jeszcze Gloria Hodge i Carolyn Bigsby.

Co??!? To jest śmiechu warte! Żadnej nominacji dla "Dextera", nawet dla Michaela C. Halla ;( A jakieś "Grey's Anatomy" jest nominowane w kategorii serial dramatyczny... To jest jakaś kpina to całe Emmy...

6 nominacji to tyle samo, co przed rokiem. Ja się strasznie cieszę, że doceniono i Laurie Metcalf, i Dixie Carter, bo wybrały (szczególnie ta pierwsza) nienajlepsze typy. Przyznaję, że gdybym miał wybierać w kategorii występu gościnnego, wskazałbym na Salmę Hayek z "Ugly Betty". Mam jednak nadzieję, że tym razem DH coś dostaną. Zachodzę w głowę, jak to możliwe, że odcinek "Bang!" nie otrzymał nominacji ani za reżyserię, ani scenariusz, mimo iż był jednym z głównych faworytów.

to jest strasznie głupie, ze nie docenili 'Bang!' i Dextera...

Salma? nie żartuj... wg. mnie słaba aktorka (no dobra, przeciętna)
w tej kategorii powinna wygrać Laurie albo Judith Light (Ugly Betty)

cieszę sie z nominacji Sally Field (Brothers and Sisters), Rachel Griffiths (Brothers and Sisters), Minnie Driver (The Riches) no i oczywiscie Elizabeth Perkins (Weeds)

chyba zacznę oglądać 30 Rock...

oni chyba nie lubią produkcji showtime'u

Elizabeth Perkins najbardziej zasługuje na nagrodę. Swoją drogą dziwny jest brak Justina Kirka wśród nominowanych. Salma w tych krótkich urywkach w Betty jest przekomiczna. Myślę, że mogą nagrodzić faktycznie Laurie albo Dixie Carter. Tą drugą ze względu na to, że przez lata ją pomijano. Ogólnie to wyjątkowo się cieszę, że właśnie i Carter, i Metcalf są nominowane. Gdyby Felicity Huffman nie wygrała w 2005, to kibicowałbym jej teraz całym sercem, ale że już raz wygrała, to mam mieszane uczucia. Z jednej strony zasługuje na to Emmy, a z drugiej nie jest aż o tak wiele lepsza od innych bohaterek, żeby tak odstawać w ilości przyznanych wyróżnień. No i wczoraj się pomyliłem - w zeszłym roku DH miało 7 nominacji do Emmy, w tym już tylko 6, a więc tendencja zniżkowa się utrzymuje. Pocieszam się, że w zeszłym roku były tylko 2 kategorie aktorskie, a w tym 3.

To jest mój komentarz z mojego bloga poświęconego serialom, gdzie zaczęliśmy rozmowę o Emmy 2007. Oto, kto moim zdaniem powinien być nagrodzony i nominowany (swoją drogą co do Kirka i Perkins mam podobne odczucia, jak wy), powiedzcie co myślicie na ten temat:

"Co do tego jeszcze kto powinien wygrać. Nominacje kiepskie, ale jak już mam z tego wybierać to tak:

Drama Series - The Sopranos (tu powinien wygrać "Dexter", a w ogóle go nie ma)

Lead Actor in a Comedy Series - Może Alec Baldwin?

Actor in a Drama Series - Kpina, nie ma Michaela C. Halla, on już był w SFU zadziwiająco rzadko nagradzany... Z tego towarzystwa wybrałbym Gandolfiniego, aczkolwiek powinien wygrać tu Michael C. Hall. Mogliby też nominowac Michaela Ealy za "Sleeper Cell".

Actress in a Comedy Series - Oczywiście Mary-Louise Parker ;) Jak rok temu miałem wątpliwości przy okazji Marcii Cross, tak teraz już brak mi jakichkolwiek skrupułów ;)

Lead Actress in a Drama Series - Też Edie Falco, ale ją już tyle razy nagrodzili... Może jednak wolałbym Minnie Driver, bo ona bardzo dobrze gra w tym nowym show (na razie niewiele widziałem, ale wystarczy)

Supporting Actor in a Drama Series - Też Michael Imperioli, ale to tak z braku laku bardziej. W sumie to wolałbym nagrodzić Sama Neilla za "Tudorów".

Supporting Actress in a Comedy Series - Elizabeth Perkins (dostanie pewnie Vanessa Williams, bo jest jakaś moda na nagradzanie "Ugly Betty")

Supporting Actress in a Drama Series - Podobno Griffith jest neizła w tym nowym serialu, ale z tego co znam wybrałbym Lorraine Bracco. W każdym razie obie coś mają, a Julie Benz nie ma nic, a w "Dexterze" była bardzo dobra. Na pewno zasłużyła chociaż na nominację, ale oczywiście jej nie ma. Mogliby też nominować Marię Doyle Kennedy za "Tudorów".

Supporting Actor in Comedy Series - Jeremy Piven z tego co jest, a z tego co nie ma to JUSTIN KIRK, który w drugim sezonie "Weeds" sam siebie pobił i był chyba nawet lepszy od pań (przy Globach go chociaż raczyli nominować)."

Sopranos zgarną, co się da. Tak to jest z serialami znikającymi z anten, zwłaszcza z tak kultowymi. Myślę, że Ferrera wygra i chciałbym, żeby wygrała Perkins. I w kategorii gościnnej najbardziej bym się cieszył z Dixie Carter.

