Rozumiem twoje zniecierpliwienie, choć ja nie zamierzam tak szybko z tego serialu zrezygnować (ale jeśli tak dalej pójdzie, to nie będę musiał bo oglądalność dalej będzie spadać i w końcu dostanie cancela :P). Po dobrym odcinku 2x03, w którym wreszcie zaczęło się coś ciekawego, wracamy znów do starych (nie)dobrych czasów, gdzie przez praktycznie cały odcinek mamy rodzinne dramaty, tudzież dalsze kroki Rusha w kierunku "ciemnej strony".
Ten odcinek i tak był ciekawszy, niż większość innych tego typu. Liczyłem jednak na coś innego, coś żywszego, coś sf. Bodajże jedyny element sf jaki było widać w tym odcinku to wyjście Destiny z FTL w pobliżu tego gazowego giganta. Mimo, iż było to świetnie zrobione od strony technicznej, mimo iż miło się na to patrzyło, ja wolałbym coś bardziej dynamicznego :|.
Wielu próbuje porównywać ten serial do BSG i faktycznie takie porównanie jest na miejscu, bo to ten sam gatunek na moje oko. Jednak BSG, mimo iż było kosmicznym dramatem (dosłownie, to nie ironia :)), to było o niebo ciekawsze. Oglądając tamten serial widać było, że twórcy mieli jakiś większy plan i robili odcinki zgodnie z nim, nie zapominając jednocześnie, że każdy odcinek musi być interesujący. Gdy oglądam SG:U nie widzę żadnego długoterminowego planu, co nie jest złe samo w sobie (może jakiś plan jest a tylko mi on umyka, kto wie :)), ale co gorsza, lwia porcja odcinków jest mało interesująca. Na razie jestem zawiedziony, bo liczyłem na coś innego gdy zabierałem się za ten serial w zeszłym roku :(. Lepiej by to wyszło, gdyby zrobili kolejny serial w stylu SG-1 i Atlantis zamiast nieudolnie próbować imitować BSG.

heh 5 odcinek za nami i widzimy że serial stacza się po równi pochyłej prosto do rynsztoka:/ to tak jakby z tłumem zapaleńców czekać na lot mitycznego Ikara, który długo długo rozbiega się z urwiska żeby wyskoczyć i spaść na ryj...rozstrzaskać się o skały:P żal i trwoga!
---SPOILER---odcinek mógłby być naprawde dobry jakby wyciąć z niego wszystkie bezsensowne i niemiłosiernie nudne sny Scotta które w jawny sposób miały ukryć brak pomysłu scenarzystów jak i niski budżet tej produkcji:/ szczerze wolałbym już 20-minutowy odcinek dobrego si-fi niż taki mizerny mix z zapychaczami czasu byle wymęczyć te kolejne 42 minuty! serial dogorywa tak więc niewątpliwie ogladamy ostatni sezon z tymże wątpie żeby wielu dotrwało do final episode...

Piąty odcinek był pod każdym względem beznadziejny... nie..... źle powiedziałem...bezsensowny, tak lepiej. To kolejny odcinek, który nie nawiązuje w żaden sposób do wątku głównego (jeżeli w ogóle można powiedzieć, że takie coś istnieje), nie rozwija fabuły, nie wzbogaca serialu o nowe ciekawe wydarzenia i przygody, wątki poboczne, nowe postaci. Znowu przewijałem odcinek nie mogąc uwierzyć, w to co się dzieje na ekranie. Coraz mniej w tym serialu SF, coraz więcej melodramatu i obyczajówki. Do tego już wyraźnie dająca po oczach mizeria w oprawie wizualnej. Moja cierpliwość została ostatecznie wyczerpana. Odpuszczam. SG:U, "to nie jest serial dla starych SyFyowców". :)

Skończyłem oglądać SG-U na ostatnim odcinku 1-ego sezonu i dopiero teraz zorientowałem się że serial wrócił na antenę, ale...
Finał sezonu był słaby, oklepany i jednowymiarowy. Żadnego dramatyzmu, żadnych zwrotów akcji - kompletnie nic ! Liczyłem że po pierwszym, bardzo słabym sezonie który po prostu przegadano w jakichś jałowych dyskusjach ala Ridge vs. Brooke twórcy wezmą pod uwagę opinie fanów, wprowadzą wiele zmian itp. Po Waszych opiniach widzę jednak, że ten mierny poziom nie dość że się nawet nie utrzymał - jeszcze bardziej poszedł w dół. Cóż, trzeba naprawdę mieć pustkę w głowie i za dużo pieniędzy by brać się za projekt z takimi możliwościami rozwoju... i sprowadzić go na same dno.
Może jak skończy się już drugi sezon, a ja bardzo, ale to bardzo będę się nudził, i nie będę miał kompletnie nic do oglądania, za oknem będzie deszcz a w lodówce cola i chipsy na półce - może wtedy sobie włączę SG-U. Może...

Zapowiada się, że serial naprawdę się rozkręci. Nie będę opisywał każdego odcinka żeby zaraz nie pojawiły się oskarżenia o spoilery ale jeżeli jest ktoś zainteresowany to pod poniższym adresem można przeczytać o czym będą odcinki do połowy sezonu. Nie wiem jak dalej zostanie poprowadzona akcja ale zapowiada się naprawdę ciekawie.

http://www.gateworld.net/universe/s2/

O dzięki Visitation wygląda cholernie ciekawie a ten wcześniejszy z luckami tez fajnie wygląda znowu zacnzie się coś dziać i przerwa nadawanie :/ teraz jeszcze bardziej się doczekać nie mogę :D

No ja właśnie przeczytałem spoiler o jednym z bohaterów co do których miałem spore nadzieje i mój entuzjazm nieco zmalał. Ale akcja i tak wydaje się kierować w ciekawym kierunku.

ja tam zastanawiam się kto im daje kase na produkcje tego gniota

MGM jakkolwiek upadłe by nie było i Syfy Channel... ;)