PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=704333}

Iron Fist

6,2 26 909
ocen
6,2 10 1 26909
5,7 3
oceny krytyków
Iron Fist
powrót do forum serialu Iron Fist

Najważniejsze - nie słuchajcie bzdetów, które wypisują krytycy - upadli na głowę, obejrzyjcie, a zobaczycie, że się wciągniecie, a z odcinka na odcinek jest lepiej.
Według mnie serial jest na poziomie Daredevila, może odrobinę niżej, mimo wszystko uważać go za najgorszy? Wielkie nieporozumienie. W porównaniu z Luke Cage jest niebo, a ziemia, jeśli daliście obejrzeć do końca LC to bez problemu i to z przyjemnością obejrzycie Iron Fista.

ocenił(a) serial na 6
TomdeX

Ja właśnie wracam do domu i odrazu biorę się za oglądanie.Pewnie czeka mnie maraton, ale trudno :P co do opinii krytyków to można je między bajki włożyć, bo oni mają swój "gust" jeśli o filmy i seriale chodzi

Cieszy pozytywna opinia użytkownika.Już nie mogę się doczekać :D

TomdeX

Jestem przy szóstym odcinku i również nie zgadzam się z opinią krytyków. Polecam!

ocenił(a) serial na 1
TomdeX

Serial Tragedia!!!
Aktora chyba wzieli ze szkółki niedzielnej, chodząca parodia. A scenariusz pisał 8 klasista na kolanie. Myslałem że po LC nic gorszego nie bedzie i jest on na samym dnie a tu prosze IF puka od spodu.

ocenił(a) serial na 3
asanbosan

Nie znalam i nie znam opini krytykow, ale jezeli mowili, ze to gowno, to sie z nimi zgadza, Z trudem obejrzalam 4 odcinki, naprawde z trudem. Takie seriale pokazuja jak bardzo komiksy sa nierealne, smieszne, glupie, a scenariusze slabe kiedy probuje sie je przerobic na film lub serial. Sprawdzaja sie i to z trudem jedynie jako tlo wyjsciowe do mniej lub bardziej ciekawych rysunkow.
Moze fabula IF sprawdzala sie w latach 80, ale dzis takie bzdury i naiwnosc tylko smiesza i raza. Powaznie, niemozliwosc udowodnienia kim jest zaginiony? Wlazenie sobie do czyjegos domu ot tak? Zachowanie sie jak w XIX wieku gdy odnalazl sie krewny? Ignorowanie kompletnie sily jakim jest informacja, internet i dostep do tego?
Dla mnie nuda i tandeta. Tandeta o tym jak Amerykanska popkultura wyobraza sobie sztuki walki i filozofie wschodu. Te stylizowne niby walki, marne, durnowate pseudofilozoficzne teksty i udawnie 1/8 formy podstawoej tai chi za nie wiadomo jakie supe gong fu. Sorry, ale w takie bajdy to ja wierzylam jak sama mialam 10 lat jak ten bohater i moze mentalny targeting tego serialu, a nie ludzie, ktorzy maja cos wspolnego z Azja, filozofia i walka.
Ja wiem, Dlon i Elektra i tak dalej, ale naprawde strasznie to nudno i slabo wciskaja.
A w sieci jest pelno filmikow o prawdziwych mistrzach qikungu, ktorzy nie potrzebuja zadnych malowanych na zolto raczek ani nawet dotkac czegos by pchnac to energia.
Gosciu, ktory jest idiota, wyraznie ma nierowno pod sufitem, jakies schizy, NIE PANUJE nad emocjami ani energia. No wybaczcie, ale to czego najpierw ucza w tai chi to tego typu opanowania i zera agresji. Zadne gong fu nie jest leszpe, szybsze do kuli. Jak ktos ma bron, a ty nie, miecz, kij, to rzuc to i uciekaj - tego ucza.
Dla mnie to kicz taki serialik, urwany z fikcji z lat 80.
I wszystkie postaci niesymatyczne, zarowno Eddie, jak i jo, czy ta japonka spieta jak kot w marcu. Zal tylko patrzec na Faramira, jak sie posunal i niefajnie wyglada z twarzy.

ocenił(a) serial na 5
alisspl

Zgadzam się. Jestem wielkim fanem MCU, no ale nie można bezkrytycznie do wszystkiego podchodzić. Iron Fist miał kilka mocnych punktów - np bardzo podobała mi się rodzina Mitchamów, bo bardzo lubię takie niejeznoznaczne postacie. Ogólnie fabuła trochę miejscami naciągana i nielogiczna, chociaż to byłbym w stanie wybaczyć, jak pozostałym marvelowym serialom Netflixa, które nadrabiały to innymi elementami. Ale najbardziej zabolały mnie w Iron Fiscie sceny walki. W Daredevilu były znacznie lepsze, a to w końcu Danny miał być mistrzem sztuk walki i to od Iron Fista człowiek oczekuje choreografii na najwyższym poziomie. A tymczasem dużo cięć, trzęsąca się kamera, sceny walki widać, że bardzo wyćwiczone i często nienaturalne. Sceny walki w Luku Cage'u tez nie powalały, no ale akurat od nigo nikt tego nie oczekiwał. Serial na pewno nie jest zły, no ale ja się trochę rozczarowałem; mam nadzieję, że po fali krytyki poprawią się w 2 sezonie, bo serial ma bardzo duży potencjał, tylko trzeba go dobrze wykorzystać.

użytkownik usunięty
alisspl

Jedyna konstruktywna krytyka jaką tu wyczytałem. I wyczerpująca temat, zabrałem się za ten serial po daredevilu, flashu i spadającym na łeb na szyję arrowie i przez pierwsze kilka odcinków aż sam nie wiedziałem co mi w nim aż tak nie pasuje :)

ocenił(a) serial na 8
alisspl

Chrzanisz od rzeczy. Wyluzuj.

ocenił(a) serial na 3
kokonut

Pomyliles fora, kuchenne to gdzie indziej, jezeli chciales o chrzanie porozmawiac, a jezeli tylko napisac denny komentarz to owszem udalo ci, ale nadal w nim mniej sensu niz w jakiejkolwiek mojej wypowiedzi tutaj, szczegolnie, ze mam wiedze zarowno o kulturze azjatyckiej i tym tai chi, a rozne seriale, filmy i komiksy recenzowalam pewnie jak cie jeszcze na swiecie nie bylo. Tez mam rade, nie pisz do mnie, jak nie masz nic madrego do napisana, a przynajmniej na poziomie. Nie luzuj sie, tylko opanuj chamstwo i pisanie jak smsa do kumpla spod bloku. Aha, zalozylam sie z kolezanka, ze dalej bedziesz odpowiadal na takim poziomie, zero jakichkolwiek kontrargumentow, pewnie dasz mi wygrac?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 3
kokonut

ziew, dziecko do slabej ekranizacji komiksu. Nie wiem czego ciebie w szkole uczono, ale w domu dobrego wychowania na pewno nie.

użytkownik usunięty
kokonut

kokonut jeżeli twoim argumentem jest obrażanie koleżanki, o której pewnie nic nie wiesz, by obronić ten kicz to nie wysilaj się nie obronisz. Prawdziwa obrona czy też konstruktywna krytyka powinna mieć coś takiego jak argumenty. Koleżanka użyła głowy i wykazała się inteligencją, ponieważ zastosowała coś takiego jak argumentacja, dlaczego uważa ten serial za dno. A teraz proszę kolegę, by również pokazał klasę i podważył wspomniane argumenty.
Jako człowiek, który z kulturą wschodu ma pewne doświadczenia uważam, ze argumentów poruszanych w tej kwestii nie podważysz bo dziewczyna ma rację. Jednakże spróbuj bronić dawaj.

ocenił(a) serial na 8

Jak inteligencja, taka argumentacja.

użytkownik usunięty
kokonut

Doskonale ujęte pozwól, że Ci przypomnę o twojej argumentacji "Chrzanisz od rzeczy. Wyluzuj"

ocenił(a) serial na 5

Idealne podsumowanie tej jakże na "poziomie" dyskusji.
Wracając do tematu to Iron Fist jest dotychczas najgorszym serialem o superbohaterach jaki widziałem, trochę lepszy jest flash, ale i on robi takie zawijasy fabularne przez głupotę głównego bohatera, że bania wymięka. I zwyczajnie tracę zainteresowanie jak najszybszy człowiek świata zostaje prześcignięty przez każdego wroga jakiego spotyka.

Iron fist to naiwny idota który ma nic wspólnego ze sztukami walki. Jego serce "smoka" jedyne co ma wspólne to naiwne spojrzenie na świat. Dobro i zło, bo szarości nie dostrzega. Do tego ta jego świecąca pięść jest zwyczajnie do podcierania sobie tyłka bo pistolet i dobrze wycelowana kulka sprzątnęłaby tę jego naiwną minę. Ogółem to najbardziej dziecięcy serial z którymi miałem do czynienia, gdyby był w wersji animowanej to może i by mi się spodobał. Niestety nie był

alisspl

Twój komentarz jest kiepski jak filmy z Seagalem.

ocenił(a) serial na 3
dziadol_fw

Wierze na slowo, widocznie naogladales sie ich wystarczajaco duzo, zeby miec taka opinie. Dalej ogladaj, jedynie nie myl swojej opinii o jakims filmie ze swoja opinia o kims. nie majac zadnych sensownych kontrargumentow na poparcie takiej opinii.

dziadol_fw

Idiota jestes Segal ma 8 dan w Aikida, mało kto ma taki poziom a Ty z Segalem wyskakujesz.Te wszystkie wspolczesne pseudo gwiazdy nie maja szans z Segalem, Van Damem czy Lundgrenem bo zaden z nich nic nie trenowal a w filmach sceny montazu porobione.Trzbe byc idiota zeby porównywac tych miernych aktorów nie potrafiacych walczyc do Segala

alisspl

Trochę chyba nie wiesz o czym mówisz. Sugerujesz, że tai chi, wywodzi się ze starożytnego miasta Kun Lun, które pojawia się co ileś tam lat na Ziemi? To jakieś żarty. Nie myl realnego świata z komiksem superbohaterskim. To słaby serial, i fakt, że postać jest oldschoolowa. Ale Kapitan Ameryka, albo Superman są jeszcze bardziej, a udawało się ich przenosić na współczesny świat. Jak najbardziej rozumiem, że można nie lubić konwencji komiksów superbohaterskich, bo im bliżej często do fantasy, niż do s-f, a udają s-f. Analizowanie tych rozwiązań i odnoszenie ich do realności jest po prostu zabawne, świadczy o kompletnym niezrozumieniu konwencji. Komiksy zwłaszcza Marvela i DC tak bardzo wybiórczo i bez szacunku tratują wszelkie kultury, religie, naukę, że bezsensownym jest odnoszeniem się do tego poważnie.

ocenił(a) serial na 3
TomaszO1983

Dlaczego bronisz usilnie bzdur wciskanych ci na ekranie? Ja wiem, ze to boli i zal z tego powodu budzi agresje do ludzi, ktorzy nie podzielaja zachwytow, ale to co robia scenarzysci nie potrafi sie obronic. Nie, nie sugeruje nic takiego co napisales. Widze po prostu czym sie na ekranie posilkuja - siegaja po rzeczy z realu i nic o tym nie wiedza. Nie potrafia nawet tego zaadaptowac na potrzeby wymyslonego serialu i komiksowego universum.
Moze ty tego nie widzisz, jak i pozostali, co troche dziwne wsrod ludzi, ktorzy sie interesuja komiksem, ktorego bohaterem jest ludzik, ze wspaniale opanowana sztuka walki..., ale to co kaza wykonywac temu aktorowi, to smieszne podstawy, ktore budza politowanie u kazdego, kto sie na tym zna. Ale widocznie ponad 13 lat treningow czyni mnie marnym znawca, w obliczu waszej komiksowej wiedzy.
Nie widzisz tego takze, ze scenarzysci, producenci, wszystko jedno kto, sami nie traktuja tego powaznie. Nie sprobowali opracowac jakiegos wiarygodnego stylu walki tylko siegneli po to tai chi. I gorzej nawet tego nie podali w jakiejs zaawansowanej, ladnej wizualnie formie, tylko poziom siedmiolatkow na pierwszych zajeciach.
Adaptacje Marvelowskie lubie i podobaja mi sie. Adaptacje DC niestety nie maja szczescia do ekranizacji. Co ma jedno do drugiego, ze tamtym sie filmy udaja, a ten serial sie nie udal? Tylko dlatego, ze tamto sie udalo to mam tez akceptowac slabe DC albo taki slaby serial? Nieudane przeniesienie, to nieudane przeniesienie, wszystko jedno czy wzorcem jest komiks, ksiazka, obrazek, nowelka.
I po co w ogole odkurzac tego trupa, nic sie nie zmienilo na lepsze, moje zdanie takze. A jezeli jakims cudem marzy sie wam przekonanie mnie do waszego zdanie, to takie objawy chamstwa jak tu przeczytalam na moj komentarz na pewno tego nie uczynia, a tylko mnie umocnia co do oceny nt ludzi, ktorzy bronia tego serialu, dosc juz rozpaczliwie, probujac glupia agresja i prowokacja pokazac, ze sa ode mnie madrzejsi w czyms tam.
Wybacz, ale jezeli ja potrafilam ogladac z odpowiednim dystansem Xene oraz wiekszosc azjatyckich produkcji, to nie mozesz mi zarzucac, ze niby tutaj konwencji nie zrozumialam.
Ty zrozum, ze skrewili z adaptacja, chociazby w ten sposob, ze nie postarali sie nie traktowac widzow jak kretynow albo jakby byli pokoleniem z lat 60-70 i akceptowali walki w stylu przejaskrawionej szarpaniny teatralnej. To juz nie te czasy kiedy biali udawali Azjatow i ustawiali sie w rozkroku i z rozstawionymi dlonmi, zeby zachodni widz zrobil wow, ale on sie umie bic uhuhu.
Postaci sa nedzne psychologicznie, aktorsko, fizycznie i nie maja zadnych umiejetnosci co do nawet ustawionej choreografii walk.
Zreszta... Zachwyceni sa w mniejszosci, ja jestem tylko jedna z wielu, ktora ma takie zarzuty, nie odkrylam zadnej Ameryki, nie jestem tez malkontentka, ktora sobie marudzi dla zasady nad czyms swietnym. Serial i adaptacja zbieraja rowno baty z tych powodw, ktore wymienilam takze ja. Nie zostalo to potraktowane nalezycie powaznie jako produkcja serialiowa i adaptacja tego konkretnego komiksu. Inne sie moze bronia, ta nie i nawet u ludzi, ktorzy sa fanami.
I nawet w swiatach komiksowych, sf i innych pomysly maja korzenie, podstawy z rzeczach z naszego swiata i wraz z uplywem czasu dostosowywane do danego wycinku rzeczywistosci. Dlatego tez bohaterowie w filmach nie lataja ci w oryginalnych spandeksach, nie maja niektorych mocy, nie walcza z komunistami juz oraz sa mniej szownistyczni.

alisspl

Posiłkują się komiksem. Czym się posiłkował komiks? Może i tym o czym piszesz. Nie wiem, w którym momencie mój komentarz jest chamski, jeśli tak to przepraszam.

Ok, nie do końca zrozumiałem twoją postawę. Po prostu zobaczyłaś, że styl walki w filmie odnosi się do Tai Chi, a się na tym znasz i cię to irytuje, bo robią to słabo. To jak z moim ojcem, który jest emerytowanym strażnikiem więziennym, oglądając np Symetrię, tylko uśmiechał się pod wąsem, bo widział całą masę bzdurek.
Tylko, niestety, większość widzów tego słabego serialu nie trenowała nic, a już na pewno nie ma wiedzy o Tai Chi, więc kompletnie tego nie widzi. A sceny walki nie były tak złe, nie był to Daredevil, ale kilka się fajnie oglądało (z pozycji laika).
Ja nie znam nikogo kto byłby zachwycony tym serialem, więc muszą być bardzo w mniejszości.

Dobrze, że przywołałaś Xene, cała masa tworów na podstawie komiksów, jest podobnie racjonalna i podobnie szanuję jakąkolwiek kulturę. Te dobre adaptacje mają tę różnicę od złych (Iron Fist), że posiadają ciekawych bohaterów, albo jakąś interesującą w miarę intrygę, albo są bardzo zabawne.

Aha, zawsze dziwi mniej jak ktoś do mnie zwraca się w liczbie mnogiej, to znaczy, mówi nie ty, ale wy, kojarzy mi się to z komunizmem.

Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, jeśli mój komentarz wydał się chamski.

ocenił(a) serial na 6
alisspl

Myslisz ze jak znasz tai chi, kung fu czy fiu bździu lepiej niz aktor, ktory musial sie nauczyc podstaw sztuki walki w kilka tyg pewnie czyni cie godna takich niskolotnych opinii?? Przeciez to jest tylko rozrywka. Myslisz ze dla prawnika to jak dziala Murdock nie jest zabawne ? Albo to jak dziala gangsterski swiat Harlemu w LC nie jest lamerskie dla twardego skurczybyka ;) mordercy Cripsów? To film tylko przeciez. Wiecej luzu.

alisspl

Uwaga, ekspert! Tylko nie rozumiem dlaczego praktyk sztuk walki nie rozumie umowności choreografii walk w "filmach kopanych". Ale spoko, w końcu jestem laikiem, który lubi oglądać Van Damme' a i Atkinsa...

użytkownik usunięty
asanbosan

Po genialnym Daredevilu, dobrej Jesice Jones, średnim Lucku Cageu przyszedł czas na słabego Iron Fista.

ocenił(a) serial na 6

Daję like :D ;P

TomdeX

Zgadzam się. Tylko odrobinę słabszy niż Daredevil. Wiadomo, nie ma budżetu filmu kinowego, ale jak na serial daje radę. Finn radzi sobie aktorsko świetnie. Trochę razi naiwność Danny'ego, ale na pewno się wyrobi. Nie nudzę się wcale. No i jestem co kawałek zaskoczona nadchodzącymi wydarzeniami. Scenariusz mógłby być bardziej dorosły, ale ogólnie jest ok. Dobra, lecę oglądać dalej ;)

balex

To najgorszy serial z Netflifowej Marvelowej czwórki, nierówny bez polotu, ale to nie znaczy, że zły. Finn w roli Iron Fista pasuje tylko musza popracować nad jego charakterem bo te niezdecydowanie jakie prezentował w tej serii jest tak irytujące jak wystąpienia KOD-u na wiecach rzekomej obrony demokracji. Czekam na więcej Fista w Fistcie w Defendersach. 13 odcinków szybko zleciało i ciesze się, że mogłem ten serial zobaczyć gdyby ten serial nakręciło CW to był by hit, ale to Netflix więc można było to lepiej rozpracować, rozumiem trudny materiał źródłowy i trzeba było to jakoś ugryźć przed powstaniem Defenders. Ogólnie polecam 7/10. Bo nie jest to zły serial tyle, że nierówny.

ocenił(a) serial na 3
dYDelf

Przyznam ci rację. Z całej dotychczasowej 4 serialowej ta narazie jest najgorsza. Jak dla mnie wygląda to tak jakby wzięli dobry scenariusz na 1 sezon i będą z niego robić 2 sezony. Troszku się wlecze z odcinka na odcinek i Fista rzeczywiście poprostu niema... i te długie prowadzenie kamery bez akcji... Cóż może w sezon będzie ciekawszy. Narazie:

użytkownik usunięty
dYDelf

Po genialnym Daredevilu, dobrej Jesice Jones, średnim Lucku Cageu przyszedł czas na słabego Iron Fista.

ocenił(a) serial na 5

Może to i dobrze , jak się spojrzy na to z innej strony. Luke Cage jakoś specjalnie nie powalił na kolana, ale też nie dał takiej plamy, więc pewnie 2 sezon też będzie taki sobie. Iron Fist ma szansę nauczyć się na błędach i zrobić bardzo dobry 2 sezon :) O ile będą chcieli się uczyć.

ocenił(a) serial na 5
dYDelf

Oprócz charakteru niech jeszcze popracują nad jego kondycją. Skoro spędził 15 lat na ciągłych treningach to niech nie wygląda jak sflaczały fajfus

drunager

To prawda ,obecne pokolenie to niestety era sflaczałych bohaterów .Nie ma juz aktorów ktorzy uprawiali latami jakies sztuki walki. To co sie dzieje na ekranach to parodia.No ale jaki obserwator czyli gogusie w rurkach tacy i bohaterowie w filmach

ocenił(a) serial na 7
TomdeX

Ej no właśnie troche mi nie gra ta sytuacja że wszyscy krytycy jak jeden mąż okrzyknęli serial gównem. Jest na dobrym poziomie, bez ziewnięcia obejrzałem całość i się nieźle bawiłem :)

ocenił(a) serial na 6
podajdalej

Jacyś 'krytycy' przyczepili się tego, że dlaczego Dannego nie gra Azjata, więc wiele mówi to o krytykach

ocenił(a) serial na 9
TomdeX

Komu ten serial popadł to nie wiem, ale chyba jakiemuś sfrustrowanemu starszemu Panu, za którym większość krytyków leniwie podążyła i jednemu koledze wyżej. Moim zdaniem jakby to Irona wypuścili jako pierwszego z drużyny D to by zebrał lepsze recenzje. Stawiać poprzeczkę dla serialu równą jak J. J. lub DD, gdzie dynamika jest inna bo o to chodziło, jest troszkę mononudne. Jeśli miałbym oglądać Lucka w takim samym klimacie jak Daredevil, to podziękował byłm, bo 2 razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Kończę sezon na netflixie i myślę że jeśli chodzi o Devenders coś wnosi innego do reszty, ale serio lepiej to się ogląda niż Lucka, który momentami to podjeżdżał mi 'patriotyzmem', a czasami Empire. 8,5/10

ocenił(a) serial na 7
TomdeX

Zgadzam się całkowicie! Główny bohater jest świetny jak i sama główna postać damska która jest świetnie wykreowana i również jest boska <3 samej akcji też jest sporo, świetna fabuła, podoba mi się tak samo jak DD i JJ, nie wiem jak wogóle ludzie mogą robić porównania z LC, LC jest najsłabszy z tych wszystkich a ten jest o wiele o wiele o wiele lepszy.

ocenił(a) serial na 6
Rrouge

Widać, że koleżanka komiksów nie czytała...

ocenił(a) serial na 7
vv0ytekk

jakie to ma znaczenie?

ocenił(a) serial na 6
kfleszer

Takie znaczenie że serial jako serial może być strawny dla osoby, która nie siedzi w uniwersum. Dla osoby, która chodź trochę bardziej interesuje się Iron Fistem ten serial to żart. Miałbyć serial o mistrzu kong fu a dostaliśmy klepanie się z wrogami niczym w DD. Wystarczyło dać bohaterowi maskę i już problem ze statystą, który ogarniałby sztuki walki byłby rozwiązany...

ocenił(a) serial na 6
Niemiec66

Dodam czarnego osiłka, który powalił Danniego dwoma ciosami jak dobrze pamiętam ;P

ocenił(a) serial na 7
Niemiec66

I tak jest tysiąc razy lepszy od LC, przynajmniej ciekawi do końca.
LC powinien się skończyć na bodajże 4 czy 5 odcinku, jak zapuszkowali cottonmoutha, reszta to była zwyczajne popłuczyny.
Komiksu nie czytałem - i szczerze mam to w dupie, czy był odwzorowany czy nie. Tak samo jak miałem to w dupie w GOT - a książki czytałem. Nie jestem jakimś psychofanem, który ma swoją wizję danej ekranizacji i jeśli coś się z nią nie pokrywa to jest BE. Serial to osobne dzieło i ma się sam bronić. Na pewno IF trzyma pewien poziom, jest dość ciekawy, nie dłuży się, aktorstwo czy scenariusz półkę wyżej niż flashe czy inne arrowy. Wiadomo, że ze świecą szukać realizmu z DD czy JJ - ale to jest zupełnie inna konwencja.

megoznik

"I tak jest tysiąc razy lepszy od LC, przynajmniej ciekawi do końca.
LC powinien się skończyć na bodajże 4 czy 5 odcinku, jak zapuszkowali cottonmoutha, reszta to była zwyczajne popłuczyny." - zgadzam się w 100%. IF przy LC to arcydzieło.

ocenił(a) serial na 6
kfleszer

Dodam jeszcze że w serialu więcej jest Meachumów niż samego Danna...

ocenił(a) serial na 7
Niemiec66

No niestety serial musi być spójny formalnie z pozostałymi czterema, a to co poprawiłoby jego odbiór wśród czytelników komiksu (którzy i tak obejrzą jaki by nie był) mogłoby go pogorszyć dla reszty ludzkości. Dla mnie serial jest fajny taki jaki jest, a że różni się od komiksu mam kompletnie w dupie.

ocenił(a) serial na 6
kfleszer

"No niestety serial musi być spójny formalnie z pozostałymi czterema"
Przez spójność masz na myśli monotematykę (klepanie po mordach, ponury klimat)? Jeśli tak to nie, nie powinien byś spójny. Każdy z seriali powinien być inny klimatem (o ile taki w źródle jest) a spójność tylko na płaszczyźnie fabuły co najwyżej (przeplatająca się Claire Temple itp)

Nie chodzi o to by wiernie przedstawiał to co w komiksie. Chodzi o trzon, jakieś podstawy.
W obecnej formie ten serial mógłby nie nazywać się Iron Fist i różnicy by to nie zrobiło.

ocenił(a) serial na 7
Niemiec66

"monotematyka" to słowo które nie pasuje w tym kontekście, ale rozumiem co chciałeś powiedzieć. Jako pierwszy powstał Daredevil i on nadał ton pozostałym serialom, przekoksowany kolorowy Iron Fist jakim chcieliby go widzieć jutubowi spece od komiksów (równocześnie czepiając się kompletnych dupereli w scenariuszu) rozsadziłby im po prostu the Defenders. Inna sprawa że pierwszy sezon to opowieść o początkach bohatera który jeszcze wszystkiego nie potrafi.

ocenił(a) serial na 6
kfleszer

Ogólnie mam zarzut. Przyziemność w DD pasuje do tej postaci. Temat IF powinien mieć więcej mistycyzmu i klimatu dalekiego wschodu. Resztę wybaczę :)

ocenił(a) serial na 7
Niemiec66

Faktycznie mocniejsze zaakcentowanie tego pomogłoby serialowi. Nie uważam go za idealny, ale zdecydowanie nie zasłużył sobie na wiadro pomyj które wiele osób wylewa na niego w internecie. Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 5
TomdeX

W Luke Cage był dobry Mahershala Ali

ocenił(a) serial na 1
TomdeX

Po 7 odcinkach -fabularna żenada-dwudziestoparolatek ewidentnie cierpiacy na schizofremie i majacy mentalosc 15 lata biega po miescie i rozwala drzwi swiecaca reka. Potega "Reki" pokazana w 6 odcinku miażdzy

ocenił(a) serial na 1
asanbosan

Przykład fabularnej głupoty-Leci sobie IF samolotem opowiada jak to 15 lat uczył sie kontroli ciała, umysłu i inne bzdety po czym samolot wpada w turbulencje a on zesrał sie pod siebie na fotel. I takie głupoty sa co krok.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones