PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
8,8 381 053
oceny
8,8 10 1 381053
7,3 26
ocen krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Z oczywistych względów TEMAT DLA OSÓB, KTÓRE PRZECZYTAŁY WYDANE KSIĄŻKI : )

Chyba można rozwinąć pomysł z njusa na WiCnet i zapytać PL fanów na FW o retrospekcje, które chcieliby widzieć w s5. Dla przypomnienia dodam, ze zostały one potwierdzone przez showrunnerów serialu w Hiszpanii 2 miesiące temu. Doprecyzować można, ze DODAJĄ retrospekcje do już istniejących snów czy proroctw z poprzednich sezonów.

Źródło, a raczej pomysł na temat pochodzi stąd:
http://winteriscoming.net/2014/11/12/five-flashbacks-id-like-see-season-5/

Na wstępie zaznaczę również, ze Brana w tym sezonie nie ma, wiec jakiekolwiek 'wizje z przeszłości' nie wchodzą w grę podczas sezonu 5 z udziałem tego bohatera (chyba, ze D&D uprawiają trololo w myśl zasad JJ Abramsa).

1. Cersei
Castingi potwierdzają młodą Cersei jak i Maggie Żabę - retrospekcja w zasadzie jest formalnością. Myślicie, ze ogranicza się do tej jednej retrospekcji czy wzorem 'UdW' Cersei dostanie różne urywki z przeszłości, nie tylko te jedną?

2. Melisandre
Melisandre będzie na etapie opowiadania o Azoru Ahai jeszcze bardziej (powinna xd). Oczywiście wiąże się to z jej wizjami dotyczącymi Jona Snow widzianym w ogniu aniżeli Stannisa, którego uważa za zbawce na tym etapie (w sumie chyba nawet w książkach dalej myśli o Stannisie ale nie może rozszyfrować, dlaczego widzi w ogniach Jona Snow). Jak wiemy, Mel ma problemy z odczytywaniem wizji, np.
Melissandre: “Show me Stannis, Lord… show me your king, your instrument.” Yet now she could not even seem to find her king…. “I pray for a glimpse of Azor Ahai, and R’hllor shows me only Snow.”
Zauważmy, że (nie pamiętam, jak w przekładzie z tego wybrnęli, mile widziany PL cytat :D) słowo 'snow' jest pisane z wielkiej litery co oznacza, ze nie chodzi jej o pogodę.

Innym przykładem będzie wiara w to, że Arya zmierza na Mur a gdzie okazuje się to być Karstark. Na WiCnet fajnie napisano, ze nawet jeśli nie będzie nam dane widzieć jej wizji w płomieniach (jak do tej pory) to maja nadzieje, że te proste błędy w następnym sezonie pokażą postać Melisandre z innej strony: nie, że jest wszechwiedząca lub nieomylna. Przyznam, ze podoba mi się takie podejście do jej wizji i zgadzam się z nimi, ze mogłaby być poruszona kwestia którejś z tych wizji (np. ta z Arya) co by widzom pokazać, że Melisandre może się pomylić (do tej pory, podejrzewam, każdy Nieskalany ma kapłankę R'hllora za właśnie boginie, która się nie pomyli i wszystko wie lepiej).

3. Retro/wizje Lannisterów, nie wliczając Cersei
Myślę, ze dobrze kombinować z tym, co dostajemy w książkach, mianowicie UdW/TzS gdzie - podobnie jak Cersei - Jaime i Tyrion również wiele wspominają z przeszłości, ba, ten drugi ma nawet wizje. Byc może oni tez dostana własne retrospekcje, a jeśli tak, to jakie chcielibyście widzieć?

Na WiC napisali m.in. o Jaime'im i jego śnie o matce, lady Joannie. Tyrion znowuż miał prawdopodobnie proroczy sen z ostatecznej bitwy (wprawdzie to zbyt hardkorowe jak na serial ale już w s2 potrafili np. pokazać wizje komnaty tronowej z KP w śniegu, nie zdziwiłbym się na coś podobnego czyli.. w innym wydaniu niż w książce). Przytaczam fragment po angielsku, który zacytowali na WiCnet:
"That night Tyrion Lannister dreamed of a battle that turned the hills of Westeros as red as blood. He was in the midst of it, dealing death with an axe as big as he was, fighting side by side with Barristan the Bold and Bittersteel as dragons wheeled across the sky above them. In the dream he had two heads, both noseless. His father led the enemy, so he slew him once again. Then he killed his brother Jaime, hacking at his face until it was a red ruin, laughing every time he struck a blow. Only when the fight was finished did he realize that his second head was weeping."

Wizja Jaime'iego o jego zmarłej matce może bardziej mówić o przeszłości jak retrospekcje Cersei aniżeli o przyszłości (i mogło by współgrać z wydarzeniami, które będzie przeżywał Jaime w czasie rzeczywistym np. w Dorne). Fragment:
"She raised a pale soft hand and pushed her hood back. “Have you forgotten me?”
Can I forget someone I never knew? The words caught in his throat. He did know her, but it had been so long…
“Will you forget your own lord father too? I wonder if you ever knew him, truly.” Her eyes were green, her hair spun gold. He could not tell how old she was. Fifteen, he thought, or fifty. She climbed the steps to stand above the bier. “He could never abide being laughed at. That was the thing he hated most.”
“Who are you?” He had to hear her say it.
“The question is, who are you?”
“This is a dream.”
“Is it?… We all dream of things we cannot have. Tywin dreamed that his son would be a great knight, that his daughter would be a queen. He dreamed they would be so strong and brave and beautiful that no one would ever laugh at them.”
“I am a knight,’ he told her, “and Cersei is a queen.”
A tear rolled down her cheek. The woman raised her hood again and turned her back on him. Jaime called after her, but already she was moving away, her skirt whispering lullabies as it brushed across the floor. Don’t leave me, he wanted to call, but of course she’d left them long ago."
Oczywiście ma ten sen w momencie, kiedy zostaje wysłany do Harrenhal i Riverrun (wprawdzie w s5 znajdzie się na południu, w Dorne, ale dalej może to pasować do 'podróży').

4. Arya Stark
Po premierze teasera z różnymi scenami z poprzednich sezonów wieńczącego się 'drzwiami' na WiC obstawiają (to z innego tematu, po prostu dostawiłem do reszty), ze i Arye czekają retrospekcje (a być może i.. wargowanie, wreszcie?). W sumie, biorąc pod uwagę jak starali się do tej pory robić sezony 'tematycznie' może być tak, ze wargowanie zostawili dopiero na ten sezon.
Byc może również inne postacie ze Starków doczekają się takowych rzeczy jak właśnie Sansa czy Jon Snow (z Jonem Snow o tyle jest ciekawie, że jeśli zakończą sezon wzorem zakończenie z TzS na cliffhanger, to w tym sezonie ew. wargowanie - o ile pewne teorie się potwierdzą - byłoby mile widziane. Może to nie takie fajne, że DOPIERO TERAZ by to pokazali ale zawsze coś).

5. Zgadzacie sie tutaj z czyms, macie wlasne pomysly na retrospekcje/wizje/proroctwa w s5 (inne postacie? inne przyklady retrospekcji/wizji/proroctw wymienionych juz postaci)? Ogólnie to serial więc pewnie okroją tego typu rzeczy do co główniejszych postaci :)

matiiii

Wprawdzie książek jeszcze nie czytałam, ale chciałabym zobaczyć retrospekcję upadku Targaryen'ów.

matiiii

Interesujący Cię cytat w j. polskim brzmi tak: "A teraz nie potrafiła nawet znaleźć swego króla. Modlę się o to, by ujrzeć Azora Ahai, a R‘hllor ciągle pokazuje mi tylko Jona Snow." Czyli bez problemów :)
Jeśli chodzi o retrospekcje, mnie interesują głównie te "z przeszłości". Ale chyba nie ma nikogo, komu mogłyby się przydarzyć. No chyba, żeby pomieszać retrospekcję z wizją i np. Jon "coś by zobaczył", albo coś by mu się przyśniło, nie rozumiałby co to jest, a to byłaby wizja np. związana z Lyanną w Wieży Radości (gdyby wiadoma teoria była prawdziwa, taki sen miałby swoje uzasadnienie).
Sporo można "pokazać" dzięki Melisandre i to zarówno jeśli chodzi o retrospekcje, jak i wizje.
Generalnie uważam jednak, że nie powinni nadmiernie szarżować w tej materii, bo to może wprawić Nieskalanych w prawdziwy popłoch ;). Czytelnicy mają do dyspozycji oryginalny tekst i wszystkie znajdujące się tam niuanse, zaś serial jest ich zasadniczo pozbawiony. I w sumie nie rozumiem, czemu na tym etapie wprowadzają Maegi Żabę? To była tak znacząca przepowiednia w kontekście całej postaci Cersei i jej postawy wobec min. Tyriona, że taki flashback nie ma chyba teraz większego sensu.

sts111

W sumie racja, bez problemów, ale muszę przyznać że angielskie nazwisko od angielskiego rzeczownika lepiej się prezentuje w zdaniu jeśli chodzi o dwuznaczność niż polski przekład :) Chodzi mi o to, że u nas jest jak jest, nie da sie inaczej chyba, że na samym początku tłumaczą nazwiska (o ile się da), a po angielsku czytelnik ma to 'wtf' ze słowem 'snow' :D

Zapomniałem na śmierć o 'wizji/śnie' Jona Snow - faktycznie ma kapitalny sen o staniu na Murze itp. Chociaż okrojona wersja byłaby mile widziana - widz byłby w szoku i jeszcze bardziej utwierdziłby się w przekonaniu, że Snow to AA (a pomyłki Mel, gdyby się pojawiły, sprawiłyby odwrotność tego efektu: zamotanie po całości xD).
Dodatkowo liczę, że JEŚLI pewne teorie są prawdziwe, to byłby świetny sezon na pokazywanie nowych wargów: Snowa, Aryi i ew. Sansy (o ile wargowanie nie sprowadza się do koncepcji samego Brana, bo Bran ma być 'spesssjal'..).

A to dobre pytanie :) Ja sobie myślę ogólnie, że 'retrospekcje' w wątku Brana (które ciężko sklasyfikować jako normalne retrospekcje) są świetne i niczego nie psują. A tutaj D&D postanowili NAGLE, że w następnym sezonie pasuje dać CO NAJMNIEJ jedną retrospekcję z Cersei. W sumie nie lubię ogólnie retrospekcji w filmach/serialach (chyba, że naprawdę jest to pomocne w opowiadanej historii) ALE do tej pory w GoT dało się bez tego obejść: wszystko opierało się na dialogach między postaciami. Więc czemu nagle postanowili pokazać retro z Cersei a nie np. opowiedzieć o tej historii w dialogu między Cersei a tą panią, z którą zakumpluje (i której imienia nie pamiętam xP)? Do tej pory się to sprawdzało. To chyba mnie najbardziej kłuje od czasu, w którym potwierdzono m.in. retrospekcje w s5.
Dodam do tego o Nieskalanych: tego roztrząsać nie będę - może wprowadzenie retro nie będzie takie złe, musimy się przekonać i wtedy zweryfikujemy, dla KOGO rzeczywiście adresowane były retrospekcje. Liczę natomiast na jakiś konkretny montaż scen 'teraźniejszość' - 'przeszłość', albo nawet wplecenie tego w opowiadany dialog :D Wtedy może Nieskalani się nie pogubią.

ocenił(a) serial na 10
matiiii

A ten sen Jaimego z matką będzie ?

TyrionLanister

W książce jest - pytanie, czy D&D umieszczą to w serialu :)

matiiii

Pani, którą masz na myśli to Taena, żona Ortona Merryweathera. Tyle tylko, że nie jestem pewna czy wprowadzą ją w serialu. Z drugiej strony, zawsze mogą stworzyć nową postać, choć w sumie nie wiadomo po co. Takie info odnośnie Cersei ( w sensie przepowiednia Żaby) było istotne przede wszystkim w kontekście jej i Tyriona i ewentualnie Marg, jako młodej królowej. Ale teraz? Co to ma niby zmienić? Jestem sceptyczna, ale pożyjemy zobaczymy.
Co do wargów, "na dwoje babka wróżyła". Osobiście wykorzystałabym w tym celu Jona i Sansę (o ile w oryginale da jej Martin szansę a D&D to wiedzą). Co do Aryi, ona będzie się uczyć na zabójcę i tu mają duże pole do popisu (zmiana twarzy/tożsamoście etc.). Wprowadzenie motywu wargowania to może być trochę za dużo jak na serialową postać. A może być jak mówisz, i skoncentrują się tylko na Branie. Jak dla mnie byłaby to duża strata, bo tak naprawdę to marzę o Sansie w roli warga. Zawsze widziałam ją w związku z jakimś ptakiem, to chyba nawet bardziej pasuje do jej postaci niż (nawet bardzo grzeczny) wilkor. A ile fabularnych możliwości... Ile rzeczy może podsłuchać taki mały ptaszek ...
Co do Nieskalanych, mnie tam wszystko jedno czy się połapią czy nie. Ja oraz ludzie z którymi w tej sprawie dyskutuję znają sagę, a reszta albo niech czyta, albo niech się głowi ;D. A tak w ogóle, to dobrze jest znać oryginał, bo człowiek zupełnie inaczej czeka na serialową kontynuację. Tyle tematów do obgadania, tyle różnych możliwości. A Nieskalani mają połowę fanu z głowy ;)

sts111

Tak, dokładnie o niej myślałem :D To równie dobrze może być inna osoba, której Cersei zacznie się zwierzać (tutaj ogólnie problemu nie widzę, po prostu w dialogu można było poruszyć tę kwestię i pokazać kunszt aktorski Leny, tak jak miały swoje monologi Waldau czy Dinklage itp. w poprzednich sezonach).
"Takie info odnośnie Cersei ( w sensie przepowiednia Żaby) było istotne przede wszystkim w kontekście jej i Tyriona i ewentualnie Marg, jako młodej królowej. Ale teraz? Co to ma niby zmienić?"
Z tym pytaniem wstrzymałbym się do pilota s5, gdzie pewnie zostanie nakreślony wątek Cersei na cały sezon (nie zdziwię się, jak WTEDY poruszą i motyw z Marg czy z Tyrionem, w myśl zasady że widza należy traktować jak głupka bo wcześniej by nie spamiętał).
Z tym ptaszkiem - nie pierwszy raz czytam o takich skojarzeniach ALE dlaczego tak myślisz? Sandor wspominał o Sansie i przyrównywał do ptaszyny, ma to związek z tym? xP Chociaz to, o czym piszesz o podsłuchiwaniu byłoby dobre (o ile Bran nie jest speeesssjal...)
Hmm, jak tak napisałaś to stwierdzam, że ciekawie byłoby ZNÓW oglądać serial bez znajomości sagi, ehh... :D

matiiii

Dobra, wstrzymam się z oceną wątku Żaby. Pożyjemy, zobaczymy.
Co do Sansy, cóż, jest wiele różnych zwierząt, tyle tylko, że "ptaszyna" pasuje najlepiej. No i weź pod uwagę, że taki ptak ma dostęp do miejsc niedostępnych dla innych zwierząt. Plus jego obecność nie budzi ani wielkiego zdziwienia, ani w ogóle nie zwraca uwagi. Innymi słowy, może sobie siedzieć na jakimś krużganku czy innym parapecie, i słuchać wszystkiego na co ma ochotę. A potem to wykorzystać. Jakąś opcję stanowiłby też kot, ale ptak bardziej pasuje. Sansa to nie killer w stylu Aryi i jej przemiana też musi być spójna z całym charakterem. Ona może przejąć kontrolę nad swoim życiem, ale w swoim "delikatnym" stylu. I ptaszek do pomocy jest w tej sytuacji idealny.
Jak nie będzie Brana, to jakoś muszą sobie radzić z wizjami. Bo retrospekcje można rzeczywiście załatwić w dialogach, albo dialog i jednoczesne przeniesienie się w czasie. Albo załatwić snami. Sen/wizja na jedno wyjdzie, bo retrospekcja to jednak co innego.

sts111

Przyznam, że mi 'ptaki' nie pasują do Sansy. Był już Orell z orłem (śmiesznie to brzmi xD) i są, przede wszystkim, czarne lub biały wrony/kruki - ciężko mi sobie wyobrazić, że Martin wprowadziłby kolejną osobę wargującą w ptaki. Z drugiej strony i tak podoba mi się to, co piszesz :D

"Sen/wizja na jedno wyjdzie, bo retrospekcja to jednak co innego."
W sumie racja - Bran i jego sny-wizje już miały miejsce w serialu.. haha, a co jak Cersei swoją retrospekcje będzie mieć w formie snu?! xP

matiiii

Ale to nie musi być kruk czy wrona, w końcu w Westeros latały także inne stworzenia. Prze moment pomyślałam o nietoperzu, ale ten lata tylko nocą no i pasuje do Sansy, jak wół do karety ;D. Choć z drugiej strony .... Byłaby batwoman.
Ok retrospekcja w formie snu pasuje. Najpierw mamy scenę w namiocie Żaby, potem najazd na budzącą się z koszmaru Cersei, a następnie Cersetka zwierza się ze snu np. Jaime i wtedy widzowie poznają jego znaczenie. Jak dla mnie, pasuje :)

sts111

'Jak wół do karety' xD 'Batwoman' xD hahaha, dobreee :D Mogłaby jeszcze być Batgirl, bo młodsza :D
Ejjj, jak tak teraz to napisałaś to liczę tylko już na takie rozwiązanie :D Kapitalne! :))) I wcale bym nie psioczył za wprowadzenie retrospekcji do serialu, haha :D (może D&D pomyśleli: zróbmy tak jak z Branem w poprzednich sezonach.... :x)

matiiii

Cholera wie co oni myślą. Ale jedno wiem na pewno. Lepiej, żeby za dużo nie kombinowali. I nie przesadzali z retrospekcjami, skoro wcześniej ich sępili. Bo jak nagle zwalą widzom tonę retrospekcji to Nieskalani dostaną kociokwiku, a jak zaczną jeszcze zmieniać ich sens to kociokwiku dostaniemy my. Uważam, że jedna retrospekcja na trzy odcinki to całkiem wystarczająca liczba. No i jakaś wizja na okrasę :). Liczę na Melisandre, niech babsko zobaczy wreszcie coś w tych płomieniach i da nam popatrzeć. Bo teraz to tylko "Pan Światła to, Pan Światła tamto" :(

sts111

"Ale jedno wiem na pewno. Lepiej, żeby za dużo nie kombinowali. I nie przesadzali z retrospekcjami, skoro wcześniej ich sępili."
I pod tym mogę się spokojnie podpisać - oby tak właśnie było, dawkowanie z umiarem :)

" Liczę na Melisandre, niech babsko zobaczy wreszcie coś w tych płomieniach i da nam popatrzeć."
Wow, widok z płomieni? Znaczy.. na płomienie i co ONA widzi? Byłoby super :D Nawet wystarczyła by mi głowa czy facjata Jona Snow którą ona będzie widzieć w płomieniach :)))

matiiii

No tak, najazd na płomienie, a za chwilę wyłania się stamtąd jakaś wizja, która np. ma charakter retrospekcji. I widzimy np. hmm a choćby i Wieżę Radości. No i do tego jakiś jej głos wewnętrzny w stylu "Kurna blaszka znowu nic nie łapię, jaka wieża, oświeć mnie panie" no i dalej jej zwykłe zawodzenie. Z tym, że my wiemy o co chodzi. A może być i twarz Jona plu typowe dajlemy Mel w stylu "czemu Janek a nie Staszek" ;D

sts111

'dajlemy', hahahaha xD Stska, co dzisiaj piłaś? Kawę?! xP

""czemu Janek a nie Staszek" ;D"
Hahhahaha, może tak właśnie być, wzorem książkowego pierwowzoru.. niech dorzucą jeszcze motyw z Azorem i w ogóle będzie kosmos xD

matiiii

Herbatę. Cały dzionek jadę na herbacie z sokiem malinowym. Może to ten sok .... Może maliny były nieświeże...

sts111

A więc to herbata z sokiem malinowym xP Musisz przestawić się na herbatę z innym sokiem, powiadam Ci :D

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Teraz to jest już musztarda po obiedzie. Okazje były, ale się schrzaniły. Lannisterowie najmniej wydają mi się odpowiedni na pokazywanie tego typu rzeczy. Prędzej nadają się do tego Bran (którego w V sezonie nie ma), Ned (który nie żyje), Melisandre (która o Azorze Ahai jeszcze słowem się nie zająknęła, bo tych wrzutek o Stannisie - wojowniku światła nie liczę), Daenerys (która wolała powspominać Drogo, a nie Rhaegara), Aryę i Jona (którzy w serialu nie są wargami i niech tak zostanie, bo robienie z nich zmiennoskórych na tym etapie byłoby niespójne z tym, co wiemy o nich z poprzednich sezonów). Uważam też, że jakakolwiek wizja Wieży Radości, zwłaszcza w wykonaniu Jona Snow, będzie mega spoilerem dotyczącym jego narodzin. Bo skoro to pokazują, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Trzeba było to pokazać jak Ned był pod ręką. Wtedy, w I sezonie o Lyannie często się mówiło i widz kojarzył tę postać. Teraz na Wieżę Radości jest już za późno, podobnie jak na inne wspomnienia, przepowiednie i wizje. Jeśli więc R+L=J okaże się prawdą, to niech to wyniknie z aktualnych wydarzeń (np. z pojawienia się Howlanda Reeda), a nie wizji i snów.

potas13

Czytając o Daenerys zdałem sobie sprawę, że o ojcu czy Rhaegarze może paść jeszcze dialog pomiędzy Dany a Barristanem (też by można przy tym pokazać jakie retrospekcje.. skoro już pokazują, to nie powinni się ograniczać..). Albo po prostu Dany sobie coś wspomina. Zdziwię się, jeśli Cersei i inni dostaną retro a Daenerys w serialu nie (skoro taka popularna).

ocenił(a) serial na 10
matiiii

No to byłoby już totalnie dziwaczne, gdyby tylko Lannisterowie mieli retrospekcje. Ja chyba jednak jestem zwolennikiem, żeby wyjaśniać takie rzeczy przez bieżące wydarzenia i dialogi, tak jak wspomniana przez Ciebie rozmowa Selmy'ego z Dany.

ocenił(a) serial na 6
matiiii

Gdyby już miały by się pojawić jakieś retrospekcje to postawiłbym na Cersei.
Sprawa z przed lat, o której nie mówiła swoim najbliższym, a która nie daje jej spokoju do dziś. Na 100% będzie miała znaczenie dla dalszej fabuły sagi bo nie wierzę, żeby Martin poruszył ten temat od tak.
Co do retrospekcji Daenerys to po prostu nie ma tam co zamieścić.
Całe jej życie przed ślubem z Khalem Drogo to ucieczka z miasta do miasta przed gniewem króla, strach przed starszym bratem, no i dom z czerwonymi drzwiami w Braavos gdzie czuła się bezpieczna ale wtedy miała 4 lata.

acidghost

Masz rację - jedyne o czym mogła by wspominać to w zasadzie Viserysa, a to na obecnym etapie serialu jest niepotrzebne, zagalopowałem się z tym. Pozostaje mimo wszystko ew. rozmowa Dany z Barristanem i ten drugi mógłby stać się 'operatorem' retrospekcji o np. Rhaegarze lub Aerysie (z pewnością casting na tego typu postaci byłby 'ukryty' aby zaskoczyć, zwłaszcza, czytelnika oglądającego serial podczas seansu). Chociaż pisząc to mam wrażenie, że to tylko moja sfera marzeń :/

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Chciałbym bardzo zobaczyć tylko jedną retrospekcję Cersei mianowicie tą, w której dowiedziała się od Tywina(uśmiechniętego po raz 1 :D), że będzie przyszłą królową ponieważ do Skały zmierza Aerys z synem i Tywin chce zaaranżować ich małżeństwo i gniew i rozczarowanie Tywina po usłyszeniu odmowy.

Chciałbym też zobaczyć coś od reżyserów w sprawie z Innymi
P.S
Szkoda, że w filmie nie są przedstawieni tak jak w książce - w filmie wychudłe mroźne upiory przypominające trupa, a w książce ich opis kojarzył mi się z eleganckimi elfami - to tylko moja opinia :D

regal

"Chciałbym bardzo zobaczyć tylko jedną retrospekcję Cersei mianowicie tą, w której dowiedziała się od Tywina(uśmiechniętego po raz 1 :D), że będzie przyszłą królową ponieważ do Skały zmierza Aerys z synem i Tywin chce zaaranżować ich małżeństwo i gniew i rozczarowanie Tywina po usłyszeniu odmowy."
Jeszcze pół roku temu stawiałbym i na taką retrospekcje. Ale Charles Dance coś tam mówił, że chyba raczej nici z jego występów mówionych oprócz wiadomych 'cuchnących' scen :D A szkoda i chciałbym się mylić ponieważ byłaby to świetna retrospekcja nie wymagająca nawet zatrudniania aktora od Aerysa - można byłoby to zrobić w scenach Cersei - Tywin sam na sam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones