Ostatnio oglądałam serial, dlatego że po prostu lubię tę jego prościznę i urok. Ale jakoś mnie aż
tak mocno nie bawił. Jednak motyw z Pepperwoodem był bardzo zabawny według mnie i to chyba
przesądza, że moim ulubionym bohaterem jest jednak Nick.
Apricots, apricots!