Matoły nie potrafią w dalszym ciągu naprawić edycji postów więc dalej... W dodatku od czego zaczynamy? Od szydzenia z religii. Nie muszę chyba podawać jakiej, bo łatwo się domyślić. Poza tym główny bohater z zapijaczonego, byłego policjanta stał się nagle także klaunem i totalnym debilem. Jednym słowem z przyzwoitego serialu przepoczwarzyli to w kolejne SJW gówno nastawione na szybką porażkę.

Racz zauważyć, że w pierwszym odcinku mamy również żyda. Handlującego ludzkimi organami. :P
Nie tyle "szydzi" się z religii co z KK i komercjalizacji świąt religijnych, które dawno temu dla ludzi wierzących były głębokim przeżyciem duchowym.

Sax próbuje się zmienić. Odstawił (prawie) wszystkie złe nałogi, a to wpływa na jego obecne zachowanie.

Dodam, że jestem dopiero po pierwszym odcinku i w trakcie drugiego. Dotarłem do człowieka bez skóry... grubo, oj grubo w tym sezonie będzie.

Coś w tym jest co mówisz, pierwszy sezon był zdecydowanie lepszy. Tutaj mamy chaos i przerost formy.

Religijne sekty są po to by z nich szydzić. Innego pożytku z tego gówna nie ma.

Ty również urodziłeś się dla pośmiewiska...W końcu innego pożytku z Ciebie nie ma.

Katolowi się ulało? Ta znana na całym świecie katolska miłość do bliźniego :D

A powiedzenie "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" znasz?

Teraz naraziłeś się diasporze żydowskiej, a jak wiemy, to oni rządzą światem i nie pozwalają na przejawy antysemityzmu. Tak więc to tylko kwestia czasu jak Cię odnajdą i nauczą moresu. Ośrodek Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych lubi takie tematy.

Widać na kilometr, że rów boli. Ciekawe, jak bardzo zapiekła na ostatnim odcinku (((((:

Ale kogo boli?

"Religijne sekty są po to by z nich szydzić. Innego pożytku z tego gówna nie ma."

"Ty również urodziłeś się dla pośmiewiska...W końcu innego pożytku z Ciebie nie ma."

Czytanie ze zrozumieniem się kłania

Ale tu nie ma wiele do rozumienia...Po prostu pytam kogo boli? Czy tak trudno odpowiedzieć na pytanie?

...

Pierwszy sezon był niczym jazda rollercosterem, drugi to cios kafarem prosto w ryj. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział tak gigantyczna różnicę pomiędzy dwoma sezonami tego samego serialu. Przy tym g... nawet 8 sezon GoT wypada znośnie.