Ja też dałam się nabrać na początku, że coś jej się dzieje, że jakiś Alien czy coś w tym stylu ha ha ha ha

U mnie po tym odcinku Helix awansował (?) do kategorii "tak zły, że aż dobry". To wszystko jest tak eklektyczne, a jednocześnie tak bez życia. Tyle pytań, tyle spisków, tyle powiązań rodzinnych, ale do niczego się nie przyłożono. Jeri Ryan swoją postacią się strasznie wybiła ponad kompletną nijakość reszty obsady, więc spotkał ją równie szybko podobny los co panią weterynarz - poprzednią postać wykazującą chociaż cień pasji. Ilość zapożyczeń jest za to powalająca, w ciągu 8 odcinków ten serial już poruszył z 3/4 wszystkich wątków poruszanych przez horrory s-f.
Jeśli Hatake i Sutton (Ctulhu świeć nad jej duszą) okażą się jaszczuroludziami, a Julia jaszczurzo-ludzką hybrydą to będzie to dla mnie serial dekady:)

Haha, tak! A do tego ta muzyczka! Bomba. :D

Całe szczęście, że Hiroshi odciął jej głowę bo jeszcze jeden odcinek z Sutton a sama bym to zrobiła!
Im dalej w las tym więcej tajemnic. Jest na co czekac :)

Tylko czekać aż sami się w tym wszystkim pogubią.
My name is Miksa. To było tak tandetne, że aż żenujące.

Czyżby Sutton była matką Dr Walker? :O
Dr Hatake to ojciec Dr Walker, specjalnie oberwał zdjęcie, aby nie było widać matki i mówił także do Sutton, że była kobieta, którą kochał.

Wtedy by raczej wpadła na to, że to jej córka. Moja najbardziej oczywista teoria jest taka, że Hatake, Sutton i reszta tego ich Illuminati to grupa obcych, która ma za zadanie podbić Ziemię. Ich plan polega na stworzeniu wirusa, który wybije większość populacji, a zostawią sobie tylko tych, którzy będą im użyteczni, dlatego potrzebują szczepionki. Sami są odporni na wirusa i wektory ich się boją. Hipoteza Willisa (czy jak to się zwało) polega na tym, że istnieje możliwość stworzenia hybrydy ludzko-obcej. Hatake widzi w tym szansę przetrwania obu gatunków poprzez ich połączenie. Tu na scenę wchodzi Walker, która jest córką Hatake i zapewne ludzkiej kobiety, w której się zakochał i która przekonała go żeby uratował ludzi, ale w pewnym momencie umarła (romans Hatake i Sutton zapewne miał miejsce znacznie wcześniej). Tak więc Walker jest pierwszą hybrydą, dlatego też porywał dzieci, żeby próbować je zmienić (pewnie w pewnym momencie okaże się że Daniel też jest pół-obcym). Zastrzyk który zrobił Julii uaktywnił jej obce geny, dlatego stała się odporna na wirusa, ale nie ma przeciwciał. Sam wirus ostatecznie pewnie też ma być sposobem, żeby masowo wprowadzić geny obcych do populacji zamiast wszystkich wybić, dlatego Hatake twierdził, że nigdy nie zamierzał stworzyć lekarstwa.

TL;DR Za wszystkim stoją kosmici, Hatake jest zbuntowanym kosmitą, których walczy o ocalenie ludzkości w nowej formie. Sutton i reszta Illarii dążą do depopulacji i rządzenia ocalałymi. Walker jest pół-kosmitką.

I jeszcze jedno. ILLaria, ILLuminati - przypadek? Nie sądzę:P

Moim zdaniem Hatake, Sutton to Ultra (taki tytuł odcinka 1x08) - ludzie którzy po jakiś (prawdobnie przypadkowych) zdarzeniach przy badaniu jako naukowcy czegoś (może kosmicznego) stali się super silnymi herosami, następnie ta ich firma zleciła badania co się stało, jak to można wykorzystać i wyszło, że to wirusy i zaczęli testowanie przez lata na tych dzieciach na zlecenie tej firmy. Niektórzy ultra (jak Sutton i te głowy) uznali, że chcą rządzić światem i Hatake postanowił że będzie "usówał problem" na własną ręke - który się co jakiś czas zjawia w jego bazie
Najpierw im wyszły zombiaki - w przypadku Walker nastąpiła dalsza przemiana po podaniu czegoś przez Hatake i Walker zaczyna się stawać tym czym są Hatake, Sutton i inne te głowy z zamrażarki.
Sądze że Walker jest przybraną córką Hatake.

PS moim zdaniem 8 odcinkek był słabszy niż np 6-7 - za bardzo nic się nie wyjaśniło i zakończenie tak jakby serial już zmierzał do końca.

To by było zbyt spójne tematycznie:P Poza tym Sutton nie jest żadnym naukowcem, ona zna się na tyle, żeby nadzorować co robi Hatake. No i jak się nie mylę zostało wyraźnie powiedziane, że celem wszystkich tych badań nad wirusami było stworzenie czegoś co szybko i sprawnie wyeliminuje konkretne części populacji. Cały ten drugi szczep zmieniający ludzi w wektory jest inwencją Hatake.

no tą sceną mnie kupili. Jeszcze było nawiązanie do "Obcego3" - zombie obwąchujący w szybie Julię, tak jak Alien obwąchujący Ripley.

A nazwa korporacji ILARIA to anagram słowa LIAR [kłamca].

Z odcinka na odcinek coraz ciężej się ogląda te głupoty. Producenci tak nieudolnie starają się budować napięcie i klimat tajemniczości, że po prostu odechciewa się oglądać.