Małe sprostowanie, myślałem, że Jeremiah zostanie tym oczekiwanym przez wszystkich Jokerem, twórcy też na to wskazywali, jednak okazało się, że tak jak i Jerome, Jeremiah będzie jedynie inspiracją dla prawdziwego Jokera, który jest gdzieś tam w Gotham i wszystko obserwuje. I raczej nigdy go nie zobaczymy. Rozwiązanie jest takie ze względu na to, że jak to wyjaśniał Cameron na twitterze, nie pozwolono im użyć nazwy "Joker", włosy Jeremiaha zahaczają tylko o ciemną zieleń bo takiego klarownego zielonego też nie mogli użyć. Szkoda trochę, bo moim zdaniem Monaghan po swoim popisie zasłużył na nazwanie go Jokerem.

Może ktoś go w końcu zauważy, bo gra świetnie. Można uwierzyć,że naprawdę jest taki zryty jak postać,którą gra:D

On jest tym serialowym Jokerem, tylko DC powiedziało, że nie mogą używać nazwy bo tak.

Nie mówię, że jest zły, ale to przesada jego rola jest kalką kilku innych jak np jokera z mrocznego rycerza oraz ich pierwowzoru- T-Baga z Prison Break. Dobrze odrysowana, nie ma się do czego przyczepić; ale też nie jest to jakaś awangarda

Prawdziwy Joker nazywał się Jack Napier i pracował jako komik w cyrku z tym, że bez powodzenia. Pewnego dnia zabito jego ciężarną żonę i dlatego stał się geniuszem zbrodni Jokerem. Całe szczęście, że ani Jerome ani Jeremiah nie są prawdziwym Jokerem bo takiego originu tej postaci bym twórcą serialu nie wybaczył. Chociaż też jestem zdania, że Monaghan świetnie wcielił się w tą postać. Pasuje idealnie i wizualnie i stylem aktorskim. Byłby z niego świetny prawdziwy Joker.

No nie bałdzo. Jack Napier został stworzony do filmu z 1989.

Jack Napier jako prawdziwe personalia Jokera zostały wymyślony na potrzeby 1 filmu o Batmanie Tima Burtona. Później wykorzystali to nazwisko w animacji Mask of the Phantasm, a teraz w komiksie Batman: White Knight (wydany w Polsce). Nigdy nie była to jednak kanoniczna czy jedyna wersja imienia Jokera. W nowym filmie twórcy nadali mu jeszcze inne imię i nazwisko wedle własnego pomysłu.

W finałowym odcinku w pełnej charakteryzacji wygląda obłędnie i mega creepy.

O tak, jego zdjęcia wyciekły już dwa miechy temu. Strach włączyć Insta w nocy bo ciągle mi go pokazują :D

Jestem tego samego zdania. Dla mnie najlepsza postać tego serialu, mimo że reszta też daje rade (pingwin, pan zagadka SZTOS) ale waleska to taka wisienka na torcie, uwielbiam

Jestem podobnego zdania. Jerome i jego kolejne wcielenie Jeremiah, to uosobienie Jokera.
Chciałbym jednakże tutaj zauważyć, że twórcy tą postać stworzyli ze zmiksowania wszystkich Jokerów czyli gangstera narodzonego w Ace Chemicals, cyrkowca, Jokera z Dark Knighta jak i wielce charyzmatycznego Jokera od Marka Hamilla. Całość dała bardzo wybuchową mieszankę, podmianka braci dodatkowo miesza wszystko tak, jak to jest z kanonem, czyli tak naprawdę nie wiadomo skąd Joker się wywodzi i kim jest. Wiadomy jest efekt końcowy - charyzmatyczny gangster z zielonymi kudłami i szerokim uśmiechem.