I znów kicz kicz kicz...
Gość z katanami, który wygląda jak parodia Deadpoola, Gordon na usługach Pingwina... w zasadzie bo tak. Bo scenarzysta nie miał pomysłu i wywalił go z pracy...
Dodatkowo relacja Barbary Gordon i tego rudego co się chichra jak Joker przypomina więź właśnie Jokera i Harley Queen - czyż nie?
Riddle sprawia wrażenie bardziej TwoFace'a niż Zagadki. Te banalne i oklepane ujęcie z lustrem...
A Gordon osiągnął moc ciosu lvl Seagal...
Nie podobało mi się...
Odcinek dno totalne. A miałem nadzieję że zmądrzeli i drugi sezon będzie lepszy. Wszystko w tym gniocie leży. Scenariusz, aktorstwo. Masakra. Zachowania bohaterów totalnie bez sensu. Największym absurdem tego odcinka okazało się chyba to sprytne morderstwo od bicza tej całej Tigress. I młody Bruce którego gdy widzę mam ochotę wsadzić sobie mikser w oczy "Zbudujmy bombę". OK.
Powiem tak - słabo strasznie, spodziewałem się czegoś więcej po wątku brucea, ale wygląda na to że zostawił mu tylko wiadomośc i w sumie tyle ?
Też się baardzo zawiodłem. Bruce trochę urósł a wraz z nim poziom denerwowania widza. Gordon sztuczny, odcinek się dłużył...Zobaczymy co będzie dalej.
Podobało mi się i to nieziemsko, odcinek minął mi jakby z 5 min trwał. Nie ma Fish (co za ulga), Barbara jako wariatka jest nieporównywalnie fajniejszą postacią niż ta żałosna dziewczyna Jima z pierwszego sezonu, Gotham z Zsaszem u Loeba to w ogóle była poezja. Jak dla mnie bomba i nie mogę doczekać się kolejnego odcinka. Zbyt wysublimowane zmysły macie, panie i panowie ;)
Mi też się podobało w końcu to serial komiksowy a nie detektywistyczny. Ma ukazywać świat fantastyczny a nie realia prawdziwego miasta. Fajnie że Gordon się zeszmacił nie będzie już takim kryształowym matołkiem. Jak to zawsze mówię po trupach do celu.
Zgadzam się, mi podobnie odcinek zleciał w 5 minut ;).Strasznie ciekawi mnie jak ten serial zostanie poprowadzony do końca jak na razie podoba mi się to że próbują czegoś nowego zamiast powtarzania tego co było np. w filmach o gacku.
Zgadzam się, zwłaszcza co do Barbary. Strasznie mnie irytowała. Jej przemiana nadal jest dla mnie z tyłka, ale najważniejsze że w obecnej wersji już nie jest irytująca, a nawet jest do polubienia. No i przede wszystkim jest jakaś, a nie taka drewniana, mdła blondi.
Pilot jak cały poprzedni sezon, ani mnie nie zachęcił do oglądania ani też mnie nie zniechęcił. Na plus na pewno jak zwykle Pingwin, choć tym razem również i Joker a także o dziwo Barbara dostali swoje 5 minut. Cały wątek z piwnicą panicza Bruce i tą niby wielką tajemnica skopany. Nie łapie też tej wielkiej ucieczki z Arkham, po co to wszystko było, dajcie spokój w mieście brakuje zbirów. Wątek Gordona i jego zatracenia ogólnie przyzwoity.
Całość wyszła strasznie przerysowana i taka komiksowa. Dostajemy nowy alternatywny świat Batmana, więc nie zdziwił bym się gdyby to np. Selena założyła w przyszłości kostium nietoperza.
Moja ocena 3,8/6
Widać serial nie dla ciebie, ja seriale które po 1 sezonie nie przypadły mi do gustu odrzucam.Nie wiem po co oglądasz kolejne części jeśli dla ciebie to stracony czas, lepiej ten czas poświecić na sprawdzenie innych seriali zamiast zanudzać się czymś co jest nie dla ciebie.......Pozdrawiam