Twórcy chcą odświeżyć serial i twierdzą że to było dobre posunięcie. Osobiście się nie zgadzam. Nie za dobrze się ten czwarty sezon zapowiada...
A ja mysle wrecz odwrotnie, bo dla mnie poki co dosc dobry sezon mimo braku Brodego i jego rodziny.
Jakbyście dobrze śledzili newsy i filmiki w internecie to wiedzielibyście, że "rudy" na czerwonym dywanie w wywiadzie zdradził, że brody żyje :)
Brody NIE ŻYJE. I już nie wróci do serialu. To oficjalna wypowiedź zarówno twórców jak i aktora odtwarzającego tę postać. Nie ma żadnych szans na powrót "Rudego", teraz w IV sezonie fabuła jest skierowana na zupełnie inne tory. Radzę poszperać w internecie nieco dokładniej, gdyż było to już wałkowane setki razy.
To jak to wyjaśnisz?: http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-2766689/Homeland-fans-speculate-Nic holas-Brody-s-return-Damian-Lewis-spotted-South-African-set.html
Zakładam, że może to jakieś flashbacki? Albo imaginacje Carrie. Wtedy wówczas Brody faktycznie wróci na ekrany, ale nie zmartwychwstanie... Mówię to z bólem serca, bo ta postać miała jeszcze potencjał i sama byłam wściekła na scenarzystów. Jednak nie oszukujmy się - scenarzyści powiesili i tym samym uśmiercili Brody'ego na amen. Jeżeli teraz wprowadzą te wspomnienia, to zrobią to tylko dla fanów - aby podnieść oglądalność. Obawiam się tylko, żeby nie przesadzili w drugą stronę i nie schrzanili tego, co na tej postaci zbudowali.
PS Damian Lewis dalej niczego sobie xD
Oby nie wizje Carrie bo strasznie słabe będzie... Flashback jak przeżył powierzenie jestem za;-), marzenia...
Watpie, żeby to były wizje samej Carrie. W końcu widzieliśmy już dotychczas każdą jej chwilę spędzoną z Brody'm. Nie wie też dokładnie jak wyglądało jego życie przez te 8 lat i moment uwolnienia, czy nawet wydarzenia jeszcze sprzed Iraku (mówię tu oczywiście o szczegółach, bo zarys ogólny znamy). Czyżby powrócił por. Mike? Byle nie jego rodzina, bo to będzie straszne...
Kapitan Mike raczej nie wróci bo aktor ma co robić w Black List(już na trzech sezon nie miał czasu). A te rzeczy o których to raczej temat na niezłą powieść.
W takim razie pozostaje nam czekać na efekt niezbadanych wyroków scenarzystów xD
No chyba te wizję będą w siódmym odcinku. Carrie weźmie sfabrykowane prochy i dostanie. halucynacji z Broddym. A mi się marzy przegieta scena z Broddym ratującym Carrie przed tymi dwoma co ją wprowadzają, ech pomarzyć dobra rzecz. .
Widzę promo 7 odcinka i wreszcie zaczynam czekać z niecierpliwością! Ciekawy wątek z tym podmienieniem leków, biorąc pod uwagę jaką przeszła teraz traumę z tym calym Ayanem - napewno jest słabsza psychicznie.
I zdanie: "I was willing to let you die" - tłumaczy się, że była gotowa uśmiercić Saula, czy może mówi do... Brody'ego?
Lokchart nagle taki troskliwy i sprowadza "najlepszą ekipę" do ratowania Saula. Ciekawe, czy to samo zrobiłby w przypadku Carrie? Śmierć byłego dyrektora CIA dla Lokcharta byłaby medialną porażką, która kosztowałaby by go bardzo wiele.
Daily Mail to brytyjski brukowiec (jak nasz Fakt). A brytyjskie brukowce słyną na cały świat z wyjątkowego braku skrupułów i wyciągania z dupy największych bredni. Spokojnie zdjęcia mogą być np. sprzed 4 lat albo z Honolulu z planu "Surfujący naziści znów muszą umrzeć".
Oczywiście nie mówię, że to *niemożliwe*, że będzie jakaś retrospekcja z Brodym, ale DM to żadna poszlaka.
Twierdzą że to z planu czwartego sezonu... No twórcy jakby też nie zaprzeczają więc kto wie...
Jeśli to nieprawda, to też bym się nie zniżał do dementowania brukowych "rewelacji".