Anime mi się podobało. W szczególności to, że po zamianie główna bohaterka zmieniała się całkowicie, a nie jak to było w "Sailor Moon", że bohaterki nie zmieniały się w ogóle poza ubraniem. No i po za tym podobało mi się to jak się rozwijał wątek uczucia Maron i Chiakiego.
Jednak na zakończeniu się zawiodłem, bo spodziewałem się czegoś lepszego i ciekawszego.
Moja ocena: 8/10
Wreszcie udało mi się przeczytać mangę. Spodobało mi się w mandze to, że było w niej trochę więcej Maron i Chiakiego niż w Anime, a mniej polowań na demony, których w Anime było pełno, a mało się różniły między sobą co było bardzo nużące. W każdym razie według mnie manga była o wiele lepsza od anime. Dlatego polecam ją wszystkim fanom KKJ, którzy jeszcze mangi nie czytali. ;)