PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=221833}

Jak poznałem waszą matkę

How I Met Your Mother
8,0 199 226
ocen
8,0 10 1 199226
6,4 11
ocen krytyków
Jak poznałem waszą matkę
powrót do forum serialu Jak poznałem waszą matkę

oglądając ostatni odcinek zauważyłam jedną, wspaniałą, chociaż biorąc pod uwagę zakończenie HIMYM,
smutną rzecz.
sposób w jaki Ted patrzył na matkę. pomijając rzeczywistość i to, że josh radnor jest naprawdę dobrym
aktorem, i skupiając sie tylko na fikcji, na serialowych bohaterach, to to właśnie mnie poruszyło. ogromnie.
boże. jak on na nią patrzył. to jest coś niesamowitego.
i oglądając ten odcinek miałam takie poczucie,że rozumiem ten serial. że ted opowiada swoim dzieciom
historię poznania kobiety, którą kochał najbardziej na świecie, żeby pokazać im, że ta miłość to było coś do
czego dążył, przez tyle lat. że to był hołd dla niej. że Ted chciał, by dzieci nigdy nie zapomniały o Tracy i żeby
przetrwała z jego wspomnieniami.

no i jak już wiemy, jednak nie zrozumiałam tego serialu
nie hejtuje tego finału.
w końcu, Ted stracił żone. minęło 6 lat. był samotny, a jego dawna miłość i największa przyjaciółka była na
wyciągnięcie ręki. więc dlaczego by nie spędzić reszty życia razem?

ale i tak mnie to boli.
własnie sposób w jaki ted patrzył na Tracy, był jedynym momentem, które naprawdę chciałam zobaczyć w
finale. a chciałam zobaczyć jak żyją, jak wychowują dzieci, jak przeżył jej śmierć.
to już takie moje marzenia, ale chciałam, żeby ted właśnie tak to skończył. powiedział piękny
podsumowujący monolog jak długo i mozolnie i napotykając tyle przeszkód, które bądź co bądź prowadziły
go, trafił na najpiękniejszą, najważniejszą kobietę jego życia, która urodziła mu dwójke wspaniałych dzieci i
która sprawiła, że całe to życie stało się ważne. żeby przekazał swoim dzieciom, no i nam, że życie jest
tego warte. cierpliwości. bo miłość nie przyjdzie na zawołanie, ale jak już przyjdzie to te wszystkie lata
pójdą w zapomnienie.

osobiście, uważam sceny po słowach Teda: And that kids is how i met your mother w ostatnim odcinku,
powinno nie być. wtedy umiałabym znaleźć sens i przesłanie tego serialu. ale teraz nie umiem.

asiabarelkowska

Po scenach z odcinka 09x19 i tego z podróżami w czasie nie mogę zrozumieć, dlaczego ludzie dalej uważają, że Ted nie kochał Tracy.

ocenił(a) serial na 6
asiabarelkowska

Też chciałam, żeby właśnie o tym była historia Teda, zawsze pragnął tej jedynej romantycznej miłości i nią miała być Tracy.
Ale niestety wyszło tak, jak to powiedziały same dzieci "to nie była historia jak poznałeś mame, tylko o twojej miłości do cioci Robin" , a to z kolej brzmi tak jakby tą Robin była najważniejsza, i to piękne spojrzenie Teda na Matkę straciło swój sens.

asiabarelkowska

Moim zdaniem zabrakło sceny, w której razem przeżywali ostatnie chwile razem. A tak to wyglądało 'no to dzieci wasza matka umarła, a teraz idę się umówić z ciocią Robin!'.
Tracy była niesamowitą postacią i zakochałam się w niej od razu, ale zrobili z niej postać epizodyczną, a to przecież o niej miał być serial! Z resztą zniszczyli prawie wszystkie postacie, ale ehh.. Każdy oglądał.

ocenił(a) serial na 1
asiabarelkowska

Ja po prostu odrzuciłam ze świadomości ostatnie 5 minut odcinka. Dla mnie jedynym słusznym i zarazem pięknym zakończeniem jest to:
http://www.youtube.com/watch?v=C1e81odmqgQ
(możesz przewinąć pierwszą minutę komentarza).
Jak dla mnie takie zakończenie jest idealne i zapewne twórcy właśnie takie chcieli umieścić, tylko jakieś złe skrzaty na sam koniec podmieniły taśmy...

ocenił(a) serial na 6
nynavee

Zgadzam się.
Zawsze można sobie wyobrazić, że tak właśnie serial się skończył :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones