Też tak mi ten serial podszedł, że pochłonąłem 1 sezon na raz, drugi już mi się tak nie spodobał i obejrzałem jak na razie dwa odcinki, na pewno z czasem skończę drugi sezon z ciekawości, ale chyba faktycznie tak jak się zaprezentowały pierwsze 2 odcinki i tak jak napisałeś cały sezon to już nie będzie to samo, jak dla mnie mimo wszystko dobrze, że dali szanse temu serialowi i nakręcili 2 sezon, i jak się okazało ostatni, bo 3 już na pewno nie będzie

No cóż szkoda bo uważam brakuje takich seriali ):

Obejrzałem w końcu drugi sezon i poniekąd wycofuję swoje słowa. Pierwsze odcinki drugiego sezonu wg. Mnie nieco niemrawe, ale jak ktoś zakochał się w pierwszym sezonie to jednak warto obejrzeć i drugi, bo rzeczywiście klimat i fabuła z odcinka na odcinek nabierają tempa, przede wszystkim brawa dla tej małej która świetnie odegrała rolę córki Nicka w tak porytym serialu :D(swoja drogą jak czytam mój poprzedni komentarz to mam wrażenie jakby pisał go jakiś głupek :p)

Nie powiedziałbym, że drugi sezon jest gorszy. Trochę dłużej się rozkręca, akcja częściej dzieje się w ciągu dnia, Nick przez parę odcinków próbuje żyć jak normalny człowiek, ale to nadal brutalne, niepoprawne i zwariowane widowisko. Scena w domu starców to majstersztyk. No i cameo z Goldblumem.

Podzielam w pełni. Ja praktycznie po 15 minutach drugiej serii zwątpiłem. Zastanawiam się jaki mieli pomysł na drugi sezon. Scenarzyści pewnie nadal nie wiedzą. Pierwszy super, drugi debilny.

Kurczę, a mi drugi podobał się nawet bardziej niż pierwszy.