Widma dokopały Starożytnym bo było ich o wiele, wiele więcej (ponieważ dziwnie się rozmnażają, i hodują a nie budują statki, które się same leczą). Liczba była wyjaśniana w jakimś odcinku.

A co do wyglądu, w porównaniu np. do Dr Who jak widziałem z 3 odcinki z kosmita wygladającym jak kupa lub ostatnim człowiekiem cienkim jak gazeta to jednak widma sa spoko.

jest podobnie jak w wieluserialach sf. wiele zalezy od tego kto byl senarzysta danego odcinka i jak zinterpertowal temat. dlatego jest kilka wersji walki Alteran z Wraith, ktore roznia sie drobnymi szczegolami. (moge jescze zrozumiec zeby na Wraith mowic Widma, ale Starzytni to juz jest przesada) przewaga technologiczna roznych ras i cywilizacj, tez czasto jest plynna. nie tylko w tej kwesti brakuje czasem logiki. jednakm mimo wielu dzuiur, niedopowiedzen czy beldow logicznych, fabula calkiem dobrze sie trzyma.
Wraith najczesciej kradli technologie inncyh ras, a Atlantydy nie udalo im sie nigdy zdobyc, za to Asgardczycy oparli swoj rozwuj o technolgie Alteran i w pewnych dziedzinach ich wyprzedzili.

Starożytni przegrali bo zostali wykreowani na durniów i jednocześnie najbardziej zaawansowaną technologicznie rasę. Kto normalny buduje w czasie wojny replikatory i nie zleca im budowy statków, ZPM'ów, dron i innego rodzaju broni tylko niszczy je bo wydaje mu się że to nieudany eksperyment, idąc dalej kto wysyła swoje najlepsze statki wgłąb terenów wroga bez eskorty, dlaczego mając mobilną bazę - Atlantydę i inny bliźniaczy statek-miasto i gigantyczna przewagę technologiczną nie ruszamy się z miejsca tylko siedzimy i czekamy można by tak mnożyć i mnożyć ale wyszłoby z tego wypracowanie.\
Mówiąc krótko scenarzyści dali **py.

oni byli strasznymi ignorantami, co widac w odcinku kiedy spotykaja ich w drodze na droge mleczna. tylko niektorzy nie bali sie ekspyrementowac, jak np Janus. Merlin zmadrzal dopiero pozniej. zniszczyli replikatory, bo uswiadomili sobie, ze nie sa w stanie ich kontrolowac i stanowia zagrozenie. z tym akurat mieli racje, bo wystarczy zobaczyc co replikatory wyczynialy w Drodze Mlecznej i galaktyce Ida. praktycznie zniszczyli cywilizacja Asgardczykow, z reszta tez strasznych ignorantow.
najlepsze statki nie potrzebowaly eskorty, bo byly najlepsze i dawaly rade Wraith. do czasu az Wraith zdobyli ZPMy i zaczeli sie klonowac, przez co osiagneli przytalczajaca przewage liczebna. na co Pradawni nie byli przygotowani, i przez ignorancje, skostaniele dowodztwo i przywodcow, nie byli w stanie na czas zmienic taktyki. za nim sie obudzili, to juz bylo za pozno, a nawet wtedy nie byli wstanie podjac jakis konkretnych dzialan. wiele imperow upadlo przez stagnacje, ignorancje i brak zdecydowania.

Nie rozumiem, nie jestem sobie w stanie wyobrazić zdobycia przez widma jakiegokolwiek zasilanego przez ZPM okrętu pradawnych. To się nie trzyma faktów. Każdy okręt klasy Aurora miał na pokładzie kilka tysięcy dron + ZPM pozwalający zasilić osłony na kilka dni pod nieustannym ostrzałem kilku statków rojów. Dorzucając do tego to że na zniszczenie krążownika widm wystarcza 20 dron ( z nawiązką, odcinek 4x05 ) a do zniszczenia statku roju około 150 ( odcinek 3x01 ) jeden okręt pradawnych mógł po prostu rozjechać całą flotę statków rojów zanim tamci by chociaz odrobinę osłabili ich osłony. Jeśliby zabrakło dron to zawsze można skoczyć w nadprzestrzeń i do najbliższej placówki bojowej uzupełnić zapasy. Według mnie przegrana wojna to efket tylko i wyłącznie głupoty i idiotyzmu pana Mallozziego i Coopera którzy nie trzymali się w ogóle tego co pokazują.

Tak czytam te rozważania, ale raczej traktuje to jako próby wykreowania alternatywnych wersji niż osądzania co było logiczne a co nie.. Dla przykładu podam historię pewnego podrzędnego artysty i frustrata, który nie będąc nawet rodowitym Niemcem, pociągnął za sobą wielomilionowy naród, a później potrząsnął polową świata.. Gdyby to ktoś opowiedział zanim historia się dokonała, to zapewne dostąpił by jedynie porcji kpin i drwin, a nie gratulacji za logiczne rozważania.. A my rozmawiamy o filmie SF.. ;)

Przykład z pupy, nijak mający się do tematu.

Trzeba trochę wytężyć wyobraźnię -rzecz nieodzowna podczas oglądania i dyskutowania o SF.. ;)

Nie wytężam wyobraźni w kierunku porównam do Hitlera. Sorry.

Twój mistrz ma w takim razie jeszcze wiele pracy nad Tobą -ja niestety przychodzę tutaj tylko podyskutować, a nie uczyć wyobraźni i giętkości umysłu.. Pozdro..

Tej wyobraźni najwyraźniej Ci zabrakło, bo poszedłeś w skrajność swoim pierwszym wpisem.. Najpierw pomyśl, potem pisz.

Są ludzie, którzy jak czegoś nie rozumieją lub nie ogarniają, to wsadzają to do ciemnego tyłka -tak jak to TY zrobiłeś -może to Twój następny rozmówca, bo ja skończyłem.

Są ludzie, którzy jak palną głupotę, to krytykującym ich zarzucają brak myślenia. Tak robisz Ty.

Skończ już.

Błąd, wyobraźnia nie jest problemem - wyłączyć, przy większości produkcji z gatunku SciFi trzeba naturalną skłonność do logicznej analizy.

Błędem jest mówienie, że w filmach SF coś jest błędem, bo nie spełnia logicznych analiz -chyba, że ktoś zamiast dać się ponieść fantazji, woli psuć sobie odbiór gatunku zabawami co jest bardziej lub mniej logiczne, bo logicznego ideału i tak nigdy nie będzie -toż to fantastyka.. ;)

Wygrali że Starożytniemi bo byli bardziej liczebni

To dla mnie żaden argument, jeśli byśmy wysłali w przeszłość 1/50 obecnej amerykańskiej armii (wraz z niezbędnym zapleczem), to byliby w stanie bez niczyjej pomocy wygrać II wojnę światową.

Lepiej byłoby tutaj odwołać się do starć armii niemieckiej z RKKA. Przewaga technologiczna miejscami była ogromna ale wojnę wygrały zasoby ludzkie, przemysł i mniej skretyniały przywódca. :P W tych kwestiach pradawni kuleli i o tym serial informuje nas kilka razy. W jednym odcinku pojawili się nawet żywi starożytni... chwilę potem zginęli przez swą arogancję i ignorancję.

Pamiętajmy też o sprawie ascendenci, której widok mógł części społeczności starożytnych przesłonić dobro "śmiertelnego" świata.

Trochę stary temat w wątku serialu anulowanego lata temu ale nie mogłem się powstrzymać od komentarza.

A jakim cudem barbarzyńcy rozwalili Cesarstwo Rzymskie?

Ponieważ Cesarstwo Rzymskie zżerało same siebie od środka i to na kilka sposobów jednocześnie, polecam zaznajomić się trochę z historią zanim używa jej się jako argument w dyskusji.

Wg ciebie dyskusja polega na podaniu banalnego argumentu (dzieci z podstawówki to wiedzą) a potem docinkach i żałosnych próbach wywyższania się (przy całkowitym braku zainteresowania o co chodziło rozmówcy)? Masz wyraźną wadę charakteru, zmień się, albo będzie ci bardzo ciężko w życiu.

Toś Ty przecie zaczął dyskusję od żałosnego docinku. A i owszem, nie interesuje mnie, co takie pajace jak Ty mają do powiedzenia. Żegnam i mimo wszystko pozdrawiam. A rady względem życia pozostaw dla swojej mamy, bęcwale.

Heheheh, czyli niniejszym potwierdzasz, że jesteś infantylnym nieukiem bez żadnej kultury.:P

Wychodzi na to że starożytni to kompletne sieroty z taktyki i strategii. I jeszcze te ich denne prawa o nie ingerencji mogły mieć też wpływ. A i najważniejsze ludzie mają efekt GB...