynieść z liceum na studia albo do pracy. Jak np serial Beverly Hills 90210. Trwał tam ileś sezonów( byłam bardzo mała) ale oni nie zmieniali obsady tylko pokazywali najpierw ich w LO potem na studiach potem dalsze poczynania w pracy. Człowiek jest przyzwyczajony do danych aktorów postaci i nie wyobraża sobie czegoś innego. Tak samo to nowe Glee to już nie to samo Glee co dawniej.

ocenił(a) serial na 8
alunia_kiss

zgadzam się z tobą we wszystkim :P

ocenił(a) serial na 7
PaulaGlee25

obecny sezon ma się zakończyć na zawodach regionalnych. Piaty sezon (który swoja droga jeszcze nie został potwierdzony) moim zdaniem lepiej pokaże kończących szkole uczniów niż w trzecim sezonie. Pierwsza cześć następnego sezonu (wiec nie wiadomo czy to będzie 6 czy 11 pierwszych odcinków) zakończy się ukończeniem roku szkolnego i zawodami krajowymi.
Moim zdaniem to najlepszy sposób na pożegnanie na stale McKindley i przeniesienie całego Glee do Nowego Yorku. Szczerze to nowe postacie się nie przyjęli jak tego scenarzyści oczekiwali; bo gdyby nie wątki Rachel, Kurta, Blaina czy Finna to mało by kto w tej chwili ogladal Glee i wszyscy o tym wiedzą.

ocenił(a) serial na 7
szym_seba

Ponieważ dużo osób pokochało nowe postacie i trudno będzie się z nimi rozstać, niestety.

PaulaGlee25

Nie wydaje mi się, sądząc po poziomie oglądalności 4 sezonu; mi przykładowo, z wyjątkiem Kitty i po troszku Rydera, nikt specjalnie z nowych nie przypadł do gustu. Właściwie Glee oglądam już tylko dla Kurta, Rachel, Blaine'a i Santany, oraz piosenek. Gdy to zniknie, dam sobie już z nim spokój.

ciotkaEliza

Też jestem za większym wyeksponowaniem NY w sezonie piątym, ale zupełne odcinanie McKinleya byłoby smutne, ale z dwojga złego...

ocenił(a) serial na 8
ciotkaEliza

Również oglądam Glee dla starej obsady. Nowi jakoś mnie nie powalili.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones