Bardzo fajnie się ogląda. Sax wymiata. Jednorożec też robi dobrą robotę, ale to jednak Meloni daje genialny popis. Zresztą nie on jeden - co jedna postać to lepsza :)
I tak rozumiem ekranizację komiksu. Nie jakieś fiu-bździu.
Dobrze że nie dali tego jako filmu kinowego bo mamusie zaraz by się z dziećmi wybierały na "bajkę" jak na pamiętny "Labirynt Fauna" Del Toro :)