Z tego typu seriali oglądałem szwedzkiego Wallandera, Verę i Shetland i mi się bardzo podobały. Ale 1 sezon Hinterland odstaje bardzo od wyżej wymienionych: postacie nieciekawe, fabuła przekombinowana, motywy morderców mało przekonywujące. A najbardziej idiotyczny był romans Mathiasa z matką ofiary z 4 odcinka.
Jak jest z 2 sezonem?