Jack Ryan
powrót do forum 2 sezonu

Ocena 6 to max. Intryga szpiegowsko-płatnego zabójcy-wydobywcza całkiem sprawnie i ciekawie poprowadzona, tak gdzieś do 6go odcinka. Po drodze jednak jest tak wiele absurdów, że ręce opadają, a w ostatnich 2 odcinkach, kiedy wątek szpiegowski wyczerpał już swój potencjał, poziom i liczba absurdów sięgają Himalajów. Absurdy zarówno w sferze logicznej, jak i fizycznej (komandosi pieszo docierają do obozu wroga, w tym samym czasie, co tenże wróg ciężarówka - to tylko jeden przykład), kończąc na politycznych i technicznych. Amerykanie latają, jeżdżą, chodzą po obcym kraju, gdzie im się żywnie podoba, bez żadnej reakcji jakiejkolwiek formacji wojskowej tego kraju, a przy strzelankach zabijają niczym Rambo dziesiątki głupich jak buty przeciwników, którzy bezmyślnie pakują im się pod lufy, przy czym Amerykanie oczywiście co najwyżej odnoszą pojedyncze draśnięcia (z wyjątkiem jednego komandosa, który zginął, bo nie wiedzieć czemu zdecydował się poświęcić za trójkę pozostałych, mimo że mógł dokładnie jak oni wycofywać się wspólnymi siłami - kolejny absurd logiczny).
Jak teraz czytam ile tego jest to właściwie dałbym nawet 5kę, nie 6kę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones