Gówno prawda. Można być na codzień zupełnie normalnym człowiekiem, ale czasami mieć ochotę się odmóżdżyć. No i wtedy niektórzy sięgają po używki, a inni oglądają bombę co jest w sumie chyba zdrowsze ;D

no ja też oglądam ten serial razem z Fredem Flinstonem w jego chacie

Tylko czemu są tam "źli kosmici", skoro prawie wszyscy kosmici zachowują się jak typowi Kowalscy, którzy mają własne problemy rodzinno-gospodarcze.

Kieślunek, nie ma rodziny.

Może właśnie to podtekst, że jesteśmy takimi kosmitami, którzy nie spodziewają się tego co dzieje się w galaktyce, karmieni g... ? :D

Ej, no nie obrażaj mnie. Gdyby typowy Kowalski był jak Kurvinox, czyli żałośnie głupia i po***ana istota, byłoby bardzo źle. Właśnie kiedy Kurvinoxy zaczęły nabierać takich parszywych cech, stały się wyjątkowo wkurzające. Na początku były nieco mądrzejsze, wtedy były znośne i śmieszne.