Aha, i uważam, że choćby nie wiem jak grali, faceci z DH dla samej zasady zostają pomijani przy nagrodach.

bo faceci z dh nie maja trudnych ról.
majk może i jest słodki, ale gra jedna miną xd

Ale faceci w DH są mało interesujący, nie oszukujmy się. Nie przypominam sobie żadnej powalającej roli męskiej w historii tego serialu. Chyba nie było takiej.

Faktem jest, że serial ten to przede wszystkim kreacje kobiece.

A moim zdaniem na nominacje zasługiwało rola Gerorga ale to był tamten rok:)

A niby co nadzwyczajnego było w tej roli George'a? Czarny charakter jakich wiele.

A niby co nadzwyczjanego jest w "Trawce"- zwykły serial i tyle

a widziałeś jakiś odc?

zwykły to on na pewno nie jest... zresztą to nie jest serial dla wszystkich i chwała mu za to.

Po tym temacie, który "stworzyłeś" na forum "Trawki" jestem pewny, że nie widziałeś ani jednego odcinka...

"Trawka" i "DH" to dwa zupełnie inne seriale i jedyne, co je łączy, to chyba miejsce akcji (przedmieście), tajemnica bohaterki (w DH każda ma swoje, Nancy ukrywa swój fach) i pewne problemy z dziećmi.

rozumiemy Pray, że DH to twój ulubiony serial ale mógłbyś podejść obiektywnie i z dystansem do jego konkurencji, i samego serialu.

To ciekawe, ale Elizabeth Perkins jest OSTATNIĄ, a Vanessa Williams PRZEDOSTATNIĄ pretendentką do zwycięstwa w kategorii "najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu komediowym". O Perkins mówi się nawet, że jest to najgorszy typ roku - nie widziałem 2 sezonu "Trawki", ale ponoć w "Pittsburgh" występuje jedynie przez 3 minuty. Jeśli chodzi o pierwszy plan u aktorek, to zdania są bardzo podzielone, właściwie tylko Tina Fey nie jest nigdzie typowana na zwyciężczynię. "Gościnny występ aktorki w serialu komediowym" - tu faworytką jest Judith Light ("Betty"), a jej główną konkurentką - Dixie Carter z DH.

A oto głosy amerykańskich widzów na stronie serwisu Goldderby podsumowane przeze mnie w dwóch najbardziej interesujących mnie kategoriach aktorskich (związanych z DH):

Najlepsza aktorka w serialu komediowym
1. America Ferrera - Brzydula Betty (28%)
2. Julia Louis-Dreyfus - Nowe przygody starszej Christine (25%)
3. Felicity Huffman - Gotowe na wszystko (24%)
4. Mary-Louis Parker - Trawka (15%)
5. Tina Fey - 30 Rock (8%)

Gościnny występ aktorki w serialu komediowym
1. Judith Light - Brzydula Betty (30%)
2. Dixie Carter - Gotowe na wszystko (23%)
3. Elaine Strich - 30 Rock (18%)
4. Salma Hayek - Brzydula Betty (16%)
5. Laurie Metcalf - Gotowe na wszystko (13%)

Oto głosy z tego samego serwisu, tyle że nie z analiz, a ze stron z pytaniami o przewidywania na 11 dni przed rozstrzygnięciem:

Najlepsza aktorka w serialu komediowym
1. America Ferrera - Brzydula Betty (48%)
2. Felicity Huffman - Gotowe na wszystko (23%)
3. Julia-Louis Dreyfus - Nowe przygody starszej Christine (20%)
4. Tina Fey - 30 Rock (5%)
5. Mary-Louise Parker - Trawka (4%)

Gościnny występ aktorki w serialu komediowym
1. Judith Light - Brzydula Betty (43%)
2. Elaine Strich - 30 Rock (26%)
3. Laurie Metcalf - Gotowe na wszystko (21%)
4. Dixie Carter - Gotowe na wszystko (9%)
5. Salma Hayek - Brzydula Betty (1%)

Nie ukrywam, że te dwie kategorie interesują mnie najbardziej, jeszcze bardzo ciekawy jest wyścig między aktorami i aktorkami drugoplanowymi w serialach komediowych. Tutaj faworytem jest "Brzydula Betty", podobnie jak DH 2 lata temu, tyle że jak pamiętamy Emmy nie trafiło do faworytek (Hatcher, Ontiveros), a do czarnych koni (Huffman, Joosten).

Z pewnym zaskoczeniem odkryłem dziś, że rozdano Creative Arts Emmys Awards. Z 6 nominacji dla DH 5 startowało w tym rozdaniu. Niestety, wszystkie bez sukcesu:
1. Gościnny występ aktorki w serialu komediowym - nominowane: Dixie Carter i Laurie Metcalf - zwycięża: Elaine Stritch za "30 Rock"
2. Najlepszy casting w serialu komediowym - zwycięża: "Brzydula Betty"
3. Najlepsze fryzury - nominacja za 3x02 "It takes two" - zwycięża: "Rzym"
4. Najlepsze kostiumy - nominacja za 3x23 "Getting married today" - zwycięża: "Tudors"

Zostaje tylko szansa dla Felicity, ale ja stawiałbym na Americę. Dr Albertino może się ucieszy, że "Dexter" wygrał 2 nagrody.

Jw.