Spodziewałem się totalnej tandety w stylu chociażby "Dominion". Okazało się że jednak jest to coś lepszego. W zasadzie wszystko mi się podoba, może poza wdziankiem głównego bohatera. Na razie solidna 7, zaskoczenie na plus, oby tak dalej.
Daje 8 bez żalu po 5 minutach 2 odcinka, Ta Wdowa jest czadowa. Coś co lubię konkretna kopanina i bez tandety o dziwo.