Homeland (2011-2020)
Homeland: Sezon 2 Homeland Sezon 2, Odcinek 3
Odcinek Homeland (2011-2020)

Stan niepodległości

State of Independence 54m
8,3 1 312
ocen
8,3 10 1 1312
Homeland
powrót do forum s2e3

Właśnie na to czekałem. teraz akcja powinna nabrać rumieńców. Odcinek może nie był
powalający ale zakończenie wynagrodziło wszystko. I promo e04 też zaostrzyło mój apetyt...

eete

ja bałem się że zrobią z tego mode na sukces i saul bedzie pokazywał filmik przez 10 odcinków

eete

Trzeci odcinek drugiej serii obraził moją inteligencje. Motyw przemycania karty pamięci... tylko idiota mógł coś takiego wymyślić. Saul z powodu wieku może nie wie że istnieje coś takiego jak internet. CIA nie ma nikogo kto by go mógł poinformować że taki filmik najlepiej przesłać internetem a nie w przesyłce dyplomatycznej? No chyba że w Libanie nie ma internetu(ktoś w to wierzy?), no to jeszcze na usługach CIA są łącza satelitarne, tak mniemam. Oczywiście na obronę twórców serialu mogę napisać iż nie mam bladego pojęcia jak wygląda praca CIA.

myrevin

zgadzam się w 100%..akcja na lotnisku to śmiech na sali..żenua!w dobie obecnej technologii mogli utracić tak cenny dowód :))))..
Dodatkowo rozbawił mnie jeszcze jeden moment..brody czyszczący się w myjni z krwi..doprawdy wyśmienity miał chłop pomysł..szkoda że gąbki z pianką nie miał ;PP.
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
myrevin

Hehe, pokolenie internetu. Ja też nie wiem jak wygląda praca CIA, ale jak coś oglądam to oglądam uważnie. Po pierwsze jakie jest prawdopodobieństwo, że takie rzeczy ja ten film, jakieś tajne dane itp. się przesyła np pocztą elektroniczną ? Jak dla mnie zerowe, tym bardziej, że bazując na filmie, w Bejrucie rząd Libanu doskonale wiedział, że w danym budynku znajdują się Amerykanie, bynajmniej nie turyści, a dostęp do internetu też nie bierze się z powietrza, ktoś go tam przecież dostarcza. Po drugie jak już pisałem w innym temacie to nie jest film, który mogą każdemu pokazać, a co dopiero spowodować żeby trafił do sieci.

Gorzej wypadła ta cała akcja z połączeniem przez skype, ale widocznie twórcy nie wiedzą, lub nie chcieli wiedzieć jak komunikuje się ze sobą CIA w takich sprawach.

koniak

Trafne spostrzeżenie, gdyby Saul próbował puścić to nagranie internetem, pewnie nie dałby już rady opuścić Libanu. Z drugiej strony przewidział, że przeszukają mu teczkę dyplomatyczną, pewnie nie pierwszy raz przeżywał taką akcję, w końcu jest starą wygą w CIA i wiedział jak to zrobić, żeby wwieźć to nagranie do kraju. Nie wiemy czy schowane nagranie w rączce było jedynym awaryjnym nagraniem.

Binula

Po pierwsze skąd by było wiadomo kto to wysłał? No chyba że podejrzewamy CIA o to że IP nie potrafi maskować, ale wtedy ja wysiadam z takiej dyskusji. Poza tym nie tak łatwo jest podejrzeć co jest wysyłane mailem szyfrowanym łączem. Poza tym można zrobić kopie filmy np na micro sd i wysłać zwykłą pocztą, chyba że każdy list do USA tam otwierają, nie wiem. No i ten filmik można na pewno było wysłać taką drogą jak tajne informacje wysyła ambasada. Wszystkie ambasady na całym świecie wysyłają różnorakie dane drogą inną niż Saul wymyślił. Mogę tylko powtórzyć, do mnie to nie przemawia. No i pomysł jechania (w końcu z jedyną kopią) z dowodem zdrady prosto do byłego oficera CIA, trąci kryminałem dla Saula.

koniak

Jeśli faktycznie istnieje możliwość otwarcia przesyłki dyplomatycznej, co zresztą odcinek sugeruje, to takie poufne dane nie są przekazywane taką metodą. No i nie zrozumieliście mnie wystarczyło wysłać zaszyfrowany plik do USA, nie miałem na myśli publikowania tego w sieci. :D

ocenił(a) serial na 4
koniak

Sorry, ale to co Pan raczył napisać to kompletna bzdura. Przez internet można przepuścić zakodowaną transmisję - to raz. Dwa - Jednak najważniejsze jest to, że agenci na miejscu zazwyczaj posiadają cyfrowe kodowane łącze, przez satelitę są w stanie na bieżąco kontaktować się z centrum - operating room. Co zresztą w jednym z odcinków pokazano, w czasie nieudanego zamachu na AbuNazira - wtedy zaprezentowano widzom serialu, jak przy pomocy zakodowanych łącz przekazywano obraz z miejsca akcji w czasie rzeczywistym do Langley, (takie możliwości posiada nawet nasz wywiad - i to od dawna) gdzie bohater mógł ostrzec cel eliminacji SMS-em (co oczywiście jest bzdurą kompletną, gdyż taki pokój jest odizolowany przed niepożądanymi emisjami z zewnątrz i od wewnątrz). Zresztą kompletny dysonans panuje w scenariuszu, gdyż w jednym z odcinków kongresman Brody, przed wejściem do siedziby CIA musiał zostawić swoją komórkę, a w pomieszczeniu o najwyższym możliwym priorytecie "Operating room", może sobie wnosić soją komórkę. Żenada. Jest wiele innych absurdów - właściwie cała masa, ale się powstrzymam przed pisaniem o nich do końca serii - w każdym razie mam spory ubaw.

ocenił(a) serial na 8
Khair

Transmisję zawsze można odkodować, a wtedy Saul mógłby już kraju nie opuścić. Co do tej satelity to nie wiem czy satelity wojskowe, które mają głównie na celu robić dokładne zdjęcia czy przesyłać obraz jak ten w filmie, ma możliwość pobierania filmu z dowolnego komputera na ziemi. Do tego służą raczej inne satelity, których Amerykanie nad Azją raczej nie posiadają, ale mogę się mylić bo się na tym nie znam.

ocenił(a) serial na 4
koniak

No właśnie, nie zna się Pan. Odkodowanie następuje przez specjalny komputer - trwa to milisekundy, nie wiem czy Saul jest tak szybki, żeby znaleźć się wcześniej na terenie USA - to jednak tylko Homeland, a nie Star Trek. Poza tym, co to są satelity wojskowe? Niestety nie wie Pan, że pod tym pojęciem kryją się różne typy - od zwiadowczych (KH czy Lacrose), po właśnie satelity łączności, satelity meteorologiczne czy geodezyjne. I skoro twórcy serialu pokazują transmisję w czasie rzeczywistym z akcji zabicia Abu Nazira, więc oznacza to, że przyjmują, iż taki satelita wisi nad regionem - znajdując się na orbicie geostacjonarnej, a więc zapewniając stałą łączność. I rzeczywiście USA mają satelity pokrywające swym zasięgiem cały glob, włącznie z satelitami rezerwowymi, uruchamianymi w razie awarii lub zniszczenia jakiegoś satelity. Poza tym, dla Pana informacji - poza armią, marynarką i lotnictwem, same agencje CIA oraz oczywiście NSA, posiadają własne satelity zwiadowcze i łączności - a Bliski Wschód jest wręcz najlepiej monitorowanym obszarem na globie, przez nie przez 24 godziny na dobę - jak obszar newralgiczny dla interesów USA. Dodam, że nad Bliskim Wschodem wiszą też sojusznicze satelity z Izraela oraz Francji i Wlk Brytanii.

ocenił(a) serial na 8
Khair

Proponuję w takim razie, żebyś skontaktował się w tej sprawie z twórcami serialu

ocenił(a) serial na 4
koniak

Po co? Ludzie i tak to oglądają, a to przecież dla producentów serialu ważniejsze niż absurdy scenariusza.

ocenił(a) serial na 8
Khair

Przy okazji jeszcze mnie oświeć i napisz jakie to satelity potrafią jednocześnie monitorować teren, przesyłać (pobierać) dane, tworzyć łącza i co tam jeszcze się da, oczywiście wszystko na wrogim terenie. Chętnie poczytam

ocenił(a) serial na 4
koniak

W internecie można znaleźć odpryski na temat możliwości satelitów USA. Najlepszym sprawdzianem możliwości tych systemów, była likwidacja Usamy ibn Ladena, które to zdarzenie oglądali przedstawiciele rządu USA z prezydentem włącznie, dzięki bezpośredniej transmisji z miejsca ataku, właśnie poprzez satelity telekomunikacyjne. Z tego co ujawniono wynika, że kryjówkę Usamy, monitorowano także przez satelity, nie tylko rozpoznania optycznego, ale także przez zwiadu radioelektronicznego. Te ostatnie kontrolowały także ruchy pakistańskich sił zbrojnych, dzięki czemu atak komandosów nie napotkał przeciwdziałania Pakistańczyków. Radzę więc poszukać publikacji o tym zdarzeniu, bowiem one najlepiej obrazują jak korzysta się z technologi satelitarnej w działaniach asymetrycznych.

Khair

Ja mam takie pytanie, a czy Pan był wtedy w tym pokoju podczas pojmania bin Ladena, że tak wszystko wie? Jedyne co kojarzę to zdjęcie jak te osobistości sobie siedzą w tym pokoju i patrzą w jednym kierunku, a na co patrzyły to już nie wiemy. Przy czym nie neguję, że takie nagranie dało by się przeprowadzić z transmisją na żywo.
Ponadto osobiście nie wierzyłbym we wszystko co mówi rząd, nieważne który, a zabicie bin Ladena wydaje mi się już tak bardzo na rękę władzy w USA, że aż robi się to zastanawiające. Nie twierdzę, że nie został zabity (lub też sam umarł), ale niekoniecznie daję wiarę w tę heroiczną akcję.

ocenił(a) serial na 4
solsky

Przepraszam, ale proszę tak nie pisać - bo to jest idiotyzm, wtedy aż prosi się o zadanie pytania: A Pan był? No i wtedy dochodzimy do poziomu dialogu pięciolatków. Kwestia zabicia ibn Ladena to kompletnie inna sprawa, jest cała maa relacji uczestników i analiz specjalistów, żeby nie musieć się opierać tylko i wyłącznie na przekazach rządowych - choć tych ostatnich, także nie powinno się lekceważyć.

koniak

No i jeszcze jedno, w bazie CIA w USA oglądano sobie przebieg operacji zamachu na Abu Nazira, ale przesłanie filmiku przekracza ich możliwości logistyczne? :D No dajcie spokój ludzie.

ocenił(a) serial na 8
myrevin

Odpowiedź umieściłem powyżej, ale podkreślę raz jeszcze, że nic co jest przesyłane przez internet nie jest bezpieczne. Ostatecznie wytłumaczenie może być prozaiczne: Saul chciał pokazać Carrie jako pierwszej to nagranie i inaczej się nie dało...

koniak

A ja powtórzę plik można było zaszyfrować, no chyba że uważasz że CIA nie potrafi szyfrować plików. Są programy do dyspozycji nawet ludzi jak my, szyfrują np 128 bitowym kluczem, bez hasła praktycznie nie jest możliwe poznanie zawartości takiego pliku. Firma jak CIA, podejrzewam, dysponuje jeszcze bardziej wyrafinowanymi metodami.

eete

Najśmieszniejsze jest to, że Brody stał się prawdziwym chłopcem na posyłki, a to prawdopodobnie
przyszły VP, tak jakby nie było innych terrorystów w US&A.

qartek

US&A- od razu przypomina mi się Borat:-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones