Od czerwca nie będzie wcale komedii, a "Życie na fali" od 19:10.

Ja tam lubię głupie blondyny w serialach np. Lauren w Siostrzyczkach, a Christina świetnie grałą taką w Bundych oraz Przyjaciołach i teraz też mi się podoba, dlatego 8/10, może trochę na wyrost. Bo serial nie jest rewelacyjny, ale zdecydowanie od lepszy od tych polskich - pożal się Boże - "SITCOMÓW" :D

Ja myślałam, że serial będzie rzeczywiście coś sobą reprezentował, bo mnie też bardzo się spodobała Christina Applegate w "Bundych" i epizodzie w "Przyjaciołach". Tutaj śmiechu jednak jest mało, połowa aktorów gra, powiedzmy to wprost, jak deski... zgadzam się tylko z przedmowcą co do braci Jesse, z których naprawdę można się pośmiać. Oprócz tego nie warto raczej tego serialu oglądać...

A "Życie na fali"?! WTF?!?! No dobra, czasem oglądałam jak nie było nic innego, ale ja już tak przywykłam do seriali komediowych, że nie wyobrażam sobie, żeby można było je tym zastąpić...:/

Pozdrawiam
Jigsaw . ! xP

Z tego co pamiętam to "Życie na fali" leciało na TVN a nie TVN7, chociaż połowa 4-ego sezonu jest dosyć zabawna (aczkolwiek początkowe odcinki smętnawe a kilka ostatnich to drama, drama i jeszcze raz drama :/)

Lauren w siostrzyczkach też mi się podoba, w 4 serii nawet bardziej niż Holly.
A co do polskich sitcomów... ten temat pozostawmy tym którzy ograniczająs się do oglądania jedynie TVP 1, TVP 2 i POLSAT a sami lepiej dyskutujmy o pozycjach godnych uwagi (czyt. m.in. Amerykańskich)

nie no "miodowe lata" to kozak byl pamietam:D "czego stoisz na torach czego stoisz na torach":D
a co do seriali na tvn7 to podobalo mi sie dwoch i pol z charlie sheenem i z tym malym co to jego siostrzenca gral:D kozak sierial;]

Eh też się więcej po tym spodziewałem :/ . Obejrzałem 2 pierwsze odcinki i zamiast ogladac o 19:35 jak to zawsze było teraz przełączam na Comedy Central gdzie leci wtedy Cybile i Love inc.

PS. Aha jeśli chodzi o dwóch i pół z Charlie Sheenem to lecą teraz koło południa w weekend ;) .

ja o 19:35 włączam sobie drugi sezon Joey'a który musiałem niestety ściągać z netu bo liczyłem, że puszczą go zaraz po siostrzyczkach.

A "Dwóch i pół" to rzeczywiście jak ktoś wyżej napisał "kozak" serial. Byłoby fajnie gdyby leciał od pn. do pt. o 19:35 bo wtedy wykończony nauką mógłbym się naprawdę rozerwać przy czymś śmiesznym.