Jak zostać tyranem (2021)
Jak zostać tyranem: Sezon 1 Jak zostać tyranem sezon 1, odcinek 1

Zdobądź władzę

30m
7,0 90
ocen
7,0 10 1 90

Jak zostać tyranem
powrót do forum s1e1

Obejrzałem jak na razie tylko pierwszy epizod dotyczący Hitlera. I co tu dużo mówić, schematyczny i pełen naciąganych wniosków. Już na wstępie jest mowa o tym, że dziewczyna, która spotkała Hitlera w młodości, powiedziała później, że był kompletnie nijaki. Po pierwsze - fakty, czyli jaka konkretnie dziewczyna i gdzie miało to miejsce, bo tak, to można w nieskończoność opowiadać banialuki, że ktoś kogoś spotkał w młodości itd. itp. Po drugie stwierdzenie, że Hitler był nijaki. A jaki miał być? Wtedy nie był jeszcze dyktatorem i ludobójcą, był szarakiem z tłumu, który się niczym nie wyróżniał, jak większość młodych ludzi.

Pada też stwierdzenie, że był kiepskim artystą i są przedstawione jego chyba najgorsze obrazy. Wystarczy sobie wygooglować obrazy i szkice Hitlera, by zobaczyć, że wcale aż tak kiepski nie był. Miał niezaprzeczalnie talent do rysowania, ale szło to bardziej w kierunku architektury niż malarstwa.

Dalej w serialu pada stwierdzenie, że w 1919 Hitler był bezrobotnym artystą. Z tego co mi wiadomo, w 1919 w dalszym ciągu pracował dla armii, inwigilując różnego rodzaju skrajne środowiska, czyli był jednym słowem szpiclem. To go zaprowadziło na spotkanie małego antysemickiego ugrupowania, czyli Niemieckiej Partii Robotniczej, gdzie miał tylko siedzieć i robić notatki. Z tym, że słuchając wystąpień jej członków, nie wytrzymał, wstał i sam zaczął wygłaszać przemówienie. Gdy wyszedł, Anton Drexler, ówczesny przywódca partii miał ponoć powiedzieć o Hitlerze: "ten to ma gadane, przydałby nam się ktoś taki". I tak to się zaczęło. Od szpicla do członka, a później przywódcy NSDAP.

Wiele z faktów przedstawionych w pierwszym odcinku serialu faktycznie się zgadza. Jednak jak wspomniałem powyżej, serial bazuje na skrótach historycznych i sporych uproszczeniach, zaś osoby, które są zaproszone do serialu, by się wypowiedzieć w roli eksperta, wyglądają i brzmią czasami, jakby byli trochę nawiedzeni.

Można obejrzeć, ale nie oczekujcie rewelacji, ot kolejna zapchajdziura mieszająca fakty z historycznymi domysłami. Na plus zasługuje ciekawa animacja i archiwalne czarno-białe nagrania.

ocenił(a) serial na 5
forek23

,,brzmią czasami, jakby byli trochę nawiedzeni" to samo sobie pomyślałem.

ocenił(a) serial na 7
forek23

Przybrali luźniejszą formę, aby zaciekawić przeciętnego widza. Z jednej strony fajnie, bo rzeczywiście dobrze sie to ogląda, z drugiej strony uproszenia nigdy nie są dobre, nawet te w "paradokumentach".

ocenił(a) serial na 7
forek23

Hitler nie dostał się na Akademię Sztuk Pięknych bo w architekturze nie potrafił zachować perpsektywy.Sam tworzysz jakieś urojone osądy a zarzucasz to filmowi.

marcalina

Oczywiście, że się nie dostał na Akademię Sztuk Pięknych. A gdzie ja napisałem, że się dostał?

forek23

Jeśli chodzi o powód nieprzyjęcia do Akademii, to był on inny. Nie dotyczył perspektywy w architekturze. Tak opisuje ten temat Volker Ulrich w swojej biografii Hitlera:

"Na początku września 1907, gdy stan zdrowia matki robił wrażenie ustabilizowanego, Adolf Hitler ponownie wyjechał do Wiednia, aby przystąpić do egzaminów wstępnych na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych (Akademie für Bildende Künste). Kandydatów zgłosiło się stu dwunastu. Hitler przeszedł etap pierwszy, w którym odpadły trzydzieści trzy osoby. Natomiast nie udało mu się już pokonać drugiego etapu, po którym zostało tylko dwudziestu ośmiu kandydatów.

Ocena brzmiała: „Za mało głów. Rysunek próbny – niedostateczny”. Hitler wybrał się do Wiednia, mając pewność, że „zda egzamin bez trudności”; tym boleśniej zaskoczyło go odrzucenie: „jak grom z jasnego nieba". Na zapytanie Hitlera dyrektor Akademii wyraził opinię, że młody człowiek „bezsprzecznie” ma zdolności, ale nie w dziedzinie malarstwa, tylko architektury. Jednak do studiów architektonicznych brakowało Hitlerowi jednej rzeczy: świadectwa ukończenia gimnazjum".

Z kolei na Wikipedii pod tytułem "Malarstwo Adolfa Hitlera" możemy przeczytać m.in: " Hitler został dwukrotnie odrzucony przez instytut – raz w 1907 i ponownie w 1908. Podczas swojego pierwszego egzaminu zdał część wstępną, która polegała na narysowaniu dwóch wyznaczonych ikonicznych lub biblijnych scen, w dwóch sesjach po trzy godziny każda. Druga część miała na celu przekazanie egzaminatorom przygotowanego wcześniej portfolio. Stwierdzono, że dzieła Hitlera zawierały zbyt mało głów[6]. Instytut uznał, że ma większy talent do architektury niż malarstwa[7]. Jeden z instruktorów, sympatyzujący z jego sytuacją i wierząc, że ma jakiś talent, zasugerował, aby złożył podanie na Akademię Architektury. Wymagałoby to jednak powrotu do szkoły średniej, z której zrezygnował i do której nie chciał wrócić".

Jak widać, powodem nie była słaba znajomość perspektywy w architekturze, choć nie wykluczone, że to też mogło mieć jakiś wpływ na to, że go odrzucono. Widać na jego szkicach i pocztówkach z tamtych lat spore niedoskonałości.

forek23

Czyli nie tylko ja porwałem się na tego tysiącstronicowego kolosa :v
chociaż czy w młodości w okolicach '19 specjalnie się nie wyróżniał to nie byłbym taki pewien, z tego co pamiętam (acz czytałem dawno), to już wtedy zwracał uwagę swoim spojrzeniem, wybuchowym charakterem i skłonnością do monologów, chyba był osobą dosyć łatwo dającą się zapamiętać

kratochonik

To znaczy tak, pierwsze, na co ponoć wszyscy zwracali uwagę, to były jego oczy. Skłonność do monologów i wybuchowy temperament, o tym wspomina głównie tylko Kubizek. Podczas wojny zdarzało mu się wybuchnąć w towarzystwie kolegów z pułku, gdy poruszano jakiś drażliwy temat, ale w tamtym okresie trzymał się na boku i był tak zwanym milczkiem. Mi chodziło bardziej o to, że dla kogoś, kto go w ogóle nie znał, mógł faktycznie być nijaki. Zresztą ani to wada, ani zaleta, bo co to znaczy właściwie być nijakim? Większość ludzi taka jest na pierwszy rzut oka. Natomiast jeśli chodzi o tę dziewczynę, o której mowa w serialu, to nic o niej nie wiadomo. Któryś z tak zwanych ekspertów rzuca luźną myśl, że była jakaś dziewczyna, która poznała go w młodości i to wszystko. Żadnych konkretów: gdzie to miało miejsce, kiedy, co to była za dziewczyna i skąd w ogóle jest ta informacja. Jak mówię, w ten sposób to można o każdym powiedzieć wszystko i zmyślać ile wlezie.

forek23

bo na kazdym kroku musza podkreslac ze to bad guy bez żadnych zalet zły do szpiku kości bo oczywiście widz to idiota i o tym może zapomnieć, film rise of evil jest już w tej kwestii prawdziwą perałką, miałem wrażenie że oglądam jakąś bajkę dla dzieci z mocno przerysowanymi postaciami zamiast filmu historycznego opartego na faktach

forek23

zostales zaorany

nieincelski

Odwiedź nas w Ameryce

forek23

tak sie koncza rzady prawicowe z urojeniami, nigdy wiecej, ale izolowac inceli jako czesc dzialan ochronnych spoleczenstwa, izolowac od stanowisk politycznych, wiem ze sa zbyt malo rozgarniecie czesto by po nie siegnac, ale jakis nepotyzm czy cos, wiec wole sygnalizowac

nieincelski

To już moje ostatnie życie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones