Lannisterowie dowiadują się, że Danka atakuje więc zawierają przymierze z Euronem, który na szybko (jak to w GoT) zbudował całą flotę.
Danka atakuje KP z morza i lądu Dothrakami, ale nie mogą sobie dać rady z flotą Eurona i murami KP. W ostatniej chwili (jak to w GoT) z ratunkiem przychodzi Dorne i Tyrellowie. Gdzieś w trakcie jeszcze Arya dożyna swoich wrogów jak Jaimie i Cerses inwigilując mury KP podczas walki wojsk. Danka zasiada na żelaznym tronie i kieruje armie w stronę północy.
Na północy pełna mobilizacja bo Inni przekraczają mury, Sansa kłóci się z Jonem przez 2 odc, ale w końcu przyznaje mu rację, że lepiej walczyć z Innymi niż walczyć o tron u boku Littlefingera.
Danka zmierza podbijać północ, ale nagle dowiaduje się o innych i zawiera pakt z północą. Spotyka Jona i zaczyna się romans. Bran dociera do Winterfell i mówi Jonowi kim naprawdę jest. Danka z Jonem jak to u Targaryenow kopulują.
Sam odkrywa z książek w cytadeli, że tylko Azhor Ahai może pokonać swoim Światłonoścą Króla Innych. Niespodziewanie spotyka Melisandre, która zmienia ostrze Sama w płonący miecz i ofiarowuje się przywieźć go z powrotem Jonowi. Dodatkowo spotyka jeszcze Bractwo, które popiera jej sprawę i pomaga ją eskortować na północ.
Przedostatni odcinek finałowa walka z Innymi, giną prawie wszyscy oprócz Danki i Jona, który bohatersko ratując Matkę Smoków (które giną w walce, aby polały się łzy) przebija Światłnoścą Króla Innych, pada na kolana i mówi "Dziękuje Ci Sam mój przyjacielu".
W ostatnim odcinku Danka bierze ślub z Jonem i zasiadają na żelaznym tronie, Tyrion pozostaje namiestnikiem i wszystkie rody zaczynają żyć w harmonii długo i szczęśliwie.
Nie wiem czy pominąłem jeszcze jakieś wątki, ale to chyba by było na tyle. Jakie są wasze przewidywania?
Będzie jeszcze 8 sezon w którym występuje lena headey czyli Cersei nie ginie w 7 sezonie tak samo jak ja
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby Cersei zgineła w 7 sezonie, kontrakt Leny jak i pozostałych ma 2 kolejne sezony może zostać zerwany jeżeli scenarzyści zdecydują się uśmiercić postać. A poza tym może umrzeć i pojawić się w 8 sezonie w formie np. retrospekcji....
Mnie cały czas intryguje, że Deanerys przepowiedziano trzy zdrady. Z krwi, z powodu złota i z miłości.
Z krwi zdradą była Miri Maz Dur , Za złoto zdradził Jorah Mormmont a z miłości ? Teoria, że był to Dario Naharis chyba upadła, bo nie okazał się głową hydry, a zakochanym w Deanerys mężczyzną. Tak właściwie to ona go wystawiła. Więc kto ? Ja obstawiam Jona
Jest możliwość że Dario ją jednak zdradzi gdyż pozostawiła go . Może po prostu oddać Meereen za to że go olała ;p
Też cały czas mnie to nurtuje, dodatkowo nie jestem pewien co do tego że zdrada z krwi tyczy się Mirri Maz Dur, bo z tego co pamiętam to zdradziła ją przed tym jak była w pałacu pyłu, a właśnie tam przepowiedziano jej że spotkają ją 3 zdrady (czyli w czasie przyszłym).
Daario może nadal ją zdradzić, zebrać Panów itp , sellswordów i połączyć siłę z wrogami Danki :) czyt. Lannisterowie i Euron
nawet nie chodzi już o połączenie sił z lanisterami może po prostu sprzedać Meeeren panom ;)
Daario nie wygląda na typa, który zdradzi ukochaną kobietę. Bardziej pasuje na kogoś w stylu księcia z Piasków Czasu (tego z gry komputerowej, a nie filmu i konkretnie chodzi mi o zakończenie). Poza tym ta trzecia zdrada powinna być dość efektowna/zaskakująca/dużo wnosząca. Daario tutaj raczej nie ma czym zabłysnąć. Jak na mój gust, to scenarzyści chcą rzucić na niego podejrzenie o możliwą zdradę, żeby ukryć tę prawdziwą, która nastąpi. Jon o tyle pasuje, że jest szlachetnym gościem, a do tego okazuje się jej bratankiem - czyli byłoby to znacznie bardziej zaskakujące. Poza tym, dopuszcza ktoś w ogóle zdradę ze strony smoków?
Jorah nie zdradził za złoto tylko z miłości. Za złoto zdradzi ją Daario, to w końcu najemnik.
Wątpię, że WTEDY zdradzał ją z miłości. Jako żołnierz na wygnaniu przyjął robotę szpiegowania Targaryenów w zamian za możliwość powrotu czy tam dobra materialne - 'miłość' przyszła dopiero później, aż w końcu przy Qarth zaprzestał przesyłania meldunków (albo to było przy Yunkai, już nie pamiętam). Nie nazwałbym tego zdradą z miłości - z miłości to się opamiętał i zaprzestał szpiegostwa, więc pasuje tylko zdrada za złoto ponieważ coś miał otrzymać w zamian za swoje usługi.
Jak dla mnie pozostaje już tylko Jon, no bo kto jeszcze? W książkach jest ciekawiej, mamy Aegona ale w serialu mały wybór (o ile w ogóle jakiś..) :)
Serial potwierdza, że Aegon w książce jest mało istotny. To Blackfyre i "smok komediantów" z przepowiedni. Gdyby był istotny, to Dedeki by go nie wywalili, tak samo jak Lady Stoneheart. Sądzę, ze Jon i Deanery czeka love story, ale Jon np. będzie ją musiał zabić bo oszaleje do końca niczym jej tatuś, albo okaże się być nowym wcieleniem Nissa-Nissa z historii o pierwszym Azorze Ahai i aby miecz Jona przemienił się w Światłość musi przebić swój miecz z Valyriańskiej stali w jej pierś (taka teoria).
No jak Jon i Danka zakochaja się i wezmą ślub a potem wkońcu spotkają Brana , który opowie mu co widział w wizji to Jon rzeczywiście oszaleje jak dowie się ,że ohajtał się z własna ciotka. :D
To raczej moje widzimisie ale napiszę dla innych: SPOILERY KSIĄŻKOWE
W sumie bez serialu zakładam, że Aegon jest do odstrzału - tylko pytanie, w którym momencie. Martin mówił, że za nim bodajże finalnie ktoś zasiądzie na żelaznym tronie to będzie jeszcze parę osób na nim siedziało. Po s6 chyba można śmiało założyć, że Cersei będzie jedną z tych osób. Obstawiam jeszcze Aegona, już naprawdę niewiele mu brakuje (o ile faktycznie pokonał Tyrellów). Później oczywiście jakoś spektakularnie Martin go uśmierci i zrobi miejsce dla Jona czy Daenerys itp. :D
Scenariusz wydaje się być teraz dość oczywisty. Szalona Cersei dąży do wysadzenia Septu co się udaje i jest wypowiedzeniem wojny Tyrellom, którzy przyłączają się do Aegona. Ona sadza tyłek na tronie, ale gdy oczywista jej porażka z Aegonem chce wysadzić stolicę, akurat wraca Jaime i ją zabija. Aegon wstępuje na tron. Euron zapewne z pomocą magii krwi (nie bez powodu trzyma kapłanów różnych religii pod pokładem Ciszy) i być może z pomocą smoka zabija Aegona i zasiada na tronie. Wtedy do gry włącza się Danka. Z Północy atakują Inni. Może Stannis też przeżyje i zaatakuje od Północy. Sporo tego będzie.
Ale na koniec na tronie nie ma opcji ani dla Dany, ani dla Jona. Oby nie było dla Tyriona, liczę na kogoś nowego i ciekawego.
W sumie mam podobne założenia tak ogólnie. No może co do Eurona - nie wiem gdzie go na dobrą sprawę umieścić (najnowszy rozdział mnie zaskoczył) więc napiszę tylko, że Twoje rozwiązanie mi pasuje :)
Nie ma bata, aby ktoś z nich został na koniec, przecież mowa o Martinie - już mam gdzieś wszędzie cytowane zakończenie 'słodko-gorzkie', ale Dżordż umie zaskakiwać i z pewnością zrobi to na koniec.
Może się okazać, że to wszystko nie będzie miało znaczenia jak Inni przekroczą mur,( a jego spektakularny upadek przewiduję jako finał pierwszego odcinka 7 sezonu). "New order" po prostu, albo Westeros się podzieli na osobne królestwa, jak było przed Targaryenami.
Heh, myślałem, że w finale będzie upadek lub jakieś przejście przez Mur Innych ale teraz też obstawiam pilot s7. Inna sprawa: cały czas zakładałem, że jakikolwiek róg powinien pojawić się w s6 BO Euron pojawia się na wiecu i była plotka, że pojawią się w finale Inni. Skoro nie pokazali rogu na wiecu a w finale nie było Innych to istnieje opcja na rogi w s7 (sezony zawsze robią tematycznie - jeśli Inni rozwalą Mur rogiem Joramuna to znaczy, że Euron też ma róg do kontrolowania smoków). Innymi słowy s7 zapowiada się pod tym względem zajebiście - nie tylko będzie motyw z rogami, co będą w użyciu:
a) Inni zburzą Mur
b) Euron pokaże, że da się kontrolować smoki (to byłoby ciekawe zważywszy, że teraz się wydaje, że Dany ze smokami jest nie do zatrzymania.. a tutaj byłoby zdziwko).
To moja luźna teoria dotycząca s7 i rogów - jak je wprowadzić do serialu to można i w s7: Nocny Król pokaże jeden przy Murze, a Euron np. przy 'spotkaniu' z Daenerys i jej armią, kiedy okazałoby się, że smoki mogą okazać się bronią obosieczną.
Inna sprawa: showrunnerzy mogli usunąć rogi na dobre, w takim razie Dany jest nie do zatrzymania :P
No, mur musi w jakiś sposób upaść. Skoro Benjen wspomina, że mur strzegą zaklęcia , to znaczy , że Inni znajdą sposób. Wg. zasady, że jak o czymś się wspomina, to ma to głębszy sens
(dziki ogień).
Euron się dogada z Cersei, jak się okaże, że Yara i Theon go wykiwa. Może nawet zaproponuje Cersei swojego wielkiego ku*tasa ;-)
Hej;). Skoro tak sobie przewidujemy;)
1. Uważam że Jaime zdobędzie Żelazny Tron - już na nim siedział, zmienił się, a w książkach to w ogóle bohater który przechodzi przemianę,
2. Tyrion pomoże bratu i będzie jego namiestnikiem
3. Tyrion skończy z Sansa - lubię ten wątek jak z Pięknej i Bestii;),
4. Moim zapasowym kandydatem na tron jest Bran - za wolę przeżycia. Ma też duże moce.
5. Cersei zginie z rąk Dany.
6. Dany zginie z rąk Jona - Jon jako potomek smoczych królów jakoś jej smoki neutralizuje; )
7. I Jon wróci na Mur i poświęci się w walce z innymi.
biorąc pod uwagę, że mało która postać wprowadzana jest do got bez sensu, to być może dario wpadnie w intrygę czerwonej kaplanki, ktorą mieliśmy szanse zobaczyć w meeryn, co doprowadzi w konsekwencji do przegranej denerys?
Będzie ósmy sezon, jakie rody niby żyją? Stark, Greyjoy, Lannister i Arryn z tych dużych? Nie liczę Tyrellów bo oni chyba już rodu nie przedłużą i wyginie on wraz ze śmiercią tej starej.
Ale masz ciekawy trop kto może być AA. Sam? Ma tą swoją "ukochaną dziką" i mieczyk. Więc?
A co z tym kulawym wnukiem Olleny? Może zaaranżują małżeństwo między nim a którąś ze żmijowych bękarcic. Chociaż w sumie nie jestem pewna czy w serialu była choćby wspomniana ta postać.
Daenerys ma niesamowitą przewagę bojową, ile królestw kontrolują obecnie Lannisterowie? ile % królestwa Westeros? Pamiętajcie ze Daenerys chce się dogadać z rodami natomiast to co nadchodzi z za muru, idzie po wszystkich.
"Nie unikniesz wojny. Możesz ją tylko opóźnić z korzyścią dla wroga " ~ Niccloló Machavelli 1502 r.
Ano Gendry to oczywiście poczeka na Arye, aż zarżnie wszystkich ze swojej listy i spłodzą małe Jelenio-Wilkory i przedłużą linię Baratheonów :) Za to nie wiem co z Brienne będzie, chyba jedyne wyjście dla niej to Tormund xD
Myślisz, że Jamie byłby w stanie olać wygląd zewnętrzny i zakochać się w takiej kobiecie, jak Brienne? Jak do tej pory i książkowy i serialowy Jamie jest dość płytki.
Teraz nie jestem przekonana za tym paringiem, choć im shipowałam.
Ostatnio mnie naszła taka teoria - a co jeśli Jon po swoim "zmartwychwstaniu" jest tak naprawdę zły i służy Innym? Pamiętacie Dankę i jej wizję sali tronowej we śniegu? Moim zdaniem to było ostrzeżenie, że musi wystrzegać się Snowa. Największym zagrożeniem Westeros nie jest Cersei, ani Pedofinger, ale Jon. To było by coś.
Danka i Snow zakochani i królujący oboje na Żelaznym Stołku - za słodkie i za oczywiste. Myślę, że Jon wykorzysta Dankę, a potem ją ukatrupi.
Przypomina mi to poniekąd rozwiązanie z 'Lost' z pewnym jegomościem ale wątpię, aby chodziło o takie rozwiązanie. Możliwe, że w serialu by to przeszło bez najmniejszych problemów ale w książce mamy POVy - czytelnik wiedziałby, że Jon nie/jest zły :) Śnieg w wizji to dla mnie po prostu najprostsze rozwiązanie: ostrzeżenie przed Innymi.
Tylko, że w sadze ostatni POV Jon'a kończy ego zasztyletowaniem. Być może odtąd jedynie poprzez punkty widzenia innych postaci będziemy widzieć poczynania Snow'a? Tym bardziej, że w Winds of Winter POV'a Jon'a Martin nie przewiduje...
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Winds_of_Winter
Jeśli tak rzeczywiście by było, że od zmartwychwstania Jona nie będzie jego POV to w takim razie rzeczywiście byłoby pole do popisu dla Martina :D
btw. nie sugerowałbym się tym z wiki, ta lista nie jest pewnie domknięta (najnowsze nabytki z 2016 r.) :) Ponadto POV Jona może nazywać się inaczej, jak np. zrobił to z Theonem i wcale nie będzie oznaczać, że to 'nowy rozdział'.
Teoria ciekawa, ale wątpię, żeby zaistniała w rzeczywistości. Ale powiem ci, że byłoby ciekawie XD
Jeśli Jon okazałby się Azorem Ahai to tak, jest największym zagrożeniem dla Westeros, a przynajmniej podobną groźbą jak Inni. Bo Azor Ahai w rzeczywistości... jakby to powiedzieć... był chyba największym zbrodniarzem jakiego widziało Planetos. Na jego kolejne wcielenie obstawiam Eurona, ale Jon też może być. Byłoby to strasznie ciekawe.
Moim zdaniem Cersei razem z Qyburnem w jakiś sposób przejmą armię innych i wspólnie będą siać strach i zniszczenie. Zawrzą pakt z samym szatanem i wskrzeszą Joffrey-a umieszczając jego duszę w ciele Góry.
A na końcu przyleci Danka ze swoimi smokami i ich wszystkich spali.
Wątpię, że będzie tak jak mówisz. Sam Martin powiedział, że zakończenie będzie słodko-gorzkie, a to raczej nie pasuje do szczęśliwego końca Jona i Daenerys.