PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706905}

Gotham

7,6 36 125
ocen
7,6 10 1 36125
6,4 7
ocen krytyków
Gotham
powrót do forum serialu Gotham

Ach, kolejny zacny odcinek Gotham <3
Pierwsza scena w Arkham- cudo. No i mam teraz kolejne ukochane zabójcze trio- Jerome, Tetch i Scarecrow :3 Szkoda, że tego ostatniego było akurat mało na ekranie, ale zapewne w następnym odcinku będzie miał pole do popisu. Swoją drogą zdziwiłam się kiedy zobaczyłam go w asylum, bo byłam przekonana, że po tej akcji z drugiego odcinka po prostu gdzieś uciekł xD
Duet Jim i Harvey- wiadomo, nie ma co się rozpisywać. Ale Jim po alko będzie jeździł? Oj, nieładnie, nieładnie :P
Bruce i Selina też wypadli nieźle; a scena na komisariacie kiedy Wayne udawał przed Harper, że jest przerażony i żąda ochrony była przeboska :D
Nie powiem, nie spodziewałam się, że Barbara dostanie taki ważny wątek. Liderka Ligi Cieni? Najs. Tylko czekać w jakim kierunku się to rozwinie.
Nawet nie odczułam braku innych postaci- Pingwina, Nygmy itp. A Alfreda to chyba już od dwóch odcinków nie ma.
Swoją drogą, gdzie podziała się Ivy? Poszarpała się z Seliną i tak po prostu zniknęła.

Odcinek takie porządne 8,5/10 :)

użytkownik usunięty
jesustookmyphone

Nie znoszę asylumowych odcinków. Źle mi sie oglada az tak brutalnych swirów, a do tego nie lubie wariatów.

Oby niewiele odcinków na nich poszło

ocenił(a) serial na 8

A tak z ciekawości mogę spytać jaki typ odcinków preferujesz? :)

użytkownik usunięty
jesustookmyphone

Pingwinowe, Edowe, Barbarowe, Sofiowe :) Wiem, że to też brutalne postaci nie o zdrowych zmyslach, ale jakieś bardziej okiełznane się wydają, latwiejsze do ogarniecia przez Gordona, a po tych asylumowych mam dyskomfort i czuje sie nieswojo we wlasnym domu.

To chyba czas zmienić serial na muminki albo teletubisie bo wizytówką Gotham są właśnie tacy psychopaci i szaleńcy.

użytkownik usunięty
Bob_Calos

Ale to głębokie i błyskotliwe.

Nie.

Serial nie spłyca się tylko do tego.

jesustookmyphone

Rulorze - kiedy po ostatnim odcinku myślę, że akcja w kolejnym odcinku 4 sezonu będzie nijaka oglądam następny i ląduje kolejna bomba (a raczej rozgniatacz par, takie 'sooo Gotham' :D)! Początek odcinka tak zajebisty, że nawet nie wiem jak opisać - żeby sparowali ze sobą Jerome'a, Tetcha i St(r)acha, w życiu bym się nie spodziewał. Fakt, odcinek bardziej skupiony na Tetchu i Jerome ale końcówka dobitnie sugeruje, że to trio jeszcze nie skończyło eskapady na Gotham :D Cholernie ciekawe zagranie, cholerne ciekawe zagranie, scenarzyści xd
Zgadzam się - również miałem wtf?! skąd Stachu wziął się w Arkham, straciłem wątek na tym, że się gdzieś poszedł włóczyć xd

Duet Jim i Harvey - kolejne rozdanie. Wygląda na to, że po tym odcinku wszystko między nimi się normuje. I dobrze :) Wiecznie nie można byłoby oglądać, jak są skłóceni. Pewnie dalej będą nawijać o wszelakich życiowych wyborach ale widać w tym odcinku, że przynajmniej już siebie rozumieją, tak naprawdę. No i Jim Gordon - po 2 sezonach dotarło do niego, że nie jest taki kryształowy na jakiego pozował, buhaha XD Ale lepiej późno niż wcale.

Duet Bruce i Selina - przednio się oglądało, przednio :D Jak nie scena na komisariacie to scena w samochodzie, a jak nie w aucie to u wujaszka Jerome'a :D Ogólnie motyw z tym 'pocałowaniem/otwarciem drzwi auta' oklepany ale sympatycznie się to oglądało, sympatycznie.
I rozwaliła mnie nawijka Seliny do Bruce'a o jego ego :D Cała prawda o Batmanie :D Zawsze będę pamiętał, jak Oliver w "Powrocie.." Millera powiedział do Bruce'a w nawiązaniu do Supermana i Batmana, że 'świat jest za mały dla was dwóch' :D

No i mamy powrót Głowy Demona.. lol, Baśka?! Srsly?! I niech mi ktoś teraz powie, że w Gotham nigdy nie było czy nie będzie silnych kobiet! Ale żeby z Baśki robić nowego al Ghula? Czyli co, Siddig już tylko w retrospekcjach robi raz na ruski rok?! Czyli, że aktor dostaje kase praktycznie za nic? Hmm, tego się nie spodziewałem xP W sensie: ani tego, że Baśka zostanie najprawdopodobniej nowym liderem Ligi ani tego, że Siddig powinien dać podwyżkę swojemu agentowi :P
btw. rozwaliło mnie, że w jednym odcinku mowa o "Lidze zabójców" i "Lidzie cienia" - chyba ostateczny ukłon i w stronę komiksów, i w stronę Batman TAS. Najs :)

"Nawet nie odczułam braku innych postaci- Pingwina, Nygmy itp. A Alfreda to chyba już od dwóch odcinków nie ma.
Swoją drogą, gdzie podziała się Ivy? Poszarpała się z Seliną i tak po prostu zniknęła."
Po tym odcinku zanosi się chyba na to, że finał nie będzie z Siddigiem na czele a.. całą masą ferajny świrów w komplecie. Nie zdziwi mnie, jeśli finał Gotham s4 będzie skupiskiem masy postaci chcących zrobić miastu kuku. Pingwin, Nygma, Ivy, Jerome, Thetch, Stach, Baśka, Tabi, Butch pewnie, Lee i jej ferajna, i cała reszta. Nie, że wszyscy będą ze sobą współpracować ale nie zdziwię się na jakieś konkretne przetasowania i 'wojenki' między postaciami o władzę w mieście (lub jego zniszczenie). Niezależnie co to będzie: potencjał jest ogromny. OGROMNY! W sumie jaram się jak wiadomo kto :p

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Ja również jestem w szoku pod względem poziomu 4 sezonu i natłoku pozytywnym tego słowa znaczeniu postaci, które są świetne wykreowane i wplecione w akcję serialu. Trójca psycholi z 16 odcinka, gra swoje postacie tak jakby zostali wyjęci z kart komiksu, coś niesamowitego. Brak pingwina, zagadki w ogolę nie odczuwalny co jest niespotykane żeby w serialu widz nie odczuł braku tak istotnych i głównych oraz świetnie granych postaci.Ten serial mnie zadziwia z sezonu na sezon, biję na głowę wiele seriali marvela i dc.

ocenił(a) serial na 10
jesustookmyphone

Bardzo dobry odcinek, fajne gangsterskie trio, które rozwaliło system. Do tego współpraca Jima i Harveya oraz Seliny z Brucem. Fajne teksty, bardzo dynamiczna fabuła. Czekam jak to się rozkręci.

ocenił(a) serial na 9
jesustookmyphone

Super odcinek. Trio Jerome, Tetch i Scarecrow miazga. Będzie się działo, oj będzie! :D Do tego bardzo podoba mi się duet Seliny i Bruce'a. Ależ ta reżyserka ma chęć ich w końcu wpakować w jakąś konkretną, pikantną sytuację :D Ale dobrze, świetnie się to ogląda.

GWÓŹDŹ ODCINKA - Liga Cieni w kurtkach i dżinsach... spadłem z łóżka i się prawie zakrztusiłem.
Generalnie liczyłem na powrót Ras'a a tu widzę klops. Oj ciężko będzie się oglądało taką Baśkę, oj ciężko. Teraz to ja będę potrzebował tabletki na migrenę przed odcinkiem :)

ocenił(a) serial na 9
jesustookmyphone

Świetny odcinek, w sumie co kolejny tym lepiej się ogląda ;D
Kolejne trio którego się nie spodziewałam, a pokochałam, czyli Jerome, Tetch i Scarecrow - no po prostu byli boscy :D Szkoda tylko że było tak mało Scarecrow'a. I także miałam rozkminę co do jego obecności w Arkham xD

Akcja Jim - Tetch, miło się to oglądało. A wszystko po to żeby odwrócić uwagę od Jerome'a. Btw jakiś czas temu zaczęłam oglądać TWD i ogarnęłam że aktor grający Tetcha grał tam jednego z Wilków... a siedziałam i się zastanawiałam skąd kojarzę gościa xD

Co jak co, ale coraz bardziej rozkręca nam się BatCat, czy jak na razie można nazwać - Brulina :D Coś czuję że scenarzyści mogą nam wkrótce zaserwować mały romansik, hehe. Ogólnie akcje w aucie czy z Harper były boskie... I gadki Seliny o ego Bruce'a... :D

Cieszę się że Jim i Bullock wreszcie się ze sobą dogadali, co prawda nadal któryś napomknie coś o życiu i wyborach, ale najważniejsze że się rozumieją i jest między nimi pokój. A teksty życiowe Bullocka są zawszs najlepsze :3

No wszystkiego bym się po tym serialu spodziewała, ale Baśka Głową Demona i babska Liga Cieni to coś, co mnie rozwaliło... Oni tak na poważnie? I ogólnie także padłam jak zobaczyłam Ligę Cieni "w kurtkach i dżinsach", spodziewałam się jakiejś bandy assassynów a nie takiego... czegoś xD Baśka, mi też daj swoje tabletki na migrenę.

Swoją drogą czyżby w tej szkole o której mówił wujek Jerome'a ukrywał się nasz przyszły Joker?

CallMeKills

Co do btw to miałem odwrotnie: już wtedy oglądałem TWD na bieżąco i miałem od razu zdziwko w Gotham (ale to nie jedyny przypadek: Robin Lord Taylor od Pingwina też tam zagrał epizodycznie a było to chyba jeszcze przed startem Gotham :D)).

Co jak co ale Bullock ma najlepsze 'życiowe teksty' w serialu. Koleś doświadczony przez życie w Gotham - Jim tego nie doceniał, aż do teraz :D

Nie wiem czemu niektórych to dziwi z kurtkami i dżinsami :P Asasynów już widzieliśmy w akcji w poprzednim sezonie (mieli czaderski ubiór a zwłaszcza maski - pamiętam, bo skomentowałem ten aspekt i przyrównałem to pożalsieboże Ligi z Arrow :p), w tym sezonie przy 3/4 odcinku Ra's miał paru takich przy akcji w Arkham, a tutaj nawet ten jegomość, którego załatwiła Baśka powiedział, że musieli sie przyczaić na nową Głowę Demona. Przecież nie mogli, przynajmniej nie wszyscy, paradować w strojach ninja. CHYBA, że założymy, że mogli sobie siedzieć grzecznie w Nanda Parbat albo, że jak już się pojawili w swoim stylu 'prosto z cienia' to mogli chociaż być ubrani w takowe stroje albo.. albo mi się nawet spodobał ten ich 'nowoczesny' ubiór: kurtki/płaszcze i dżinsy, ehh :D

jesustookmyphone

Odcinek bardzo dobry ale w obecnym sezonie to już norma.

Padło kilka naprawdę fajnych tekstów i pasuje do do Gotham idealnie :D
Uwielbiam Arkham i mase tych wszystkich brutalnych świrów - poczatkowa scena genialna ;D
Scena w barze również świetna tym bardziej, że była dośc długa. Końcówka również ciekawa bo to oaznacza, że z Jervisem nie koniec. W kolejnym odcinku pewnie Crane dostanie swoją szansę na wyakzanie się ;D
Barbara jako Demon's Head?Bardzo proszę :D Jestem ciekaw jak to wpłynie na jej relacje z Tabithą. Generalnie będzie dość ciekawie, bo jak widać w lidze zostały chyba tylko same kobiety :P
Bruce jako mściciel mi pasuje. W końcu bierze odpowiedzialność za losy miasta i jest to takie Batmanowe.
Selina oczywiście ma inne zdanie ale to tylko kolejny dowód, iż idealnie do siebie pasują i za razem uzupełniają.
Jim wraca ponownie na salony i tak jak powiedział Bullock, teraz będzie musiał nosić to brzemię dla dobra całego oddziału - kupuję to w pełni.
Ciekawe to z Sofią. Czy jej wygląd nieco się zmieni? Charakter? - tutaj chyba jednak nie :P
Cały czas mam wrażenie, że Pyg żyje i jeszcze nas czymś zaskoczy.

Na tą chwilę mamy nasze szalone trio z Arkham, Baśkę z ligą , Sofię, która zapewne niedługo powróci, Ivy i Pingwina z Edem i Lee; będzie jednak wielka rozpierducha a finał sezonu może naprawdę pozamiatać.

Brakuje mi jeszcze tylko Two-Face'a do kolekcji ale on może jest szykowany specjalnie dla Bruce'a, gdy ten już na stałe założy kostium mściciela.

btw. Orientuje się ktoś czy będzie kolejny sezon? Zresztą po tak świetnym , chyba będzie kontynuacja.

Cannibal3

Jeśli Sofija przeżyła headshota to naprawdę będę zniesmaczony, jeśli Pyg nie przeżył - koleś miał tytanową 'twarz' i aż dziw, gdyby nie przeżył. A najlepsze, że skoro potrafił być jak kameleon to zawsze może wrócić postać pod postacią innego aktora (nie, że ten mi przeszkadzał bo był fenomenalny i miał charakterystyczny głos ale mógłby se zrobić nową operację plastyczną czy coś a gdy wyszło by szydło z worka 'tak, to ja' to aktor ze znanego Pyga podkładał by głos :D).

Jestem ciekaw, czy twórcy w ogóle zdają sobie sprawę z tym Dwie-Twarze - gdy Cameron i jego Jerome się spodobali widzom, w internetach zahuczało i w ogóle, to przywrócili go do 'żywych' jako namiastkę serialowego Jokera (nieważne czy nim będzie czy ktoś inny czy cokolwiek). Tutaj sytuacja z goła inna ale aktor od Denta przypadł do gustu, miał jedną fajną scenę z wybuchem złości (jak jakaś inna persona) i.. i koniec tematu. Szkoda zwłaszcza, że dużo złoczyńców w Gotham pojawia się przed Batmanem jak wysyp grzybów po deszczu więc Dwie-Twarze nie musiałby być wyjątkiem.

Fox pewnie dopiero przy ogłaszaniu swojej ramówki + jeszcze to kupienie przez Disney'a jeśli dojdzie do skutku = możemy poczekać na wieści co dalej z serialem. Dziwna sprawa, bo serial jakościowo coraz lepszy a słupki oglądalności idą chyba w dół.... nie rozumiem tych Amerykanów xd

matiiii

Z tym Dwie Twarze to jest taki oroblem, że Dent nim został już w czasie działalności Batmana. Innych mogą pokazać, bo sfiksowali wcześniej. Więc na DT nie ma co liczyć. Chyba, że pokazaliby wiécej zwykłego Denta, jego droge do stania się prokuratorem okręgowym. Za takim czymś też bym był, jak najbardziej.

matiiii

No właśnie to jest naprawdę dziwne, bo ten sezon jest zdecydowanie najlepszy pod wieloma względami.
Biorąc pod uwagę fakt, iż Gotham i tak rządzi się bardziej swoimi prawami, aniżeli kurczowo trzyma komiksu to sądzę, że Two-Face może pojawić się w każdej chwili i zarazem w każdej może zniknąć i pojawić się na nowo xD
Sofia przezyje to pewne, więc Pyg również musiał nie widze innej opcji - trzymają go na finał sezonu albo pojawi się ponownie ale w kolejnym i szczerze? Wolę tą druga opcję, czyli zacząć 5 sezon z przytupem :D

Cannibal3

W rzeczy samej - Gotham to twór sam w sobie, ciężko byłoby go oceniać np. przez pryzmat prequela czegokolwiek. Widać, że twórcy mają zabawę wykorzystując pewne motywy z komiksów o Backu i przedstawiając je na swój własny, unikalny sposób. Zresztą wraz ze startem tego sezonu wątek Bruce'a zahacza, jeśli już do czegoś przyrównać, o "Batman: Year One".
Jeśli Pyg przeżył też wolałbym zostawić go na ew. następny sezon. I tak masa wątków nam się ostatnio zaczęła a jeśli jeszcze Sofija się wybudzi w tym sezonie to już w ogóle nie ma miejsca na inne postacie, haha :D

matiiii

Sezon jest świetny przede wszystkim dzięki bardzo dobrze przedstawianym charakterom;
Pyg - jak dla mnie sztos jeśli chodzi o villainów, bezapelacyjnie napsuł najwięcej krwi.
Sofia - Bardziej hardcorowa wersja Falcone;a i do tego kobieta :D
Barbara - Uratowana i szkolona przez Ras'a. O dziwo na nią Jama Łazarza podziałała odwrotnie i jest to zmiana na lepsze.
Trio: Crane, Jerome, Jervis - w pełni się uzupełniają, w każdym aspekcie.
Jim - Kapitan policji ze swoim ciążącym na sumieniu sekretem.
Ivy - Najlepsza jej wersja do tej pory; zwłowieszcza i pociągająca.
Bruce - Powoli staje się mścicielem, ta wizja z Alfredem, który eskortuje go do Crime Aley i spotkanie ze "swoim przeznaczeniem" było świetne.
Riddler - W końcu powrócił. Wyskoczył z kieszeni Lee i przestał głupkowato się zachowywać.

Wymieniłem osobowości, które robią na mnie największe wrażenie i sądzę, że to w większości one świadczą o tak dobrym poziomie aktualnego sezonu.

Cannibal3

Jama niby robi człowiekowi kuku w pewnym stopniu a że Baśka już miała coś nie tego z głową to trochę się nam stonowała, spoważniała czyli.. Jama Łazarza robi zawsze odwrotnie: jak człowiek już psycho to efekt będzie odwrotny :P

Nie zapominajmy o Pingwinie - od samego początku jest jedną z lepszych postaci w serialu. Ma gorsze lub lepsze momenty ale nie wyobrażam sobie, aby w serialu go zabrakło. No i.. Sofija nie byłaby taka zajebista gdyby nie 'starcie' z Pingwinem w pierwszej połowie sezonu (gdzie Cobblepot zabłyszczał z akcją z upozorowaniem zabicia Martina :D Jedna z moich naj-ulubionych scen nie tyle w tym sezonie co w całym serialu bo.. ten wyraz twarzy na obecnych paniach był zajebisty :D).

Do Jima dorzuciłbym jeszcze Bullocka - cały ich konflikt był świetnie zbudowany i przemyślany (i nadal będą reperkusje związane z wyborami Gordona bo Bullock w tym przypadku robi za kogoś w rodzaju mentora, kto już to ma za sobą). I.. Jim dopiero teraz przyznał się, że nie jest taki krystalicznie czysty jak sądził. Wreszcie! (czasami wręcz irytował, że do niego to nie docierało)

Tak po prawdzie do pełni szczęścia w tym sezonie brakuje już chyba tylko gościnnego (jak mniemam) występu Denta chociaż w jednym odcinku.. co pewnie i tak nie nastąpi (no i.. trzeba poczekać na cały ten wątek Ligi i co z tego wyniknie).

Ja to powtarzam i będę powtarzał: z sezonu na sezon ten serial jest coraz lepszy i obecny s4 jest wg mnie najlepszy (a cholera, jeszcze się nie skończył). Nie wiem czy pamiętasz jak gaworzyliśmy przy końcówce poprzedniego sezonu, że aż strach pomyśleć czy twórcy będą w stanie udźwignąć ciężar i podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej niż s3 a tu proszę: s4 trwa w najlepsze i jest lepiej niż ktokolwiek mógł przypuszczać :) Teraz będzie strach pomyśleć po finale s4 (i jeśli s5 zostanie potwierdzony) co też wymyślą na s5 (nie, że wybiegam daleko w przyszłość ale jasna cholera.. xD).

Cannibal3

Na oficjalnym twitterze serialu jest odnośnik do twitta Seana Pertwee, że Fox daje "ciche zielone światło" 5 sezonowi. Ciche, bo oficjalnie ogloszenie bedzie jakos w maju.

wolverinex

Oby to była prawda :)

ocenił(a) serial na 9
jesustookmyphone

Jerome jest świetny xD Bruce i Selina mogli by troszkę poromansować ze sobą w najbliższym czasie. Cieszę się, że Jim i Bullock się dogadują. Tylko ta Baśka i Liga :/ Niech ją ktoś wreszcie zabije raz a porządnie, żeby był z nią spokój. Od samego początku mnie drażniła i mimo, iż parę razy miała swoje momenty, to mam jej serdecznie dość.

ocenił(a) serial na 10
jesustookmyphone

Gdzie oglądaliście, bo na wszystkich stronach na których zazwyczaj oglądam odcinka nie ma?

ocenił(a) serial na 8
The_Joker_Mr_J

Ja oglądałam z angielskimi napisami, a z polskimi może będzie na fili.tv albo na alltube

ocenił(a) serial na 10
jesustookmyphone

a gdzie oglądałaś z angielskimi?

ocenił(a) serial na 8
The_Joker_Mr_J

123tvseries.co :)

ocenił(a) serial na 10
jesustookmyphone

dzięki :)

ocenił(a) serial na 9
jesustookmyphone

Kolejny świetny odcinek, może nie aż tak dobry jak 4x15, ale wysoki poziom utrzymany :) Nowe trio wyśmienite, choć liczyłem na większy chaos, ale jak sugeruje końcówka to dopiero początek. Jim i Harvey jak zawsze. Brucea i Selina mogłoby być trochę więcej, a najlepiej zamiast Barbary Kean. Była Gordona jako przywódca Ligi cieni... Serio? :/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones