PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433116}

Gwiezdne wrota: wszechświat

SGU Stargate Universe
7,5 10 142
oceny
7,5 10 1 10142
Gwiezdne wrota: wszechświat
powrót do forum serialu Gwiezdne wrota: wszechświat

ODRADZAM

ocenił(a) serial na 1

KOCHAM SG ale to co zrobili w SG-U to strzelenie sobie w kolano z broni dużego kalibru.
W SG1 i SG-Atlantis akcja była szybka, ciekawa i człowiek nie mógł doczekać się nastepnego
odcinka.
W SG-U nie mogłem doczekać się kiedy skończe oglądać każdy następny bo jako fan SG
uznałem że muszę dobrnąć do końca bo może zmienie zdanie. Ale niestety z każdym kolejnym
odcinkiem serial usypiał mnie coraz bardziej i patrzyłem tylko kiedy wreszcie się to skończy.

Wiem że opinie są podzielone ale ja wyrażam swoją. Obchodźcie SG-U szeeeeerokim łukiem

SG-1 i SG-Atlantis WYMIATA !!

ocenił(a) serial na 9
sebasiek

i w ostatnich odcinakach też nie zmieniłeś zdania?

użytkownik usunięty
sebasiek

Dla mnie to najlepsza seria. Choć ciężko porównać wszystkie trzy ze sobą gdyż w każdej panował inny klimat. No i ten David Blue.........

sebasiek

Nie poczułeś w ogóle klimatu tego odłamu SG. Universe jest inne, ciężki klimat i relacje międzyludzkie w ciężkiej sytuacji grają pierwsze skrzypce. To nie sielankowe Atlantis i SG1 gdzie przeciwnicy w późniejszych sezonach padają jak muchy a każda misja kończyła się ostrą strzelaniną (hej wojenka). Wspaniałe ujęcia i genialna ścieżka dźwiękowa dopełniają dzieła.

Widać Universe jest dla Ciebie zbyt ambitnym, i niestety zamkniętym już, projektem

ocenił(a) serial na 3
thaalt

SGU coś jak M jak Miłość. Ciężki klimat i relacje międzyludzkie w ciężkiej sytuacji grają pierwsze skrzypce. I ta ambicja w tym dziele!

W sumie mało tu było jakichkolwiek ujęć, bo w większości tak tam MHROOOOCZNIE, że przywodziło na myśl audycję radiową, a nie serial telewizyjny.

Ogółem zgadzam się z przedmówcą. Omijać szerokim łukiem. Obejrzałem prawie wszystkie - z wyjątkiem "The Hunt" i połowy "Cloverdale". Serial naprawdę miał potencjał (no bo to Stargate), ale kiepska obsada i nieudana próba stworzenia czegoś ambitnego zniszczyła wszystko.

Oprócz postaci z SG1 i SGA gościnnie występujących w SGU to pozytywnie oceniam: Nicholasa Rusha, Dala Volkera, Adama Brodiego, Varra, Gin i Vanessę James z czego ostatnią w większości za walory wizualne. Resztę obsady bym wyciął i dał kogoś innego i byłoby fajnie.

Dużo czasu minęło, ale znów przypomniało mi się, że były taki super film jak Stargate i takie super seriale jak SG1 i SGA i komuś coś na głowę spadło i zniszczyli wszystko czterdziestoma odcinkami czegoś co było w większości audycją radiową a miało być super mrocznością i realizmem dla amerykańskich nastolatków.

ocenił(a) serial na 9
sebasiek

Obejrzałem wielokrotnie wszystkie odcinki SG1, wszystkie odcinki SGA oraz wszystkie filmy kinowe z serii SG i polecam ten serial. Chociaż jest wiele rzeczy które mi się w nim nie podobają, jak np dwa może 3 głupie odcinki opowiadające o niczym (moja subiektywna opinia) oraz (UWAGA SPOILER).............. ..........................................śmierć Ginn................................................. (KONIEC SPOILERA) uważam, że serial ma bardzo duży potencjał, oczywiście że nie przyćmi SG1 bo na tym wychowało się nie jedno pokolenie aczkolwiek solidna pozycja dla fana SG, zwłaszcza gdy teraz wszelkie projekty związane z SG zostały odłożone na półkę.

ocenił(a) serial na 9
sebasiek

Dobrze, że przed obejrzeniem SGU nie zobaczyłam twojego posta ;) Nie żeby miał jakieś wpływ na moją decyzję. Ja uważam, że SGU jest genialne i bardzo żałuję, że są tylko dwa sezony. Naprawdę miła odmiana po wiecznym napierdalaniu się i panoszeniu się rasy ludzkiej po galaktykach wraz z tym nieśmiertelnym angielskim.

ocenił(a) serial na 9
alex36

Otóż to. Wieczne napierniczanie się widocznie jest super dla mało wymagających widzów ;) Czytam komentarze i wyłania się z nich pewien schemat. Przyznam się, że przy dwóch ostatnich sezonach SG1 chciało mi się rzygać i nawet już nie pamiętam, czy je obejrzałam mimo tego czy rzuciłam w cholerę. W Atlantis denerwowała mnie ciągle ta JLo, pomijając to, że serial potem zaczął zjadać własny ogon i kręcił się bez sensu.
Według mnie SGU miało ogromny potencjał. Całość obejrzałam chyba po raz czwarty i pewnie z czasem znów będę wracać. Jest bardzo refleksyjny.

sebasiek

O tak. Ja po pilocie SGU 5,5 roku temu zwlekałem aż do teraz z dokończeniem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones