Dla mnie rola Pingwina wymiata. Facet gra zajefajnie. Mimika ruchy te kombinacje umysłu rewelka. Natomiast Fish to od samego patrzenia mam chęć ją utopić. Jest tak wredna co potwierdza się w jej roli. Dla mnie Gordon za słaby jak na prawego gline. Dostaje często po głowie mało kumaty. Partner bardziej barwny. Serial dobry