zastępca ledwo zipiącego dowódcy i przy okazji lider grupy wypadowej to jakiś dzieciak, nie mogli dać kogoś starszego? Do tego ten jego kolego pyskaty murzyn bardzo działa mi na nerwy, mam nadzieję, że niedługo ktoś lub coś go zabije, w ogóle jak taki ktoś mógł dostać się do programów gwiezdnych wrót? Albo pomysł by skomplikowany problem matematyczny umieścić w grze, głupota. Póki co obejrzałem tylko pilota ale ten serial zapowiada się jako najsłabszy.